Dziewczyny, mam pytanie do tych, które rodziły już sn: czy po porodzie czułyście zmiany w pochwie? Zmierzam do tego, czy np. sex jest inny, jak to wszystko wygląda...Jakiś czas temu asiunia pisała, że jej poród zmarnował życie intymne i tak zaczęłam nad tym mysleć...
mnie po pierwszym porodzie baaaardzo ciężko było się psychicznie przełamać. długo to trwało,a le mój M baaardzo wyrozumiały i cierpliwy, nie poganiał, kombinował
i potem to....było dujuuuuuużo lepiej niż przed. jakoś tak zaczęłam to mega przyjemnie odczuwać, że....się Młody pojawił bo się opanowac nie mogłam hahahaha.
po drugim już psychicznie się przełamać nie miałam problemu .... ale wiecie co stanowiło mega problem, wypróżnienie się.
sorry że o tym piszę ale właśnie psychicznie nie mogłam się przełamać i też M jeździł do apteki i cudował żeby mi pomóc jakimiś medykamentami żeby przy karmieniu nie zaszkodziło...
no i seks znowu lepszy po Młodym był, no i jest Weroniczka ahahhaha
i będzie jeszcze lepiej...?
ale juz bez dzieci.... hihi trójeczka w sam raz
p.s. mam nadzieję asiuniu że nie sprawiłam Ci przykrości, bo u Ciebie niestety na odwrót, ale 3-4tyś to naprawdę niedużo za plastykę i warto, także jestem pewna że już niedługo będziesz nowo narodzona jeśli o to chodzi i.... będziecie mieli dziewczyneczkę tak jak marzysz:*
a P to my przekonamy do tego albo TY użyjesz innych argumentów niż słowne heheh