Maciek jutro konczy 4 miesiace,wiec juz jako powazny facet je kaszke,jablko i marchewke,a od przyszlego tygodnia sprobujemy jakies inne nowosci.Napewno w ruch pojdzie kaszka z bananami,bo dzisiaj sie nam jablkowa skonczyla,moze troszke banana i zupka jarzynowa.
reklama
Madzia a moze Maciuś bedzie z tych dzieci które nie lubią jeść rano , ja tak podobno miałam, po obudzeniu sie nic nie chciałam jeść dopiero po czasie stawałam sie głodna, zreszta do dzisiaj jem sniadanie kolo 10-11 a wstaje o 7.30-8.00
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Madzia polecam bardzo gorąco dynię z ziemniakami Hippa. Dziecku bardzo smakowało bo jednak woli smaki słodkie niż matowe warzywne ;-)a dynia trochę słodka jest W ogóle polecam Hippa produkty bo są jakieś takie lepsze w porównaniu do Gerbera i innych.
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Moja mała dzis rano zjadła mleko z kliekiem kukurydzianym, dałam tyle co w przepisie i dosyć gęsta wyszła...zjadła z 50 ml i koniec, a potem spała mi prawie 3 godz jutro też rano dam mleko z kliekiem, jak będzie wszystko w porządku to od wtorku zaczne dawać na noc. A potem spróbujemy z kaszką, kupiłam już taką z jabłkami. A ostatnio jadłam banana i dałam małej do spróbowania i sie zdziwiłam bo zassała sie i chyba jej smakował. więc następna w kolejności kaszka z bananami.
Andula, u mnie kupy co 3 dni są normą, mała sie nie pręży, nie stęka i regularnie co 3 dni kupka, więc uznałam że taki jej urok i wystarczy jej robić raz na 3 dni.
Andula, u mnie kupy co 3 dni są normą, mała sie nie pręży, nie stęka i regularnie co 3 dni kupka, więc uznałam że taki jej urok i wystarczy jej robić raz na 3 dni.
KATE23
Lipcowa Mama:)
u nas też niby kupki co 3 dni, ale np. wczoraj były 2 i dzisiaj jedna, jednak myślę, że to chyba po deserku jabłko - marchewka, który po troszku jadł przez 2 dni
rudka
Mama lipcowa '08
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2007
- Postów
- 1 198
jak to szybko kształtują sie nasze nawyki żywieniowe:-)Madzia a moze Maciuś bedzie z tych dzieci które nie lubią jeść rano , ja tak podobno miałam, po obudzeniu sie nic nie chciałam jeść dopiero po czasie stawałam sie głodna, zreszta do dzisiaj jem sniadanie kolo 10-11 a wstaje o 7.30-8.00
Madzia to jutro swietujemy!!!!!
jutro dam Radziowi pierwszy soczek jabłkowy, a dzis dalam pierwsza kaszke ryzową,ale bezsmakową, na mleku modyfikowanym ktore je, kaszki na razie robie bardzo rzadnie,ze z butelki pije i nie zauwaza nawet i spi troche dluzej ale nie bardzo,od jutra zageszczam coraz bardziej
a co do kupek to zazdroszcze wam tych cotrzydniowych u nas są 2-3 dziennie,ciekawe jak to sie zmieni po zmianie diety i tych kaszkach
a jak z kolkami po rozszerzeniu diety???ma to jakis wplyw???
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
fajnie tak poczytac jak inne dzieci ladnie jedza
moja Weronika jest cwana-zje wszystko co dam, ale mleko z butli pociagnie-liczylam najwyzej 10 lykow i ryk; jak sie uspokoi chce dac znowu-na widok butli dzika rozpacz; nawet kleik jej nie zachecil; chcialam dawac na noc, zeby sie przyzwyczajala; ale dam jej czas do 5 miechow i zobaczymy co dalej ;-) mysle dac jej smakowa kaszke wtedy-smak moze ja zacheci
narazie pije sok jablkowy; je marchewke, jablko i miks tych dwoch przysmakow; a dzisiaj zjadla jablko z różą-podobno az mlaskala :-) ominelo mnie to,bo bylam na jezdzie
moja Weronika jest cwana-zje wszystko co dam, ale mleko z butli pociagnie-liczylam najwyzej 10 lykow i ryk; jak sie uspokoi chce dac znowu-na widok butli dzika rozpacz; nawet kleik jej nie zachecil; chcialam dawac na noc, zeby sie przyzwyczajala; ale dam jej czas do 5 miechow i zobaczymy co dalej ;-) mysle dac jej smakowa kaszke wtedy-smak moze ja zacheci
narazie pije sok jablkowy; je marchewke, jablko i miks tych dwoch przysmakow; a dzisiaj zjadla jablko z różą-podobno az mlaskala :-) ominelo mnie to,bo bylam na jezdzie
Roni21
Spider's Web
tak na marginesie
obiadki hippa sa dosalane, z hippem bylabym ostrozna i czytala dokladnie sklad ;-)
obiadki hippa sa dosalane, z hippem bylabym ostrozna i czytala dokladnie sklad ;-)
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Dziewczynki, zazdorszcze że Wasze maluszki tak ładnie jedzą nowości, u mnie lipa totalna...wczoraj zjadła trochę mleka z kliekiem kukurydzianym, dzis też chciałąm dać to tylko poczuła i od razu pluła. Więc dałąm jej jabłuszko z łagodną dynią, to samo, zacisnięte usta a jak już trafiło coś do buzi to wypluwałaI dopiero jak dałam butlę z mlekiem to zjadła całą....dodam że mleko z kleikiem też dawałam z butli. Cos czuje że u nas tak łatwo nie pójdzie wprowadzanie nowości. Jutro próba z kaszką ryzową z jabłkami. Proszę o info ile dodawałyście kaszki na ile mleka żeby dziecie spokojnie wypiło przz butle? Tak pomyślałam że na początek zrobie rzadszą, moze wypije. No i deserków ciąg dalszy, chyba muszę codzień ćwiczyć, moze w końcu jej zasmakuje
reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
Pabla, na Twoim miejscu dawałabym małej czas na przyzwyczajenie się do jednego smaku, zanim wejdziesz z kolejnym. Florka bardzo niechętnie przyjmuje nowe smaki, tzn. z góry jest na "nie" i dopiero po paru dniach jedzenia się przekonuje, choć np. tą dynią z ziemniaczkiem pluła na odległość. My na razie jemy jabłka domowej roboty i takąż zupkę, okresowo to samo ze słoiczka, być może niedługo ziemniak z brokułami wejdzie bo wyczytałam, że działa rozluźniająco a kupy nadal co 4 dni lub rzadziej.
Podziel się: