Czy warto kupić używany wózek???

[Święta92]

Święte słowa!

Łatwiej jest innych obrazić, zaatakować niż przyznać się do błędu.

Rodzic idealny nie istnieje. Wszyscy jak jeden popełniają błędy. Jedni mniej, drudzy więcej. Nikt nie chce celowo zrobić krzywdy swojemu dziecku.

Ale takie obstawanie przy swoim jest przerażające. Wierzę, że Czekolada usłyszała te zalecenia od lekarza. Ale gdybym ja słuchała zaleceń położnej, to nie zjadłabym grochu, kapusty czy pizzy będąc kp. Nie każdy specjalista aktualizuje wiedzę, czasami warto poczytać w internecie. Zwłaszcza jak kilka osób pisze Ci, że się mylisz. Chociażby po to, żeby się utwierdzić w przekonaniu, kto na rację.

Wiesz moja polozna to totalna porażka była... Gdybym jej słuchała to moje dziecko by w czapce cały rok chodziło

 

[frez.ja1987]

Wiesz moja polozna to totalna porażka była... Gdybym jej słuchała to moje dziecko by w czapce cały rok chodziło

Podobnie moja. Ale ja swoje wiedziałam. Więc jednym uchem wpadło drugim wypadło. Najważniejsze, że szwy umiała zdjąć

 

[Przyszła_mamaLiwii💞]

Co do używanego wózka , kupiłam Camarello Sevilla 3w1 . Zmienilam w nim tylko opony na nowe i wiadomo , oddałam do prania . Wózek jeszcze pojeździ jak nowy

 

[ZielonaMamma]

Co do używanego wózka , kupiłam Camarello Sevilla 3w1 . Zmienilam w nim tylko opony na nowe i wiadomo , oddałam do prania . Wózek jeszcze pojeździ jak nowy

A ja mam teraz problem z wózkiem drugie dziecko w drodze. gondolę mam po pierwszym dziecku, ale jest beznadziejna. Spacerówkę już mamy dobrą, fotelik kupiliśmy nowy.
I problem taki: męczyć się z tą gondolą, czy kupić jakąś używaną lepszej firmy... Wózek naprawdę niewygodny w prowadzeniu, ciężki i nieporęczny. A pierworodny też chętnie z wózka jeszcze korzysta, daleko sam nie zajdzie. Wózek dla dwójki nie wchodzi w grę, bo mi się nie zmieści do windy. Co najwyżej dostawka.

 

[gość _199]

A ja mam teraz problem z wózkiem drugie dziecko w drodze. gondolę mam po pierwszym dziecku, ale jest beznadziejna. Spacerówkę już mamy dobrą, fotelik kupiliśmy nowy.
I problem taki: męczyć się z tą gondolą, czy kupić jakąś używaną lepszej firmy... Wózek naprawdę niewygodny w prowadzeniu, ciężki i nieporęczny. A pierworodny też chętnie z wózka jeszcze korzysta, daleko sam nie zajdzie. Wózek dla dwójki nie wchodzi w grę, bo mi się nie zmieści do windy. Co najwyżej dostawka.

Kup używana. Ja mam camarelo i polecam.

 

[Natuś_ka]

A ja mam teraz problem z wózkiem drugie dziecko w drodze. gondolę mam po pierwszym dziecku, ale jest beznadziejna. Spacerówkę już mamy dobrą, fotelik kupiliśmy nowy.
I problem taki: męczyć się z tą gondolą, czy kupić jakąś używaną lepszej firmy... Wózek naprawdę niewygodny w prowadzeniu, ciężki i nieporęczny. A pierworodny też chętnie z wózka jeszcze korzysta, daleko sam nie zajdzie. Wózek dla dwójki nie wchodzi w grę, bo mi się nie zmieści do windy. Co najwyżej dostawka.

Jesli myslisz o dostawce to zapomnij o swoim czołgu to jednak dodatkowy ciezar wiec po co sie meczyc. Jak masz mozliwosc odkupic od kogos sam stelarz z gondolą z jakiejs firmy co ma lzejsze egzemplarze to ja bym poszukala.

 

[frez.ja1987]

A ja mam teraz problem z wózkiem drugie dziecko w drodze. gondolę mam po pierwszym dziecku, ale jest beznadziejna. Spacerówkę już mamy dobrą, fotelik kupiliśmy nowy.
I problem taki: męczyć się z tą gondolą, czy kupić jakąś używaną lepszej firmy... Wózek naprawdę niewygodny w prowadzeniu, ciężki i nieporęczny. A pierworodny też chętnie z wózka jeszcze korzysta, daleko sam nie zajdzie. Wózek dla dwójki nie wchodzi w grę, bo mi się nie zmieści do windy. Co najwyżej dostawka.

U mnie różnica 20 miesięcy. Też myślałam najpierw nad dostawką. Niestety opinie w necie są podzielone, odnośnie dostawek bocznych wręcz złe. A nie kosztują one mało. No i kupiliśmy wózek podwójny. Uważam, że przy różnicy 2 lata to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli wózek nie wejdzie do windy to zostawiać go na dole? Klatka, piwnica, bagażnik?

Jeżeli nie zdecydujesz się na podwójny tylko na dostawke to kupiłabym nową gondolę

 

[Natuś_ka]

U mnie różnica 20 miesięcy. Też myślałam najpierw nad dostawką. Niestety opinie w necie są podzielone, odnośnie dostawek bocznych wręcz złe. A nie kosztują one mało. No i kupiliśmy wózek podwójny. Uważam, że przy różnicy 2 lata to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli wózek nie wejdzie do windy to zostawiać go na dole? Klatka, piwnica, bagażnik?

Jeżeli nie zdecydujesz się na podwójny tylko na dostawke to kupiłabym nową gondolę

Nawet nie wiedzialam ze jest cos takiego jak dostawka boczna dopiero teraz zobaczylam jak to wyglada. Ja mialam na mysli dostawke typu platforma, z siedzonkiem lub bez, takie u siebie widze zwlaszcza do bogaboo, wlasnie u rodzicow z dzieckiem rok po roku. No ale to juz odrebny temat

 

[frez.ja1987]

Nawet nie wiedzialam ze jest cos takiego jak dostawka boczna dopiero teraz zobaczylam jak to wyglada. Ja mialam na mysli dostawke typu platforma, z siedzonkiem lub bez, takie u siebie widze zwlaszcza do bogaboo, wlasnie u rodzicow z dzieckiem rok po roku. No ale to juz odrebny temat

No ja z racji małej różnicy trochę poczytałam internety żeby móc się ruszyć z dwójką gdziekolwiek samej. U mnie te "tylne" odpadały bo one mi się wydawały dla starszych dzieci. No i różne są opinie w temacie jazdy czymś takim, zwłaszcza podjazdu pod krawężnik. Myślę, że jak ktoś się na cis takiego decyduje to najlepiej poprosić kogoś o jazdę próbną

 

[Sareeenkaaa]

kupno używanego to jak najbardziej fajna opcja, ale jeśli rzeczywiscie różnica to tylko 300 zł to bym zdecydowała się na nowy