Czy to może byc implantacja?

[Bibi89]

Hej dziewczyny, od dłuższego czasu tu zaglądam, ale jakos nie miałam odwagi napisać.
Od 7 miesięcy staramy się o bobo, cykle mam super regularne, odkąd pamiętam 27-28 dni i 5 dni krwawienia. Tak było do niedawna. Ostatni cykl krwawienie tylko 3 dni (a raczej 2.5) liczyłam że to może implantacja a nie okres ale test wyszedł negatywny w 3 dc. W tym cyku raczej nie mialam owulacji (testy owulacyjne nic nie pokazały) ale i tak działaliśmy. Wczoraj (21 dc) plamienie. Przedwczoraj bol głowy i ogólne rozbicie jak na przeziębienie. Czy myślicie ze to może być implantacja ? Czy to już ja się doszukuję dziury w całym? Wizytę mam u gina 17.11, na test chyba za wcześnie bo spodziewana @ ma przyjść w czwartek... głowa mowi żeby wyluzowac i cierpliwie czekać a serce juz wybiera wózek może któraś z was miała kiedys podobna sytuację?

Dzięki!

 

[MyszkaMiki30]

Może być ale nie musi, niestety kiedy się staramy o dziecko to organizm lubi płatać figle[emoji2298]cykl nie musi być zawsze taki sam
Poczekaj cierpliwie i w dniu spodziewanej miesiączki zrób test, trzymam mocno kciuki [emoji3526]

 

[Bibi89]

Wiem wiem, to może też być oznaka jakiegoś problemu. Zwłaszcza że zawsze mialam książkowe cykle i nigdy nie miałam plamienia. Stąd stres podwójny bo jeśli to nie bobo to raczej nic dobrego z tego nie wyniknie. Może uda mi się na przyszły tydzień umówić do innego gina na wizytę bo do 17stego mogę nie wytrzymać

 

[Gadziamama]

Poczekaj do dnia spodziewanej@ i zrób bętę. U mnie implantacja to był podbarwiony na ciemno śluz bez żadnych objawów towarzyszących.

 

[Kamaba666]

Hej
Szukam odpowiedzi, może któraś z Was miała takie dolegliwości. 9 i 12 stycznia staraliśmy się. 10 stycznia owulacja- potwierdzona. 16 wieczorem przez kilka godzin śluz z nitkami najpierw czerwień, później brunatne było ich dosłownie kilka następnie jasno różowy śluz. Brak bóli, złego samopoczucia, a wręcz przeciwnie. Miałyście tak kiedyś? Pierwszy raz tak mam. Jestem po wszystkich Badaniach które są książkowe.

 

[Bibi89]

Hej
Szukam odpowiedzi, może któraś z Was miała takie dolegliwości. 9 i 12 stycznia staraliśmy się. 10 stycznia owulacja- potwierdzona. 16 wieczorem przez kilka godzin śluz z nitkami najpierw czerwień, później brunatne było ich dosłownie kilka następnie jasno różowy śluz. Brak bóli, złego samopoczucia, a wręcz przeciwnie. Miałyście tak kiedyś? Pierwszy raz tak mam. Jestem po wszystkich Badaniach które są książkowe.

Szanse zawsze są u mnie bylo to zwykle plamienie (cykl bezowulacyjny prawdopodobnie plus wahania progesteronu) I tez zawsze badania hormonów książkowe nasz organizm lubi nam dać nadzieje i namieszać w głowach za jakieś 2-3 dni myślę że możesz zatestowac i zobaczysz

 

[Kamaba666]

Szanse zawsze są u mnie bylo to zwykle plamienie (cykl bezowulacyjny prawdopodobnie plus wahania progesteronu) I tez zawsze badania hormonów książkowe nasz organizm lubi nam dać nadzieje i namieszać w głowach za jakieś 2-3 dni myślę że możesz zatestowac i zobaczysz

Dziękuję za odpowiedź. Staram się czekać do dnia miesiączki , która mam nadzieję się nie pojawi jednak . Do okresu 6 dni. Co najśmieszniejsze nie bolą mnie piersi jak nigdy przed...

 

[Bibi89]

Dziękuję za odpowiedź. Staram się czekać do dnia miesiączki , która mam nadzieję się nie pojawi jednak . Do okresu 6 dni. Co najśmieszniejsze nie bolą mnie piersi jak nigdy przed...

Dziewczyny tu pisały ze ból piersi powiązany jest ze skokiem progesteronu wiec jeśli jego poziom jest niski to mają prawo nie boleć. Ale oczywiście życzę Ci zeby to była implantacja jeszcze wszystko może się wydarzyć

 

[Kamaba666]

Dziewczyny tu pisały ze ból piersi powiązany jest ze skokiem progesteronu wiec jeśli jego poziom jest niski to mają prawo nie boleć. Ale oczywiście życzę Ci zeby to była implantacja jeszcze wszystko może się wydarzyć

A więc wracam, aby potwierdzić, że wszystko może zdarzyć. Jesteśmy w szoku i mega szczęśliwi. Test robiony przed chwilą więc wieczorem. Melduję wykonanie zadania!