A u mnie Maciek dostał wczoraj krostek na twarzy. I teraz mam zagwostke po czym. Z nowego jedzonka to mogło być po brzoskwiniach lub dodatkach przyprawowych (zwłaszcza paprykę podejrzewam) do sosu z cielęcinki duszonej teściowej, którego sobie z łakomstwa troszkę do mojego mdłego duszonego kurczaka dodałam dla smaku... nic innego nowego nie jadłam.
na wszelki wypadek odstawiam brzoskwinie i nie przyprawiam niestety. czekam aż wysypka zniknie i będę testować.
na wszelki wypadek odstawiam brzoskwinie i nie przyprawiam niestety. czekam aż wysypka zniknie i będę testować.