reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy twój mężczyzna ogląda strony pornograficzne???

reklama
Nigdy nie zniose mysli, ze moj ukochany podnieca sie na mysl lub na widok innej panienki!! Ja jakos tego nie robie i nie widze potrzeby, a to ze on to robi dobija mnie konkretnie i nigdy nie naucze sie z tym zyc!! moze i przez to nie bede szczesliwa, ale nie zmienie tego i koniec!!
 
Mój mąż nie zagląda, bo nie ma potrzeby:-)
mamy tak samo gorące temperamenty, sex nie jest tematem tabu i nie ma problemu żeby razem coś nowego, wymyślonego powykreślać w łóżku.:tak:
W ciązy ani o ksztę mniejszej ochoty nie mam, żadnych przeciwwskazań, więc tu też nie było rozłamu czy zmian. No zmiany to może w pozycjach... ale w miejsce jednych powstały nowe - ciążowe:-D

A wcześniej to sobie zaglądał, teraz jak mówi nie ma najmniejszej potrzeby.
Kwestia dopasowania się w sferze seksualnej. Tak jak piszesz Sorga - ważne, ale nie najwazniejsze w dobrym związku. Nie wiem jakby sprawa wyglądała, gdyby ciąża wymagała ode mnie wstrzemięźliwości. Przecież nie mogłabym (może mogła, ale bym tego nie robiła) wymagać od Niego "celibatu" komputerowego....
 
Moj facet czasem oglada pornole a ja razem z nim. Uwazam to za fantastyczna sprawe. Potem robimy to co na filmie. To taki rodzaj gry wstepnej. Oczywiscie nie zawsze ale raz na jakis czas. I naprawde jest niewielu facetow, ktorzy nie lubia takich filmow. Raczej nie przyznaja sie zeby nie zrobic swojej partnerce przykrosci. Ale dla nich to raczej nie jest podniecenie na widok innej panienki tylko calej sytuacj. Poprostu podnieca ich sam sex i to, ze moga na to popatrzec.
 
Tak czytam wasze wypowiedzi i zaczynam się trochę martwić. Prawie wszystkie zgodnie twierdzicie, że to ok. i mówicie, że to normalne u facetów, że oni muszą sobie popatrzeć na inne kobiety - zgroza - a kto powiedział, że muszą???????? Mają przyzwolenie, to oglądają. Może warto się zastanowić czy to aby na pewno jest etyczne? W końcu nagość (taka absolutna) to widok dość intymny. Poza tym to niesie wiele niebezpieczeństw, ile się słyszy że normalny facet co ma żonę i dzieci nagle staje się gwałcicielem na przykład. Takie gazetki i filmiki tylko pobudzają ich rządzę seksualną, a to już nie jest takie zdrowe - to opinia wielu specjalistów. Dobrze, że mój mąż tego nie robi i wiem to na pewno, bo to ja zasypiam ostatnia, a w dzień mąż jest w pracy. Wcale mu to nie zaszkodziło i jak mówiłam w poprzednim poście nie zależy mu, bo dobrze mu ze mną :))))).

Jak facet jest zdrowy na umysle to nie zostanie gwalcicielem. A taki co co ma predyspozycje to i bez pornoli bedzie gwalcil.
 
A ja mam to gdzies , jak patrzy to niech patrzy. O co tyle krzyku, jezeli facet lubi ogladac takie filmy, to jego sprawa, mnie to nie interesuje czy oglada czy nie. Jest mi wierny, kocha mnie i synka, a kazdy ma inne upodobania. I prosze nie piszcie ze w 100% jestescie pewne, ze wasz facet tego nie robi, bo w dzien pracuje a w nocy spi. W pracy tez moze ogladac, wszedzie.
 
reklama
Do góry