reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dobór odpowiedniego mleka

reklama
Ja mialam bardzo podobnie, syn tez miał refluks okropne kupy i pił tylko mleko nutramigen, nie chciał jeść stałych pokarmów. Przed każdym karmieniem próbowałam dac mu cos "normalnego" do jedzenia a kiedy nie chciał, poddawalam sie i dostawał mleko. Na bilansie roczniaka okazało sie ze te luźne kupy to z nadmiaru mleka bo w diecie rocznego dziecka mleko jest tylko dodatkiem. Babka kazała ograniczyć mleko i podawać stałe pokarmy co 2 godziny na początek a mleko 2-3 razy na dobę. Byłam przerażona ze dziecko zagłodze ale babka mnie uspokoiła ze dzieci nie dadzą sobie tak łatwo zrobic krzywdy i rzeczywiście dwa pierwsze dni były ciężkie, prawie nic nie jadł, czasem cos skubnął ale w koncu sie rozkręcił :)teraz ma 20 miesięcy, waży 13 kg i je 5 posiłków dziennie a i kupy sa ok chyba ze akurat zje cos na co jest uczulony.
a jeszcze zapytam jeśli mogę, czy syn miał jakieś problemy typu krztuszenie albo wykazywał jakieś objawy związane z jedzeniem? Moja córka jak uda się dać łyżeczkę czegoś to zaraz ma odruch wymiotny, a jak coś ugryzie to zaraz językiem wypycha na zewnątrz. Czekam na wizytę u neurologopedy ale ciekawa jestem czy u Pani dziecka tez był podobne problemy jak u mnie bo nie wiem jak w takim przypadku skończyła by się taka "głodówka"
 
Ja mialam bardzo podobnie, syn tez miał refluks okropne kupy i pił tylko mleko nutramigen, nie chciał jeść stałych pokarmów. Przed każdym karmieniem próbowałam dac mu cos "normalnego" do jedzenia a kiedy nie chciał, poddawalam sie i dostawał mleko. Na bilansie roczniaka okazało sie ze te luźne kupy to z nadmiaru mleka bo w diecie rocznego dziecka mleko jest tylko dodatkiem. Babka kazała ograniczyć mleko i podawać stałe pokarmy co 2 godziny na początek a mleko 2-3 razy na dobę. Byłam przerażona ze dziecko zagłodze ale babka mnie uspokoiła ze dzieci nie dadzą sobie tak łatwo zrobic krzywdy i rzeczywiście dwa pierwsze dni były ciężkie, prawie nic nie jadł, czasem cos skubnął ale w koncu sie rozkręcił :)teraz ma 20 miesięcy, waży 13 kg i je 5 posiłków dziennie a i kupy sa ok chyba ze akurat zje cos na co jest uczulony.
a jeszcze zapytam jeśli mogę, czy syn miał jakieś problemy typu krztuszenie albo wykazywał jakieś objawy związane z jedzeniem? Moja córka jak uda się dać łyżeczkę czegoś to zaraz ma odruch wymiotny, a jak coś ugryzie to zaraz językiem wypycha na zewnątrz. Czekam na wizytę u neurologopedy ale ciekawa jestem czy u Pani dziecka tez był podobne problemy jak u mnie bo nie wiem jak w takim przypadku skończyła by się taka "głodówka"
 
Nie, nie krztusił sie ale nie mógł mleka pic na leżąco przez refluks paliło go w przełyku. Ja bym tego nie nazwała głodówką, cały czas oferowałam mu jedzeni, kombinowałam z wszystkim, tosty, owoce, pokrojone i pieczone warzywa, zamrożony sok, chrupki, wszystko co mi przyszło do głowy wiedziałam ze w koncu cos go zainteresuje i cos tam próbował ale w większości tylko bawił sie jedzeniem. W drugim dniu bardziej sie rozkręcił j coraz wiecej lądowało w buzi :) nie wiem czy to jest dobry sposób na Twoja małą, moze pogadaj z pediatrą, albo innym specjalistą u nas nie było żadnych medycznych przyczyn młody po prostu wolał mleko a stałe pokarmy słuzyły mu tylko do zabawy. Powodzenia mam nadzieje ze szybko sie z tym uporacie.
 
