reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Depilacja w zaawansowanej ciąży

Ja się szarpnłęam sama woskiem na 4 dni przed porodem.
Co cc nie musiałam być juz golona.

Mi też od golenia wyskakiwały krostki.
Dlatego przerzuciłam się na wosk.

Jak skończę karmić to zrobię sobie depilacje laserową.
 
reklama
a ja chodzę na depilację woskiem - raz na ok miesiąc, sama raz próbowałam ale nawet okolic bikini nie byłam w stanie porządnie ogolić :-D
 
ja używam depilatora. Czasem się jakieś krostki zrobią. No i boli okropnie, ale da się przeżyć. Pachy i nogi luz, ale bikini brrrrrrrrrrrrr. A przed porodem 3 tyg robiłam podchody żeby myszkę wygolić do cc. I tak po kawałku co dzień:-D teraz sie z ztego śmieję ale wtedy nie było mi do śmiechu . Za to moj gin jak mnie zobaczył (całą ciążę mialam trójkącik ) podczas cc że zostawiłam sobie takie małe kółeczko to taką minkę strzelił i się uśmiechnął że od razu się rozluźniłam:laugh2::laugh2::laugh2:
 
Fajny temat :-D
Pamiętam jak do samego końca gimnastykowałam sie z lusterkiem hehe :-D
Ale byłam samodzielna :-p
 
Fajny temat :-D
Pamiętam jak do samego końca gimnastykowałam sie z lusterkiem hehe :-D
Ale byłam samodzielna :-p
Mi z lusterkiem kiepsko wychodziło:-D,a mam bardzo duży brzuszek,więc cięzko,na szczeście mężuś pomógł,tylko że tak się zapędził,że zostawił mi tylko taką jakby kępkę-jak Hitler miał wąsik:-D:sorry:.A jesli chodzi o krosteczki po goleniu,to pamiętam,że przy ostatnim porodzie taka fajna położna mi mówiła,zeby zawsze kierować maszynkę od góry do dołu-nie na boki,ani pod włos,wtedy nie wyskakują krosteczki,no i wiadomo-maszynka nowiutka musi być:tak:
 
Hmmm to faktycznie jest problem ;/ ja ratuje sie lusterkiem i na razie daję radę D ale jest co raz ciężej...jak juz nie dam rady to małża poproszę o pomoc.
 
hehe ja też lusterkiem operuje :-)ale później to już chyba nie dam rady i jedynym ratunkiem mężuś będzie
 
ja na razie jeszcze bez lusterka daję radę, ale już teraz myślę, co będzie dalej:eek: na razie operuję maszynką, ale zastanawiam się, czy przed porodem nie iść na wosk do kosmetyczki
 
reklama
bylam na wosku przed zajsciem w ciaze i robilam bikini - przyznam ze wtedy juz bolalo cholernie. a w ciazy jak wszystko jest tam mocniej ukrwione to jeszcze gorzej musi bolec. no chyba ze sie chodzi regularnie, to wtedy bardziej kobiety sa przyzwyczajone.
najlepszym rozwiazaniem jest lusterko i dosc dobra maszynka, ja akurat uzywam meskich, bo wydaja mi sie ostrzejsze i ogolnie lepsze. te golenie tez nie musi byc nie wiadomo jak idealne, byleby z grubsza bylo zrobione :)
 
Do góry