reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dobra KSIĄŻKA I FILM

ja fanką wampirów nigdy nie byłam, jakoś nie lubiłam tych legend, ale jakoś zmierzch mnie wciągnął i pierw oglądnęłam pierwszą część, nie dawno w Hbo i zaraz książki kupiłam, przeczytałam, wręcz pochłonęłam pierwszą książkę, potem przeczytałam drugą i dopiero oglądnęłam film, tak samo przy trzeciej. Teraz kończę czwartą, ale jakoś mnie wkurza, może że wszystko takie idealne tam jest. Ale zobaczę tę sagi z Anne Rice.

Ja zawsze lubiłam mocne książki,trochę fantastyczne, horrory, dramaty, społeczne, kryminały, thrillery. Romanse to jedynie czytałam "Sagę ludzi lodów" i to jak w podstawówce byłam w ukryciu przed mamą, ale tam troszkę magi było.

Lubiłam też kiedyś Kontza, ale już w sumie mało jego drukują, kiedyś więcej się pojawiało, ostatnio czytałam Frankenstein i u nas ukazały się tylko dwie części, a reszty nie tłumaczą, a w Stanach już chyba 5nta wyszła. :no:

Ja z filmów polecam Temple Grandin, tego Benjamina Buttona też :-), ostatnio Kod Nieśmiertelności, Insepcje z Leonardem i Wyspa Tajemnic też Z DiCaprio.

Jeśli chodzi o starsze to ja jestem fanką Denzela Washingtona i tak Czas Zabijania, i też jest książka John Grisham. i mogłam bym tu wymieniać prawie każdy jego film, ale godne to Deja Vu, Człowiek w Ogniu, Johny Q,

a z horrorami już mi przeszło, jakieś oklepane są, np ta Piła, sama sieczka i flaki, aż się nie chce jeść. Kiedyś to były dobre typu Milczenie owiec i dalsze części Hannibala.

Za młodu to się oglądało takie głupie typu "Postrach z ulicy wiązów".

W sumie ostatni horror jaki oglądałam to był "Ostatni dom po lewej" i gdyby nie koniec to był by fajny.

Kwiat pustyni- czytałam i oglądałam i dopiero jak oglądnęłam to ryczałam jak opętana, ta scena z obrzezania, jak się czyta to i jak się ie widzi to jeszcze można jakoś przeboleć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
renata- czasem potrafią dobry film popsuć, cały był jak dobry thriller a tu taka masakra jak w Pile.
 
"koszmar z ulicy wiązów" :-) to był mój pierwszy horror jaki w życiu obejrzałam - ledwo od ziemi odrosłam, zostaliśmy z bratem sami w domu, więc dawaj obejrzymy sobie horror, był ok północy, brat usnął zanim sie zaczął :-D ja dzielnie wytrwałam do końca a później przez kilkanaście nocy z rzędu miałam koszmary :p :rofl: do tej pory jak oglądam tą serie to mam ciarki na plecach :tak: ale jak juz zrobili "Freddy vs Jason" :szok: taka porażka że szok..
 
większość horrorów teraz to porażka, ja już wyrosłam, a pierwszy mój to Piła mechaniczna, szło chyba tak Meksykańska maskara piłą mechaniczną i nalałam w łóżko, miałam koszmary i do tej pory po nocach mi się śni obdzieranie ze skóry, więc nigdy moim dzieciom nie puszczę w tak młodym wieku horroru.
 
A ja pamiętam o tej laleczce co zabijała,kurcze zapomniałam nawet jak miała na imię ale to jakoś ze 20 lat temu leciało,straszne dla mnie,moja pierwsza nieprzespana nocka w życiu,za nic w świecie nie mogłam usnąć bo wydawalo mi się że ona stoi w pokoju i tylko na mnie czeka:ninja2:
 
renata, chyba ci chodzi o laleczkę chucky. Oj ja też się bałam, i jeszcze "koszmar z ulicy wiązów" aż bałam się zasnąć ;)
 
oj tak..w życiu takiej lalki brzuchomówcy nie chciałabym mieć! podobnie jak takiej małpki z talerzami w łapkach - tez w niektórych horrorach występowała :ninja2:
 
reklama
a ja przez tą laleczkę chuky to wszystkie lalki pochowałam, a ja jeszcze bałam sie tych horrorów o wampirach, przykrywałam się po samą głowę, żeby nic mnie nie pogryzło.

Bunkier oglądałam- nawet fajny był.
 
Do góry