reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

reklama
o smoczkach trójstopniowych pierwsze słyszę, szczerze mówiąc, więc się nie wypowiadam.

co do kaszki - ja dodaję małemu trochę kaszki mleczno-ryżowej do mleka albo samej ryżowej, ale troszkę tylko. Daje się to rozmieszać, ale fakt faktem, smoczek potrafi się zatkać. Ja kupiłam po prostu nowy, nie wiem, czy ma większą dziurkę, na pewno jest bardziej miękki i mały wcina aż mu się uszy trzęsą !!
 
a mnie sie zdaje, ze kaszki to sie lyzeczka daje... ale moge sie mylic.
smoczki regulowane avent - masakra. my tez kupilismy. na jedynce leci wiecej niz na trojce. a mlody sie dlawi.
 
Pare dni temu bylysmy na kontroli u lekarza. Jak sie dowiedziala ze karmie tylko piersia, to poradzila zebym soczki zaczela wprowadzac za ok. 3 tygodnie. Hania bedzie miala wtedy skonczone 5 m-cy. A zupki wprowadzic jak bedzie sie zblizala do 6 m-cy.
 
mimozka, ja też karmię tylko samym cyckiem i lekarz mówił, żeby zacząc wprowadzać zupki jak skończy 6 miesięcy!
i co lekarz to inaczej!
problem w tym, że jak jem cokolwiek to mała "zjada" to wzrokiem i mam wrażenie, że już by jadła
wszystko - zwłasza, że z łyżeczki dostje Lakcid i herbatkę i je pięknie(tzn. pije)
 
joanna_32 u nas to samo, cycek i jeszcze drugi cycek, a zupy od 6 m-ca. ale zastanawiam sie na sokiem jablkowym, tym bardziej, ze franek ma klopoty z wyproznianiem. lekarz radzil mi, zebysmy zaczeli od 1 kropelki (!!!? :o), ale chyba zaryzykuje i dam mu na poczatek lyzeczke. moze nie bedzie zle...
 
acha, i tez mam takie wrazenie, ze jak franek patrzy na mnie, kiedy cos wsuwam, to jego oczy blagaja- daj... daj... daj...
 
reklama
u nas jest to samo dlatego zaczeliśmy od jabłuszka a raczej soczku z niego
na początek jedna łyżeczka a resztę mamusia
obraz0053nc.jpg
 
Do góry