B
bunia87
Gość
u mnie taki problem, że my ten remont robimy w mieszkaniu babci- czyli 12km od nas. i musimy tam cały czas jeździć i robić, wracać do domu, małżon do pracy, obiad i dalej robota. gdybyśmy byli na miejscu to było by łatwiej, no ale nie ma takiej możliwości- nie ma ciepłej wody (więc nawet z farby sie nie umyjemy), nie ma gdzie spać, małżon do pracy musi jechać. ech- jeszcze ten tydzień i już będziemy w ciszy i spokoju ;-)