Frutisek
Sierpniowa mama'06 Entuzjast(k)a
ewa_ll pisze:sandra, tak je i kupki też robi... dzis odwiedziła mnie połozna środowiskowa i zaleciła picie wieczorem herbatki plantex- aczkolwiek uprzedziła,że nie jest ona gwarancją na pozbycia się "ciorta"... i tak jak Ty tu wspomniałaś nie koniecznie musi miec to związek z moim odżywianiem się. tylko jak się widzi cierpienie swojego maleństwa, to szuka sie jakiegoś sposobu na ulżeniesandra1982 pisze:Wczoraj przeczytalam, ze kolki i wzdecia nie zaleza tylko od diety mamus, ale rowniez od indywidualnych cech organizmu. Jedne dzieci nie maja ich wcale nawet jesli mamusie nie ograniczaja sie w jedzeniu, inne nawet przy bardzo ubogiej diecie maja czesto.
Ewus, a je i robi kupki normalnie?
Dziewczynki...ja za namową Mady78 i jej pochlebnych dzis podałam małej Plantex. Nie wypiłam sama,ale podałam Oliwce wg przepisu...Pierwszy dzień...od dwóch tygodni moja mała cały dzień nie płakała... :
Smała..nie męcząc się!!nie stękając...i dziś więcej spałą niż baraszkowała..bo przez ostatnie dni więcej marudziła i nie spałą..niż spała,a jak już spałą to tragedia..stęki..płacze i prężenie...!Zobaczymy..co dalej/! W każdym razie dziś polecam PLANTEX!!!