reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwości ciążowe

czesc wszystkim jestem tu pierwszy raz chcialam sie przywitac i opwoeidziec o czyms a wiec........ mialam robione usg genetyczne w sumie wyszly ok ale skierowali mnie przy okazji na test pappa i co gorsza wyszly zle wyniki chodzi mi o chromosom 13 i 18 czyli zespol edwordsa i patau wyszlo ze mam duze ryzyko urodzenia chrego dziecka swiat nam sie zawalil.. dostalam skierownie na amniopunkcje ale nie poszlam balam sie bo wiem ze malenstwo bez wzgledu na wszytsko urodze powiedzcie mi czy dobrze zrobilam i jak bardzo wiarygodny jest test pappa??
icon_sad.gif
icon_cry.gif

Ja z natomiast myślę, że powinnaś zrobić te badania, nie znam się, ale może akurat by wyszło, że wszystko jest ok i niepotrzebnie się denerwujesz.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego, żeby z dzidzią było wszytsko ok! Trzymamy mocno kciuki
 
reklama
ja podobnie jak Mandarynka ostatnio lubie kiecki-wygodnie i bez ucisku :-)

paulusia1333 bardzo ci współczuje
 
czesc wszystkim jestem tu pierwszy raz chcialam sie przywitac i opwoeidziec o czyms a wiec........ mialam robione usg genetyczne w sumie wyszly ok ale skierowali mnie przy okazji na test pappa i co gorsza wyszly zle wyniki chodzi mi o chromosom 13 i 18 czyli zespol edwordsa i patau wyszlo ze mam duze ryzyko urodzenia chrego dziecka swiat nam sie zawalil.. dostalam skierownie na amniopunkcje ale nie poszlam balam sie bo wiem ze malenstwo bez wzgledu na wszytsko urodze powiedzcie mi czy dobrze zrobilam i jak bardzo wiarygodny jest test pappa??
icon_sad.gif
icon_cry.gif

z tego co się orientuję testy pappa to czysta statystyka i niewiele mają wspólnego z rzeczywistym zagrożeniem wadami - jeśli na genetycznym było ok, a zrezygnowałaś z aminopunkcji, to pozostaje Ci nie zadręczać się i czekać na połówkowe - ono też wiele pokazuje:happy:
 
czesc kobietki
mam problem

zle sie czulam przez caly dzien w piatek..sadzilam ze przytrulam sie kebabem zjedzonym dzien wczesniej.
Przecierpialam i w sobote bylo juz niebo lepiej, ale wiadomo czulam sie wymeczona bo wymiotach itd.
Odsapnelam, w niedziele nawet pozwolilam sobie na cos lepszego do jedzenia i dzis w nocy znow sie budzilam bo wymiotowac mi sie chcialo.

Na szczescie powstrzymalam sie i zasnelam, teraz spie caly dzien, jak wstaje to kreci mi sie w glowie..to goraco, to zimno.. na jedzenie patrzec nie moge..

co mi jest?
Caly czas ten wirus?
zauwazylam jeszcze ze mocz ma barwe b. ostra pomaranczowa, nie wiem czy ma to cos do rzcezy.

Mam dzwonic do ginekologa czy to zwykla wirusówka? :(
 
moze i zywkla wirusowka, ale ja mimo wszystko skontaktowalabym sie z ginekologiem, tak dla pewnosci.

mam nadzieje ze szybko lepiej sie poczujesz
 
czesc kobietki
mam problem

zle sie czulam przez caly dzien w piatek..sadzilam ze przytrulam sie kebabem zjedzonym dzien wczesniej.
Przecierpialam i w sobote bylo juz niebo lepiej, ale wiadomo czulam sie wymeczona bo wymiotach itd.
Odsapnelam, w niedziele nawet pozwolilam sobie na cos lepszego do jedzenia i dzis w nocy znow sie budzilam bo wymiotowac mi sie chcialo.

Na szczescie powstrzymalam sie i zasnelam, teraz spie caly dzien, jak wstaje to kreci mi sie w glowie..to goraco, to zimno.. na jedzenie patrzec nie moge..

co mi jest?
Caly czas ten wirus?
zauwazylam jeszcze ze mocz ma barwe b. ostra pomaranczowa, nie wiem czy ma to cos do rzcezy.

Mam dzwonic do ginekologa czy to zwykla wirusówka? :(
Nigdy nie miałam gryp żołądkowych i tym podobnych, ale jak dla mnie zmiana koloru moczu też coś oznacza... chyba lepiej dla własnego spokoju się skonsultować
 
dzieki dziewczyny za odpowiedzi:)
w sumie to mialam taka nadzieje ze to wlasnie uroki ciazy a nie nic zlego

a jesli chodzi o stanik to odkad przestalam chodzic do pracy:-D czyli od tygodnia, zbuntowalam sie i nie zakladam chyba ze musze wyjsc na dwor, a w samochodzie rozpinam z tylu:-D
moj m. sie smial na poczatku ale jak mi raz lzy z bolu polecialy to teraz sam przypomina zebym rozpiela albo zdjela stanik calkiem
a musze powiedziec ze apetycznie to ja nie wygladam ale wole to niz przecinajacy bol:rofl2:
ja juz sie nie moge doczekac az sie rozdwoje, a juz sobie nie wyobrazam chodzenia (turlania sie) do pracy w tym stanie

a na zatrucia najlepsza dieta kleik, bulka posna, ziemniaczki gotowane z jogurtem, duuuzo wody i tak przez 2-3 dni i powinno przejsc
a potem duuuuzo owocow zeby witaminy nadrobic
 
reklama
Do góry