Jak widzi butle z mlekiem to robi wszystko żeby ją wybić z ręki wywalić itp. nie ma wogóle szans żeby choć 50ml wypiła... tak więc dziecie jest bezmleczne powoli...
Tak daję parówkę... taką cielęcą... zagrzeje i dostaje do rączki... i jak widzi, że jej daje to aż cała się trzęsie...
A nawet nie wiem od kiedy można dawać... małej nic nie jest. Biegunek ani żadnych innych rewolucji z brzuszkiem też nie ma, więc i sama pani dr powiedziała, że jak je, to czemu nie, byle nie kilka dziennie ;-)
Tak daję parówkę... taką cielęcą... zagrzeje i dostaje do rączki... i jak widzi, że jej daje to aż cała się trzęsie...
A nawet nie wiem od kiedy można dawać... małej nic nie jest. Biegunek ani żadnych innych rewolucji z brzuszkiem też nie ma, więc i sama pani dr powiedziała, że jak je, to czemu nie, byle nie kilka dziennie ;-)