reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

Dziewczyny, które są w kolejnej ciąży - czy Wam też tak wywaliło już brzuch??? W pierwszej ciąży to u mnie praktycznie do 3-4 miesiąca nic nie było widac, a teraz to mam brzuchol jakbym w 5tym miesiacu już była. Czy to możliwe że to przez to, że rozciągnięta macica i powłoki brzucha po ostatniej ciąży? Czy ja się tak roztyłam? Ja już spodnie ciążowe wyjęłam, bo normalne jeansy już mnie cisną...
 
reklama
nice-girl, ja nie jestem chyba dobrym wyznacznikiem, bo rodziłam ponad 8 lat temu, ważę 55 kg przy 176 wzrostu. Ale widzę różnicę, czuję powiększoną macicę w dole brzucha, a tak w ogóle brzuch mam wielki i wzdęty wieczorem, choć to jak twierdzi mój mąż "ulatnia" sie nocą :)))
Ania.
 
Pierwszy objaw: zapach spalenizny :-D
Póżniej:
- włoski na piersiach
- powiekszone i twarde piersi
- straszne mdłosci i zgaga
- brak @
- włoski na brzuchu i "wzdęty" brzuch
I jeszcze po przebudzeniu piesze co to wc i lodówka, gdzie do wc to trzeba biegiem, a lodówka z rana objawem jest, bo śniadań to praktycznie nie jadałam. Moja godzina śniadaniowa to była gdzieś 13-15:-)
 
ostatnią @ miałam 8 kwietnia, 24.04 mialam icsi i podane zarodki pięciodniowe, co do objawów- lekki ból w krzyżu, nóg, pachwiny i lekko senna jestem, ale to te objawy tak delikatnie, a i częściej chodzę siku
piersi też bola, ale bolą mnie jeszcze od stymulacji jaka miałam do in vitro, brzuch też mam wzdęty bo biorę zastrzyki- fragmin
 
ja po prostu czulam, ze jestem w ciazy. Test robilam na dzien przed teoretycznym okresem. Herbata mi przestala smakowac, a pije ja zwykle litrami. I jak robilam mielone to mialam ochote puscic pawia:-D

teraz dzialaja na mnie papki dla mlodszej corki i jej mleko.

nice-girl ja rodzilam 8 miesiecy temu i musze przyznac ze po porodzie schudlam ladnie i wchodzilam z radoscia w moje stare spodnie. Teraz z przykroscia stwierdzam, ze znow ciazowki wyjme, bo taka spuchnieta jestem, ze w nic innego chyba nie wejde:dry: no z 5 miesiac:-D
 
livastrid - czyli nie tylko ja tak mam :sorry2: Ehhh... No u mnie po porodzie pierwszym to miałam 1,5kg mniej niż przed ciążą, co zawdzięczałam cukrzycowej diecie. Ale potem jak się na jedzenie rzuciłam to mi przybyło kilka kg niestety :zawstydzona/y: No i ja już w ciążowych jeansach biegam...
Aha - no i mnie też bierze na mdłości na widok i zapach papek małego. Ostatnio mąż go ciągle karmi obiadkami. No i pampki z kupą to też jest masakra, a kiedyś mnie to całkiem nie ruszało...
 
nice-girl
fajnie wyglądają Twoje suwaczki w obydwu jest 7 i 4 ;D


a co do brzucha to mnie tak troszkę wypchnęło,ale odrobinkę tylko a nie są to gratisowe kilogramy bo schudłam już z 60 do 55kg :D
 
ja się zastanawiam czy ten duży brzuch nie mamy przez wzdęcia?? ja w takcie przygotowań do icsi przez zastrzyki mialam ogromniasty brzuch i to chyba są jeszcze małe pozostałości po lekach
 
reklama
A ja myślałam, że nudności to mnie praktycznie nie dotyczą... Dziś jest koszmar! Zjadłam banana i przez chwilę było lepiej, ale teraz od 15 minut męczę jogurt i co chwila boję się, że będzie potrzebna mi miska! :baffled:
Oby to tylko przez zmianę klimatu (na parę dni przyjechałam do mojej siostry ;-) )
 
Do góry