reklama
Zuskus swietny suwaczek!! Pisz nam tu szybciutko co to ma byc . Mam nadziej ze trafisz jeszcze na mamy pazdziernikowe bo mi sie wydje z nadzieja ze o to chodzi!
Ach zbyt wiele nienapisze ale przeczytane mam wszysciutko Tesciowa do du** chore dzieciaczki badania zla pogoda i marzenia o wiosnie. Nienapisze bo nadal zygam. Nowe leki mi niepomagaja co oznacza szpital od wtorku do niedzieli! masakra! Spadam bomnie brzsio boli!
Ach zbyt wiele nienapisze ale przeczytane mam wszysciutko Tesciowa do du** chore dzieciaczki badania zla pogoda i marzenia o wiosnie. Nienapisze bo nadal zygam. Nowe leki mi niepomagaja co oznacza szpital od wtorku do niedzieli! masakra! Spadam bomnie brzsio boli!
Ach wiecie na you tube mam kilka wdo Filipa. Polecam.
[video=youtube;eu7jiZ3YXI4]http://www.youtube.com/watch?v=eu7jiZ3YXI4[/video]
[video=youtube;kZ-DhBeVZAY]http://www.youtube.com/watch?v=kZ-DhBeVZAY[/video]
[video=youtube;BHB8DrVGxRw]http://www.youtube.com/watch?v=BHB8DrVGxRw[/video]
[video=youtube;knB6n1XBas4]http://www.youtube.com/watch?v=knB6n1XBas4[/video]
[video=youtube;eu7jiZ3YXI4]http://www.youtube.com/watch?v=eu7jiZ3YXI4[/video]
[video=youtube;kZ-DhBeVZAY]http://www.youtube.com/watch?v=kZ-DhBeVZAY[/video]
[video=youtube;BHB8DrVGxRw]http://www.youtube.com/watch?v=BHB8DrVGxRw[/video]
[video=youtube;knB6n1XBas4]http://www.youtube.com/watch?v=knB6n1XBas4[/video]
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Mialam posiedziec i popisac a tak czas szybko mija ze juz musze zabierac sie za obiadek wiec tylko witam sie sobotnio...dzis mamy gosci wiec jedzonko musze szykowac...Jula bedzie miala kolezanke i beda poprzebierane w swoje stroje karnawalowemam zamiar zrobic sesje bo to co nam w przedszkolu zaserwowali to jakis koszmar...
milej soboty:-)i ja tez chce juz wiosne
milej soboty:-)i ja tez chce juz wiosne
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
a ja przed chwilą z moim M się poprztykałam i humor mi odleciał
faceci
faceci
anaconda27
styczniówka2006
Witam:-):-)
Za oknem kropi, jest beznadziejnie jednym słowem. Pospaliśmy prawie do godz.10 i jak tylko śniadanie zjedliśmy to wybraliśmy się do tesco na zakupy, pizze kupiłam więc obiad był z głowy, ale za to mąż głowę mi suszy żeby mu piec chlebek domowy
Naja na styczniówkach też jedna dziewczynka jeszcze z ospą załapała przeziębienie bo ponoć organizm osłabiony, a najlepsze że poszła po tym przeziębieniu do przedszkola na 3 dni i teraz zapalenie krtani tak więc chuchaj i dmuchaj teraz na Maćka
Joanna rób sesje zdjęciową i koniecznie nam pokaż
Muminka filmiki super , a najlepsze to z czekoladą. Moja to może na stole leżeć cała a ona nie ruszy bo nie przepada No i szkoda ze nadal te wymioty cię mordują:--(
Mąż zasnął, Maja też śpi, ale co się dziwić skoro taka barowa pogoda
Za oknem kropi, jest beznadziejnie jednym słowem. Pospaliśmy prawie do godz.10 i jak tylko śniadanie zjedliśmy to wybraliśmy się do tesco na zakupy, pizze kupiłam więc obiad był z głowy, ale za to mąż głowę mi suszy żeby mu piec chlebek domowy
Naja na styczniówkach też jedna dziewczynka jeszcze z ospą załapała przeziębienie bo ponoć organizm osłabiony, a najlepsze że poszła po tym przeziębieniu do przedszkola na 3 dni i teraz zapalenie krtani tak więc chuchaj i dmuchaj teraz na Maćka
Joanna rób sesje zdjęciową i koniecznie nam pokaż
Muminka filmiki super , a najlepsze to z czekoladą. Moja to może na stole leżeć cała a ona nie ruszy bo nie przepada No i szkoda ze nadal te wymioty cię mordują:--(
Mąż zasnął, Maja też śpi, ale co się dziwić skoro taka barowa pogoda
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
Hejka!:-) Zaglądam symbolicznie
M spi dzieci prawie spia, ale w kazdym razie leza wiec mam chwilke na BB.
Moj zaliczyl zgon juz o 19.00 bo przyszli znajomy a ten honorowy postawil pol litra choc pic nie powinien bo ma slaba glowe i klopoty z cisnieniem Usnal przy stole wiec kumpel pomogl odtransportowac go do lozka i poszli, a ja musialam dzieci nakarmic wykapac i polozyc. I cudna sobote sz*** trafil
Pozdrawiam!
M spi dzieci prawie spia, ale w kazdym razie leza wiec mam chwilke na BB.
