ammaa3
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 67
Hej, jestem po 6 poronieniach na etapie 5/6 tygodnia. Niepłodność immunologiczna w skrócie. Obecnie jestem w 7 ciąży, stwierdzona przez ginekologa, beta była książkowa, zarodek o parę dni młodszy na USG, bicie serca 170. Wręcz książkowo, jestem na żelaznym zestawie. Obecnie jestem w 10 tyg. Do rzeczy. Kupiłam detektor dla spokojności...no właśnie.
W pierwszy dzień wyłapałam idealnie, w drugim dniu już słabo ale było a w trzeci dzień i dziś mam wrażenie, że się obróciło/schowało? Nie chcę schizować bo mój detektor angelsound (podstawową wersja) jest dla późniejszych ciąż. Dzidzia nie lubi? Wystarczy, że się obróci i już nie usłyszę? Nie chcę biegać po ginekologach, potrzebuję Waszego doświadczenia.
W kwestii młodszych ciąż jestem mistrzem a teraz muszę się uczyć. Jak jest u Was?
W pierwszy dzień wyłapałam idealnie, w drugim dniu już słabo ale było a w trzeci dzień i dziś mam wrażenie, że się obróciło/schowało? Nie chcę schizować bo mój detektor angelsound (podstawową wersja) jest dla późniejszych ciąż. Dzidzia nie lubi? Wystarczy, że się obróci i już nie usłyszę? Nie chcę biegać po ginekologach, potrzebuję Waszego doświadczenia.
W kwestii młodszych ciąż jestem mistrzem a teraz muszę się uczyć. Jak jest u Was?