reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy to normalne? Nie wiem juz co robic!

KiniakB

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Październik 2019
Postów
827
Moje miesięczne niemowlę cały czas płacze nie wiem już co z nim zrobić, jakoś 2 tygodnie temu byliśmy w szpitalu gdzie wykryto u niego adenowirusa, po kroplówce wyszliśmy do domu i wszystko było w porządku. Ogolnie dziecko ma trochę twardy brzuszek i problemy kiedy chce zrobić kupkę pręży się spina wygina, ale mimo wszystko kupka jest codziennie, a nawet parę razy. Cały czas płacze, potrafi płakać cały dzień i całą noc, nie śpimy z mężem już parę dni, moze po 3 godziny w nocy... Chodze juz na rzesach :/ dziecka nie nie da się uspokoić, uspokaja się tylko przy piersi, mimo że jest bardzo przejedzone ponieważ ulewa czasami...jeśli chodzi o spanie to śpi tylko na mnie po jedzeniu albo czasem w wózku, ogólnie cały czas płacze i nie wiem czy jest to normalne nie wiem już co mam robić jestem cały czas uwiązana bo nie mogę go uspokoić w żaden sposób :(( czy ktos mial podoby problem? Przecież to dziwne że dziecko płacze cały dzień i całą noc..:(((
 
reklama
Rozwiązanie
Na razie udaje mi sie go karmic sama piersia, ewentualnie odciagam pokarm i dopajam, a mieszanka w kryzysowej sytuacji. Polozna kazala mi dac mu 2lyzki wody przed kazdym karmieniem i powiem wam ze moze mu sie bardzo pic chcialo :O bo i na brzuch mu dobrze ta woda robi
No dziwne niby, ale są i takie dzieci. Wyłącznie kp? Kupki prawidłowe tj bez śluzu, krwi, nie w dziwnych kolorach? Tak samo siku, jak często i czy nie ma nic niepokojącego np. ostrego zapachu? Odbijacie po karmieniu? Ulewa? Ma gorączkę? Nie jest przegrzane? Ważycie, jeśli tak to przybiera? To pierwsza seria pytań ;) Jak z tym wszystkim jest ok to trzeba szukać metody jak zorganizować wszystko żeby nie oszaleć, chociaż trochę spać i zdać radę funkcjonować. Masz kogoś poza mężem do pomocy?
 
Dziecko ulewa, ale była ostatnio położna i przybiera prawidłowo na wadze nie jest przegrzany, sprawdzam mu kark to jest taki normalny ciepły, nie spocony, butelkę podaje w wyjątkowych sytuacjach kiedy nie chce się uspokoci, ale bywa i tak że po butelce również płaczę więc nie płacze z głodu... :(, nie znam sie na tych kupkach ale wydaja sie normalne, musztardowe raczej bez sluzu..i siusiu caly czas jest, po karmieniu odbijamy caly czas, raz z jednej piersi, raz z drugiej, poza mezem nie mam nikogo kto moze przyjsc na dluzej.. Idzie oszalec.. @Mixme92
 
A podajecie jakieś probiotyki? Delicol, Sabsimplex lub inne?
Podajemy delicol i esputicon :( tak nam kazali przy wypisie ze szpitala, nic nie pomaga :( teraz mi spi na nogach, ale jakbym odlozyla to by wrecz krzyczal.. Juz sie go boje ruszyc.. :/, ostatnio nawet chcialam przejsc na butelke i przestac karmic piersia bo myslalam ze moze mam nie wartosciowy pokarm..ale potrafi po jedzeniu spac na mnie normalnie i przybiera.. oszaleje niedlugo :(
 