Moj zaliczyl zgon juz o 19.00 bo przyszli znajomy a ten honorowy postawil pol litra choc pic nie powinien bo ma slaba glowe i klopoty z cisnieniem Usnal przy stole wiec kumpel pomogl odtransportowac go do lozka i poszli, a ja musialam dzieci nakarmic wykapac i polozyc. I cudna sobote sz*** trafil
Pozdrawiam!
naja
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2005
- Postów
- 8 813
zuzkus, współczuję. pewnie nie tak sobie tę sobotę wyobrażałaś.. pociesz sie tylko, że ty przynajmniej miałaś spokojny wieczór, a twój facet nie dość, że zmarnowany to jutro będzie miał kaca..
anaconda, masz rację z tym chuchaniem. mieliśmy dziś iść na urodzinową imprezkę ale nie dałam sie namówić. niech siedzi jeszcze w domu. w ogóle to i tak nas lekarz nie minie, bo młodemu na buzi taka kaszka wyskoczyła, drobniutkie grudki, nie krosty, ale taka nierówna skóra. nie wiem czy to od lekarstwa na ospę czy co.. zawsze jakieś atrakcje.
kurcze, apetytu na pizze mi narobiłaś. wieki nie jadłam
Aniu, już pogodzeni..?
kirja, jak widać dziś taki dzień był.. połamany, senny.. też jakaś do d. jestem i z nastrojem, i fizycznie. ciśnienie na dół poleciało, może to to.. starość;-)
Joanna, czekamy na relację z imprezy
Muminka, kurcze, niefajnie z tymi wymiotami. mam nadzieję, że ci wreszcie pomogą a filmiki obłędne, a raczej facet na nich
u nas tradycyjnie, poszłam spać z młodym. wstałam po 23.00, i do pisania. muszę się jakoś przestawić na normalne funkcjonowanie, bo ile można tak marnować wieczory choć w sumie i tak nic mi się nie chce.. dzionek cały w domu, nawet nie wyszłam nigdzie. uporządkowałam ubrania Maćka, znów sterta za małych, wywaliłam swoje swetry, bo uznałam że nie będę trzymać niczego, czego bym nie założyła inaczej jak pod kurtkę żeby nikt nie widział;-) zmechaciły mi się po praniu 3 okrutnie. po południu pobawiliśmy się, pograliśmy w gry, jakaś książka i miło zleciał czas. młodemu już się nudzi w domu, ale co zrobić, musi siedzieć. i tak leniwie minął dzień.. idę na ciasto bananowe i do pracy. trzeba tekst do druku oddać. buziaki.
anaconda, masz rację z tym chuchaniem. mieliśmy dziś iść na urodzinową imprezkę ale nie dałam sie namówić. niech siedzi jeszcze w domu. w ogóle to i tak nas lekarz nie minie, bo młodemu na buzi taka kaszka wyskoczyła, drobniutkie grudki, nie krosty, ale taka nierówna skóra. nie wiem czy to od lekarstwa na ospę czy co.. zawsze jakieś atrakcje.
kurcze, apetytu na pizze mi narobiłaś. wieki nie jadłam
Aniu, już pogodzeni..?
kirja, jak widać dziś taki dzień był.. połamany, senny.. też jakaś do d. jestem i z nastrojem, i fizycznie. ciśnienie na dół poleciało, może to to.. starość;-)
Joanna, czekamy na relację z imprezy
Muminka, kurcze, niefajnie z tymi wymiotami. mam nadzieję, że ci wreszcie pomogą a filmiki obłędne, a raczej facet na nich
u nas tradycyjnie, poszłam spać z młodym. wstałam po 23.00, i do pisania. muszę się jakoś przestawić na normalne funkcjonowanie, bo ile można tak marnować wieczory choć w sumie i tak nic mi się nie chce.. dzionek cały w domu, nawet nie wyszłam nigdzie. uporządkowałam ubrania Maćka, znów sterta za małych, wywaliłam swoje swetry, bo uznałam że nie będę trzymać niczego, czego bym nie założyła inaczej jak pod kurtkę żeby nikt nie widział;-) zmechaciły mi się po praniu 3 okrutnie. po południu pobawiliśmy się, pograliśmy w gry, jakaś książka i miło zleciał czas. młodemu już się nudzi w domu, ale co zrobić, musi siedzieć. i tak leniwie minął dzień.. idę na ciasto bananowe i do pracy. trzeba tekst do druku oddać. buziaki.
reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Witam,przeczytałam co naskrobałyscie.Ostatnio weny brak i wzielam sie za gotowanie bigosu,upieklam sobie boczuś i ciasto zebre....Dziś jedziemy do tesciow.
Vanesska też przestała spać przed rokiem życia ale w przedszkolu ja nauczyli na nowo mieć drzemki ,w domu jak jest wolne to jej nie kłade .Klaudia moja ma drzemki i bede starała sie utrzymać ten stan jak najdłużej bo jednak dziecko jest w lepszym nastroju jak sie prześpi.
Zuzkus ,to wyplili tylko flache i twoj mąż padł???
Anaconda teściowa uparta....a pizze my jemy ostatnio co drugi dzien na kolacje,najlepsza jak dla nas jest taka,.
Witam nowa mamusie.
Vanesska też przestała spać przed rokiem życia ale w przedszkolu ja nauczyli na nowo mieć drzemki ,w domu jak jest wolne to jej nie kłade .Klaudia moja ma drzemki i bede starała sie utrzymać ten stan jak najdłużej bo jednak dziecko jest w lepszym nastroju jak sie prześpi.
Zuzkus ,to wyplili tylko flache i twoj mąż padł???
Anaconda teściowa uparta....a pizze my jemy ostatnio co drugi dzien na kolacje,najlepsza jak dla nas jest taka,.
Witam nowa mamusie.
Podziel się: