reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

Witam wszystkie mamy.
Proszę o porady w sprawie. Mam 15 miesięczne dziecko, które za bardzo na kolacje nie chce mi jeść kasz ani grysików. Na początku jadł wszystko bez żadnego ale. Od momentu gdy rozszerzyłam mu jadłospis (a je już naprawdę bardzo dużo rzeczy)to ani rusz nie spojrzy nawet na talerz.
Doradźcie drogie mamy ,co takiemu maluchowi podać na kolacje aby najadł się do syta bo sama już nie wiem za bardzo czy podać mu zupę mleczną z lanymi kluseczkami czy może płatki kukurydziane??
 
reklama
Ile mozna jesc platki i kaszki:-D:-D

Kanapeczka z twarozkiem, z pasta jajeczna, pasztecikiem domowej roboty,wedlinka wysokje jakosci,serkiem zoltym, jajo na miekko, omlecik, placuszki z jablkami, manna z owocami na jego mleku albo np na ryzowym-mozna je gotowac makaronz jogurtem, ryz jabliem i cynamonem
 
Hej dziewczyny piszcie jak to u Was wyglada, u mojej Anulki która niedawno skończyła 9 miesiecy menu wyglada nastepująco (obawiam sie ze moze ja przekarmiam:()
ok 7:30 - mleczko 180ml
10 - jogurcik lub kaszka z łyżeczki
12 - zupka własnej roboty - zmiksowane warzywa co 2 dzien z zoltkiem(cała miska dziecieca)
14-15 - obiadek z mieskiem własnej roboty bądz kupny
17:30 - deserek owocowy cały słoiczek
ok 20 - 210ml mleka z kleikiem
W nocy doscyc czesto sie budzi:(nie moge znalezc przyczyny -najbardziej prawdopodobne sa bóle brzuszka:(bo jak przed snem dostane espumisan to z reguły dobrze sypia mleczka jej nie daje tylko wode w nocy chyba ze zanosi sie na godzinne lulanie to wtedy serwuje mleczko:)zabków jeszcze nie ma.W ciagu dnia ma 2 drzemki od 10-12 i od 15-16.Dziewczyny napiszcie co sadzicie o takim rozplanowaniu dnia mojego malenstwa gdyz zastanawiam sie czy jest prawidłowy:)pozdrawiam:):-)
 
Witam mi się już na oko wydaje za dużo:)
Ale każde dziecko jest inne,mój syn ma 1,5 roku i mleko wypija max 180, zatrzymał sie na takiej dawce i to mu odpowiada.Niestey w nocy się budzi do tej pory i to głodny czasami troszkę wypije i śpi dalej.Myśle,że jest to spowodowane ząbkami.W ciągu dnia je na śniadanie kromke chlebka z serkiem lub kiełbaską drobiową lub pasztecikiem,póżniej około południa przekąsi jakiś owoc lub jogurt i idzie hasiu.Na obiad je to co zwykle jest czyli zupkę lub ziemiaczki, lubi również rybę,którą mu daje od ok 8 miesiąca.Po południu również owoce lub deserki,ale nie wydaje mi się żeby było tego aż tak wiele.Kolacja ok 18 kanapka lub kaszka ale taka zwykła z soczkiem.Przed snem po 20 mleczko.
Syn bardzo dużo pije prawie nie rozstaje się z butelką.
Inna sprawa jest apetytu, jak nie ma to ucieka i tyle:)są dni kiedy sam się dopomina jedzonka.
Spróbuj małej zmiejszyć dawki to zobaczysz czy będzie lepiej spała.
Pozdrawiam
 
Witam,

menu mojego 9-cio miesięcznego synka:
6.00 na śpiącego "moje mleczko"
około 8.00 jogurcik około 100 gram
około 10.00 znów moje mleczko do snu
około 13.00 obiadek 3/4 słoiczka (pół słoiczka obiadku +4 - 5 łyżeczek jabłuszka), wychodzi 3/4 małego słoiczka
około 15.30 moje mleczko
około 17.30 obiadek 3/4 słoiczka (tj. jak o 13.00)
około 19.30 moje mleko
w między czasie kilka łyżeczek deserku np. jabłko-jagoda, gruszka.
Spać się kładzie około 21.00 (na kolację moje mleczko). Śpi dobrze, przebudza się dwa razy na moje mleko.
Kaszek i chrupek nie je, nie lubi.

