dra
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2007
- Postów
- 55
może i tak musze popracować nad sobą,ale stale mi to nie wychodzi,jak czułam się dumna,ladna itd to i tak to znikło,i raczej to jego wina niż moja,ale co trzeba się wziąść w garść,ano mam pewien problem i nie umiem mu zapomnieć tego i teraz mam zaniżoną samooocenę,ja wyjechałąm do pracy za granicę tylko na msc,a moj zapoznał małolate i spotkał sie 3 razy z nią a w tym raz przytulał,rozmowa rozumiem,ale zaraz przytulanie,to właśnie to zaniżyło moją samoocenę do końca i trudno mi jakoś podnieś się i czuć się dumna,ktoś lepszy ode mnie w oczach mojego chłopaka,ale wybaczyłam,błagał o przebacznie płakał,a ja mam miekkie serce i wybaczyłam dobrze że sie przyznał i że to tylko przytulenie,wiec jak taka sytłacja miała miejsce to też nienawidzę takich filmów oglądać,tak wiem,musze nad sobą popracować,ale nie wiem czy mi sie uda,bedzie bardzo trudno
a jak mam uwierzyć w siebie jak on nie daje mi motywacji tylko te filmy oglada,moim zdaniem to on powinien też troche mi pomóc,a nie oglada te filmy i sobie sam dogadza,a co ze mną,widocznie sam sobie lepiej dogadza niż ja jemu taka jest prawda
a jak mam uwierzyć w siebie jak on nie daje mi motywacji tylko te filmy oglada,moim zdaniem to on powinien też troche mi pomóc,a nie oglada te filmy i sobie sam dogadza,a co ze mną,widocznie sam sobie lepiej dogadza niż ja jemu taka jest prawda