reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy twój mężczyzna ogląda strony pornograficzne???

mama-uli
przykro mi bardzo ze tak to przezywasz
niestety nie portafie ci pomoc
trzymam kciuki zeby on mniej siegal po porno a czesciej zajowal sie toba, zeby sie jakos wszystko poukladalo

:-)
 
reklama
Mamo-uli
Ja także ci nie moge pomóc wspólczuje że zle się z tym czujesz
a może spróbuj z nim o tym porozmawiać?
wkocu twoje uczucia są bardzo ważne tak jak jego
tylko tyle mogę ci napisać
życzę rozwiązania problemu
 
Ja bym wyznaczyła granice mężowi. Niech ogląda ale niech się ograniczy do takiej częstotliwości która będzie Ci odpowiadała. Uważam że jeśli ogląda porno takczęsto, że jest to dla Ciebie uporczywe, nieznośne, rażące, to powinien się ograniczyć, jeśli potrafi w ogóle.
 
Wątpie, że potrafi :/
Więc trzeba się pogodzić z tym :(-/ w końcu lepiej niż miałby gdzieś chodzić.
Umówiliśmy się, że nie ogląda przy mnie i tylko w tv jak już, nie na komputerze.

Pozdrawiam i dzięki :*
hej poslas ze teraz po porodzie- a czy juz twoj stan zdrowia pozwala na igraszki? jak tak to moze jak on bedzie ogladal filmik stan przed nim w jakiejs fajnej bieliznie lub bez ;-) i zobacz reakcje:-) musle ze os razu bedziesz mogla wylaczyc tv, jesli jednak nie to moze tu trzeba pomocy kogos z zewnatrz, ale mysle ze bedzie dobrze

buziaki
 
Jeśli oglądanie pornosów odbija sie na związku, to wg mnie nie jest dobrze. Jeśli nie jest w stanie zapanować nad sobą, to jest to powód do niepokoju.

Miłe jest, że próbuje się ograniczyć na Twoją prośbę. Natomiast argument "lepiej, żeby oglądał w domu niż gdzies wychodził" jest beznadziejny. Brzmi jak szantaż. To znaczy, że jesli nie będzie mógł oglądać, to będzie chodził na dziwki?




 
Ostatnia edycja:
Jeśli oglądanie pornosów odbija sie na związku, to wg mnie nie jest dobrze. Jeśli nie jest w stanie zapanować nad sobą, to jest to powód do niepokoju.

Miłe jest, że próbuje się ograniczyć na Twoją prośbę. Natomiast argument "lepiej, żeby oglądał w domu niż gdzies wychodził" jest beznadziejny. Brzmi jak szantaż. To znaczy, że jesli nie będzie mógł oglądać, to będzie chodził na dziwki?

Święta racja!!! Poszłaś na beznadziejny "kompromis".
 
Mama-Uli... zacznij go komplementować i doceniać. Zachwycaj się jak pięknie wygląda, jaki przystojny. Faceci tego potrzebują. Musisz zmienić taktykę! Mów jaki jest och i ach, a zobaczysz będzie jadł Ci z ręki... A potem powiedz, chcę tego i tego... on Ci to da, bo tak działa facet. Ten mechanizm jest prostszy niż my kobiety myślimy, że jest...
 
Mama-Uli... zacznij go komplementować i doceniać. Zachwycaj się jak pięknie wygląda, jaki przystojny. Faceci tego potrzebują. Musisz zmienić taktykę! Mów jaki jest och i ach, a zobaczysz będzie jadł Ci z ręki... A potem powiedz, chcę tego i tego... on Ci to da, bo tak działa facet. Ten mechanizm jest prostszy niż my kobiety myślimy, że jest...

Dokładnie:)!!!! faceci są mało skomplikowani..... Trzeba wykazać się tutaj kobiecym sprytem:)
Poczarować goscia, zadbać o siebie tak, zeby wolał patrzeć na swoją zonkę a nie na filmy, a pozatym w oglądaniu xxx nie ma nic zlego, zawsze mozna oglądnąć razem, podgrzec stmoswerę i dokończyć w łóżku....
 
reklama
mój mąż sam nie ogląda, ja czasem wejdę na jakąś stronę, ale zdarzyło nam się wpólnie obejrzeć kilka krótkich filmików w internecie i potem kończyło się nieziemskim seksem. Osobiście nie widzę nic złego jeśli facet sobie czasem poogląda, w końcu tylko patrzy. Gorzej jak robi to zbyt często albo się przy filmach zaspokaja, to już nie jest dobre.
 
Do góry