Dossa zawsze mozesz troche zmiec godziny posilkow, a nawet jezeli nie to ja mysle ze jak mala zje np kaszke o tej 9 to do 10.30 nie powinna byc glodna
Cd "wielkosci" posilkow to zalezne od dziecka, moje dzieci kaszek raczej nie jedza bo nie lubia, ale jak juz uda mi sie dac to Fabianek ( rok i 2 miesiace) je kaszke ze 150 ml mleka.
Mysle ze najlepiej bedzie jak zaczniesz ograniczac piers, np dajac tylko rani i wieczorem, potem tylko wieczorem a po jakims czasie odstawic calkowicie.
Radykalnie bym tego nie robila, tzn tez nie wiem jakie jest Toje dziecko ale np wiem ze ja zaczelam odstawiac synka to jak nie dostal piersi to nie chcial jesc MM ani nic innego, ale jak dalam mu np pociagnac chwilke piers to jadl normalnie.
TYeraz udalo nam sie dojsc do etapu karmiania rano i wieczorem plus noc, wczoraj np nie jadl wogole w dzien ani wieczorem i zjadl dopiero w nocy.
Cd "wielkosci" posilkow to zalezne od dziecka, moje dzieci kaszek raczej nie jedza bo nie lubia, ale jak juz uda mi sie dac to Fabianek ( rok i 2 miesiace) je kaszke ze 150 ml mleka.
Mysle ze najlepiej bedzie jak zaczniesz ograniczac piers, np dajac tylko rani i wieczorem, potem tylko wieczorem a po jakims czasie odstawic calkowicie.
Radykalnie bym tego nie robila, tzn tez nie wiem jakie jest Toje dziecko ale np wiem ze ja zaczelam odstawiac synka to jak nie dostal piersi to nie chcial jesc MM ani nic innego, ale jak dalam mu np pociagnac chwilke piers to jadl normalnie.
TYeraz udalo nam sie dojsc do etapu karmiania rano i wieczorem plus noc, wczoraj np nie jadl wogole w dzien ani wieczorem i zjadl dopiero w nocy.