Monika Lecka
zaciekawiona:)
Zgadzam się, że zwolnienie z lekcji musi być naprawdę z ważnego powodu, a lody takim nie są. To może doprowadzić do tego, że co tydzień będzie chciała takie zwolnienie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja się z tobą nie zgadzam,gdyż klamstwem byłoby w tym wypadku to,że dziecko poszłoby na wagary a mamusia by je kryła,a tak to mama wiedziala gdzie jest dziecko i wyrazila zgode na pójście na lody a to jest różnica.I właśnie na tym przykladzie moge powiedzieć że dziecko ufa mamie bo nie kręciło tylko powiedziało prawde gdzie chce iść.A to czy mama wyrazila zgode czy nie to już tylko i wyłącznie ich sprawaDla mnie jest to okazja do uczenia kłamstwa i usprawiedliwiania go. Zaufanie buduje się w inny sposób.
Zgadzam się, że zwolnienie z lekcji musi być naprawdę z ważnego powodu, a lody takim nie są. To może doprowadzić do tego, że co tydzień będzie chciała takie zwolnienie.
I tu się potwierdza to co napisałam wcześniej,...Nieprawda. Czy wy czasami nie macie dość pracy? Macie, macie, ale musicie iść, bo dorosłe jesteście i macie na głowie rodzinę. Jako licealistka dobrze sie uczyłam, ale czasami miałam dośc szkoły i tak jak córka mammi prosiłam swoja mamę o zwolnienie. Mówiłam szczerze, że juz mi się nie chciało słuchac tej lekcji, bo to nudne i sama się tego nauczę. Mama mi ufała, a ja dzięki temu nigdy jej nie okłamywałam. Na wagary tez nie chodziłam, bo wiedziałam, że nie muszę, a nadużywać dobroci mamy tez nie mozna. liceum skończyłam z dobrymi wynikami,a teraz jestem studentką i już wolnego sobie nie robie, bo wszystkie przedmioty mnie ciekawią i z chęcią na nie chodzę. Wina leży po stronie nauczyciela, że uczniowie zamiast siedziec na lekcji, wolą na spacery chodzić
Mammi na pewno jesteś super mamą. Ja z moją mamą mam świetny kontakt i jest moją najlepszą przyjaciółką
Ja się z tobą nie zgadzam,gdyż klamstwem byłoby w tym wypadku to,że dziecko poszłoby na wagary a mamusia by je kryła,a tak to mama wiedziala gdzie jest dziecko i wyrazila zgode na pójście na lody a to jest różnica.I właśnie na tym przykladzie moge powiedzieć że dziecko ufa mamie bo nie kręciło tylko powiedziało prawde gdzie chce iść.A to czy mama wyrazila zgode czy nie to już tylko i wyłącznie ich sprawa