To wygląda, że dziecko zdrowe... Zrób ewentualnie badanie moczu i doraźnie jak widzisz, że są problemy z brzuszkiem masuj.
Poza tym ja bym na początek spróbowała 2 rzeczy zrobić
Karmcie się "pod górkę"- tu czytelny opis Link do: Pozycje do karmienia piersią
to pomaga na problemy z brzuszkiem, fajnie jak dziecko jest z Tobą w kontakcie skóra do skóry, dodatkowo słyszy serce i nie ma problemu jak tak przyśnie, a Ty razem z nim i do oporu z tego korzystaj. Ogólnie to polecam żebyś spała z dzieckiem- mniej czasu straconego na wybudzenia i chodzenie. (Poczytaj sobie bezpieczny cosleeping czy tam współspanie jak masz opory) W tym czasie męża wysłać do innego pokoju żeby jako tako spał, w razie potrzeby stopery do uszu. W zamian za to - druga sprawa- on zabiera Ci dziecko w dzień na długi spacer, tak żebyś mogła nadrobić braki w spaniu z nocy. I nie ma, że nie bo Ty też MUSISZ odsapnąć bo oszalejesz. Bez dyskusji, pielucha i np. butelka że ściągniętym mlekiem i przez godzinę lub więcej się nie pokazywać.
To tak na pierwszy rzut. Musicie znaleźć coś co pozwoli wam się uspokoić bo bez tego to i dziecko nie będzie spokojne.
 
Niestety dzieci tak mają, skoro jak piszesz, wszystko wygląda że jest ok ,to że się pręży itd normalne, bo niedojrzały układ, minie po 3 miesiącach, może potrzebuje bliskości skoro śpi na tobie ,a może trzeba otulac? Nam pediatra pokazywała jak
 
A może zaczął mu się pierwszy skok rozwojowy? Około 4,5tyg się zaczyna. Niektóre mamy tego nawet nie zauważają, mój synek tak się zmienia że czuje jakby dziecko mi podmienili 😂 jest wtedy właśnie nieodkładalny, płacz i do piersi. Jeśli nie ma podstawy zdrowotnej , to może być skok właśnie. Po paru dniach powinno być wtedy lepiej. @Mixme92 bardzo dobrze radzi, ja też codziennie wysylalam męża na spacer, czasem pół godziny a dało się naładować baterie.
 
reklama
Moja mama przyszla i uspokoila go w 5 minut, ssal strasznie lapczywie smoka.. Powiedziala mi ze musi glodny byc.. Ja mowie ze caly czas mi ssal piers ze niemozliwe.. Dopoilismy go butelka i sie uspokoil.. Maz wlasnie na spacer z nim poszedl, ale maly zrobil jakas brzydka kupe, smierdzaca i taka zielonkawa :O czyzby cos mu z mojego mleka zaszkodzilo?? Nie zmienilam diety..a do tej pory kupy mial ladne.. Chyba go dzis butelka pokarmie i zobacze czy kupka sie zmieni :O bo moze ja go tak przy cycu trzymam a to mu szkodzi
 
reklama
Moja mama przyszla i uspokoila go w 5 minut, ssal strasznie lapczywie smoka.. Powiedziala mi ze musi glodny byc.. Ja mowie ze caly czas mi ssal piers ze niemozliwe.. Dopoilismy go butelka i sie uspokoil.. Maz wlasnie na spacer z nim poszedl, ale maly zrobil jakas brzydka kupe, smierdzaca i taka zielonkawa :O czyzby cos mu z mojego mleka zaszkodzilo?? Nie zmienilam diety..a do tej pory kupy mial ladne.. Chyba go dzis butelka pokarmie i zobacze czy kupka sie zmieni :O bo moze ja go tak przy cycu trzymam a to mu szkodzi
Twoja mama mogła go łatwiej uspokoić bo sama jest spokojna, to trochę tak działa;)
Zrobisz jak uważasz, ja bym powalczyła o karmienie, trzymanie przy cycu samo w sobie nigdy nie szkodzi, ale trzeba zwracać uwagę na efektywność karmienia i właśnie kupy (zielona sporadycznie to nie problem, czasem przy zbyt długo nie zmienionej pieluszek jest taki kolor, ale może też być przy alergii).
 
Ostatnia edycja:
Do góry