reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dieta mam karmiących

Mi położna powiedziała, że bawarka to mit, ale jak Tobie pomaga to super.
Pamiętajcie o kryzysie laktacyjnym! 3 tydzień, miesiąc. 6 i 9. Właśnie wtedy najczęściej matki rezygnują z karmienia a trzeba jak najczęściej przystawiać do piersi -laktacja na pewno wróci do normy.

No własnie mi bawarki pomagaja. Nie chodzi koniecznie zeby to była akurat bawarka, ale zeby pic CIEPŁE i słodkie. Wtedy rozgrzewasz organizm i pobudzasz laktacje :tak:
 
reklama
o kurcze:(to niefajnie...ale czarna podobno tez, tak jak i kawa.a w szpitalu dawali:/i mowili ze mozna.to moze rzeczywiscie ogranicze sie do 1 mietowej dziennie , ruminek z koperkiem bede pic:)
 
Ehhh zawsze jakiś haczyk jest. Powiem, ze bedzie mi cieżko sie rozstac z Hanią ale chce wrócić do pracy.
 
Kaka ja tez wracam do pracy, ale dlatego bardziej, ze musze a nie chce :-( Niestety nie stac nas na zycie z jednej pensji, zwlaszcza teraz kiedy raty kredytu nam poszybowaly pod niebiosa. Ale chce wrocic na razie na pol etatu, bo będę miala również w domu swoją mamę do opieki (w maju miala udar i teraz jest sparalizowana i nie mowi; na razie jest na rehabilitacji i bedzie jeszcze przez ok pol roku, ale pozniej musze wziasc ja do siebie). Maly mial pojsc na 2-3 g dziennie do zlobka. Dopytywalam sie juz o zlobki i masakra jest. Kolejki po 100 osob. Nie wiem co to bedzie.Bedziemy musieli cos wymyslec. Opiekunka odpada, bo w Wawie to kosztuje koszmarne pieniadze, a jak mam tyle dac, to wole sama sie zajac dzieckiem.
A poza tym mam kryzys laktacyjny :-( Maciek sie nie najada, marudzi, musze go dokarmiac butla i boje sie, ze zupelnie strace pokarm. Piersi mam twarde tylko rano, po nocnej dluzszej przerwie. A po poludniu to juz smetnie zwisajace flaczki :-( niby troszke mleczka jest, ale jak probowalam odciagnac laktatorem to niewiele z tego wyszlo. No i mam dola z tego powodu :zawstydzona/y:
Jedyny plus to to, ze Mackowi schodzi wysypka, wiec to chyba nie jest skaza i moge zaczac wprowadzac do swojego ubogiego menu z powrotem powolo produkty mleczne (to na poczatek)
 
U mnie mala wisi na cycu czesto i co chwile a i tak nie dojada.Wczoraj jakos udalo sie prawie caly dzien tylko na cycu ale wieczorem juz dokarmilam butla i w nocy tez :-(
Mleka mam chyba wystarczajaco bo jak mala wypluje a ja nacisne to leci mi mleko Jak ona pije to ja molestuje piers aby moze jej pomoc a ona i tak sie strasznie denerwuje ze moze pomalu leci albo wcale Ale jak moze jej nie leciec jak mam mleko ??????????
Poczytalam was i dzis jak M wroci do domu to ja sie ubiore (jak bede miala w co heheh ) i sama sobie pojde do sklepu i kupie sobie mleko bede pila bawarki i kupie sobie jakies harbatki na laktacje i dla malej ajkies herbatki na brzuszek na wszelki wypadek.Moja mala tez sie czasem prezy jak ma zrobic kupke to wtedy ja uspakajam ona sie podenerwuje poprezy a pozniej robi i tak fajnie wyglada taka zadowolona :-)
Ja mam ochote dzis sama isc do sklepu bo chce wyjsc z domu na chwile bo juz nie wiem jak jest na dworze heheheh
 
Witajcie :-)
Dorotko pij dużo wody niegazowanej a i herbatki laktacyjne mogą się przydać napewno.
Ja wlewam w siebie hektolitry wody i innych płynów pod postacią zup czy soków świeżych.
No i częste przystawianie małego do cyca pomaga z regulacją laktacji.
Staram się karmić tak aby pierś była opróżniona i później jeśli mały chce jeszcze to daję drugą.
Przy następnym karmieniu zaczynam od przystawienia do piersi tej z której ostatnio karmiłam.
Grunt to pozytywne myślenie.

A ja też będę musiała wrócić do pracy i to już z dniem 2 kwietnia.
Szkoda mi bardzo, ale nie damy rady finansowo tak.
Zresztą teściowa zgodziła się siedzieć z Sebusiem.
Będę ściągać mleko no i już będzie mógł jadać zupki przecierane.
Więc jak wrócę po pracy do domku to cyc też będzie.
 
Kupie sobie tez wode heheh Ja pije zwykle herbaty ale od dzis sie za to wezem Jka mam mala karmic co chwile jak ona nawet po moim spi ze 4 godziny conajmniej Co mam ja budzic ?????????I jak jej nie dokarmiac jak ona sie domaga a z cyckow jak nacisne to dalej mleko leci Ona jest taki nerwusek i dlatego tak opornie idzie jej ta piers:-(

Choc moje dziecko jak narazie jest grzeczne malo placze tylko marudzi czyli placz taki postekujacy na sekunde i spokoj i zas za chwile
 
reklama
Dorotko jeśli mała śpi po Twoim mleku nawet 4 godzinki to spokojnie możesz ją wybudzić delikatnie.
Dziecko samo powinno się przebudzić na karmienie - ale jeśli nie to można je wybudzać po przespanych 3-4 godzinkach.
 
Do góry