My z Kacprem mamy już unormowane posiłki, które zaakceptowała lekarka
Wygląda to tak:
godz 6 - mleczko 120ml
godz 9 - kaszka mleczno-ryżowa owocowa (teraz mamy malinową) - zawsze z Nestle - podawana łyżeczką
godz 11-12 - deserek ze słoiczka(dzisiaj były brzoskwinie). Gdy dostaje coś nowego to zjada pół słoiczka, te które już testowaliśmy znikają w całości.
godz 13.30 - obiadek
godz 16 - mleczko 120 ml
godz 19:15 - po kąpieli - kaszka mleczno- ryżowa (tak, tak, tak, dostaje kaszke 2 razy dziennie i nic mu nie dolega ). Dostaje rozrobioną z butli, bo po 3 łyżeczkach usypia.. :-)
No i od 6 rano powtórka z rozrywki
Póki co, zauwazyłam, że mały nie cierpi brokułów i seleru. Jak tylko wyczuje ich smak to pluje jedzeniem i jest ryk
patra to twój kacperek dostaje samo mleko tylko 2razy dziennie? i czy to nie za mało? bo z tego co wiem 5miesiecznika powinien wypic dziennie przynajmniej 600ml samego mleka, tak mowil moj lekarz