Pozdrawiam
 
witam,
moj synek ma 14miesiecy i od jakiegos miesiaca przestal normalnie jesc.wczesniej nie mialam tego typu problemu,bo jadl wszytko normalnie,a teraz nie chce na zupki nawet patrzec.i na dodatek mnie terroryzuje,bo wie ze jak zacznie jeczec to mu w koncu dam danonki.a daje mu je,bo chce zeby cokolwiek jadl.i kolo sie zamyka!!!bylam u lekarza,bo balam sie ,ze moze cos nie tak, ale wszystko jest dobrze.on ma po prostu takie ''widzi mi sie''.nie wiem co mam robic,zeby zaczal normalnie jesc!!!lekarz powiedzial,ze dziecko w tym wieku czesto traci zainteresowanie jedzeniem,bo odkrywa swiat.probowalam mu dawac lyzeczke,zeby sam jadl,ale konczy sie to zupka na scianie.probowalam jesc z nim razem,tez nie wiedze efektow!!!bywaja dni, ze zjada zupke normalnie,ale czesciej, tak jak teraz od trzech dni je tylko danonki i kaszke rano.dodam, ze caly dzien spedzam z maluchem tylko ja,bo maz pracuje.prosze o rady co mam zrobic???!!!
 
Witam :) Ja miałam podobny problem z synkiem co do jedzenia. Wszystko co słodkie chętnie wcinał ,a gdy zupki itp to buzia "zamknięta na kłudkę" - na sam zapach zupki - dodam ,że wcześniej również chętnie jadł a tu proszę. U mnie zadziałały 4 sposoby : np Gdy gdzieś wychodziłam i zostawiałam malucha u babci to obiadki ładnie jadł ,bo wiedział ,że skoro mnie nie ma to i cycusia i słodkości też nie ma w czasie obiadku. Często też działało przetrzymanie aż bardziej zgłodnieje - wtedy nie narzekał i też jadł. Czasem bywało ,że go rozśmieszałam i gdy buźka szeroko otwarta i hyc! Może i być tak że maluchy chcą jeść tak jak my i to co my gdy podpatrują co jemy więc czasem próbowałam tej papki z wielkim uśmiechem udając ,że jest przepyszna i to też czasem działało :)
Ale mam nadzieje ,że twojemu maluszkowi z czasem to samo minie ,ale słodkiego ciągle mu nie dawaj bo się przywyczaji i potem dopiero będzie ciężko...
pozdrawiam;)
 
EEE.... normalna rzecz moja corka ma 3,5 roku i ciagle tak ma. 2 tyg je jak szalona jestem poprostu pod wrazeniem a potem ma tydzien badz 2 gdzie prawie wogole nie je nawet mleko odpada. Śmieje sie wtedy ze sie odchudza :) Ale tak to jest z dziecmi tez jej robilam badania wszytsko co mozliwe jest bardziej zdrowa niz ja- poprostu tak ma i tyle. Dziala na nia jeszcze taki syropek BIOARON C jest na odpornosc i na apetyt i na ten apetyt dziala bardzo dobrze
 
Miałam taki sam problem zresztą dalej mam moja córcia ma 2,5 roku ale poprostu przestałam się tym przejmować.Wcześniej płakałam,denerwowałam się ,ze nie chce jeść poprostu uspokój się widocznie nie potrzebuje tyle ile Ty byś chciała aby zjadł.Daj mu się pobawić tym jedzeniem,ma prawo czegoś nie lubić.Ja i mój mąż też byliśmy niejadkami jak byliśmy mali:-)Jeżeli synek je dużo przekąsek i pije soki(gęste) może poprostu nie być głodny.
 
reklama
Do góry