Nie, nie krztusił sie ale nie mógł mleka pic na leżąco przez refluks paliło go w przełyku. Ja bym tego nie nazwała głodówką, cały czas oferowałam mu jedzeni, kombinowałam z wszystkim, tosty, owoce, pokrojone i pieczone warzywa, zamrożony sok, chrupki, wszystko co mi przyszło do głowy wiedziałam ze w koncu cos go zainteresuje i cos tam próbował ale w większości tylko bawił sie jedzeniem. W drugim dniu bardziej sie rozkręcił j coraz wiecej lądowało w buzi :) nie wiem czy to jest dobry sposób na Twoja małą, moze pogadaj z pediatrą, albo innym specjalistą u nas nie było żadnych medycznych przyczyn młody po prostu wolał mleko a stałe pokarmy słuzyły mu tylko do zabawy. Powodzenia mam nadzieje ze szybko sie z tym uporacie.
dziękuje, tez mam nadzieje ze w końcu wyjdziemy na prostą. To podawałas od razu stałę pokarmy, w sensie w kawałkach? Żadnych papek itp?
 
Roczne dziecko nie powinno jesc juz papek, maluch musi sie przyzwyczajać do gryzienia, czasem jak za długo sie zwleka maluch ma problem z przestawiem sie na większe kawałki i ma odruch wymiotny. Jabłka, banany i gruszki dostawał do ręki, tak samo gotowane czy pieczone warzywa ale obiadki czy mięso rozdrabnialam mu widelcem zreszta obiady zaczął jesc dopiero po jakims tygodniu na początek zjadał przekąski ktorymi sie bawił i sam sobie mógł wpakować do buzi. U nas hitem była kiełbasa, wafle ryżowe i ogórki kiszone:)
 
Roczne dziecko nie powinno jesc juz papek, maluch musi sie przyzwyczajać do gryzienia, czasem jak za długo sie zwleka maluch ma problem z przestawiem sie na większe kawałki i ma odruch wymiotny. Jabłka, banany i gruszki dostawał do ręki, tak samo gotowane czy pieczone warzywa ale obiadki czy mięso rozdrabnialam mu widelcem zreszta obiady zaczął jesc dopiero po jakims tygodniu na początek zjadał przekąski ktorymi sie bawił i sam sobie mógł wpakować do buzi. U nas hitem była kiełbasa, wafle ryżowe i ogórki kiszone:)
Tak wiem ze roczne dziecko powinno juz jesc w zasadzie to co my ale jeśli dziecko nie jadło papek to od razu próbować przeskoczyć z mleka na stałe produkty?
 
Tak wiem ze roczne dziecko powinno juz jesc w zasadzie to co my ale jeśli dziecko nie jadło papek to od razu próbować przeskoczyć z mleka na stałe produkty?
Niektóre dzieci w ogóle nie jedzą papek, to nie jest konieczny etap. Jedzenie w kawałkach można wprowadzać zaraz jak dziecko nauczy się samo siedzieć, od samego początku rozszerzania diety(na początku np. gotowane warzywa, ale w kawałkach). Poczytaj o blw, może to będzie jakiś pomysł w waszym przypadku?
 
Niektóre dzieci w ogóle nie jedzą papek, to nie jest konieczny etap. Jedzenie w kawałkach można wprowadzać zaraz jak dziecko nauczy się samo siedzieć, od samego początku rozszerzania diety(na początku np. gotowane warzywa, ale w kawałkach). Poczytaj o blw, może to będzie jakiś pomysł w waszym przypadku?
próbowała i w zasadzie cały czas podaję córce jedzenie tak żeby mogła sama coś wybrać i zjeść. Kończy się jedynie na zabawie. Wiem że potrzebna jest cierpliwość ale niepokoi mnie już to że w ogóle nic nie chce jeść, wagą jest poniżej 3 centyla. Niby to moje pierwsze dziecko ale dla mnie jest dziwne że roczne dziecko nie chce nic jeść. Musi być jakaś przyczyna
 
reklama
Do góry