reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to mogą być objawy ciąży?

reklama
Mógłby ktoś mi wytłumaczyć kiedy wiadomo, że szyjka jest nisko albo wysoko, otwarta czy zamknięta? Jak wysoko to wejdzie cały palec, a jak nisko to pół? Bo ja serio nie ogarniam tego, że ktoś nie jest ginekologiem, a potrafi to stwierdzić. Codziennie wtedy wkłada się paluchy dla porównania czy dzisiaj jest wysoko czy nisko?
 
Mógłby ktoś mi wytłumaczyć kiedy wiadomo, że szyjka jest nisko albo wysoko, otwarta czy zamknięta? Jak wysoko to wejdzie cały palec, a jak nisko to pół? Bo ja serio nie ogarniam tego, że ktoś nie jest ginekologiem, a potrafi to stwierdzić. Codziennie wtedy wkłada się paluchy dla porównania czy dzisiaj jest wysoko czy nisko?
Nisko jest wtedy tak jak mówisz, włożysz lekko palec (najlepiej środkowy) i czujesz szyjkę, jak jest wysoko to wchodzi cały palec albo masz wrażenie że jej nie ma bo nie możesz jej wyczuc. Co do otwarcia czy zamknięcia to porównaj sobie tak jakby z ustami jeżeli jest otwarta to kawałek opuszka nawet wejdzie, zamknięta to po prostu czujesz tak jakbys usta miała zamknięte, nie wiem czy rozumiesz, ciężko trochę to wytłumaczyć 😖
 
Hej, kochane ! Mam pytanie. Otóż staramy się z narzeczonym od ok. roku czasu o dziecko. Nigdy nie wmawialam sobie objawów ani nie nastawialam się na to, że "tak teraz się udało". Okresy mam reguralne i krótkie co 28 dni. Jednak zawsze, ale to zawsze we krwi znajdowały się skrzepy. Tym razem przy ostatniej @ krew była bez ani jednego, czysta. Trwała 3 dni czyli skończyła się 4.02 ale do sedna sprawy.. 13.02 podczas przytulasów co nigdy nie miało miejsca poleciała mi bardzo jasnoróżowa krew po czym ustało od razu a na papierze na drugi dzień jeszcze miałam delikatne brązowe ślady. Może jest ktoś w stanie mi napisać co mogło się stać ? Testy robilam wczoraj jednak negatywne. Na pink jedynie powstał zarys jakby kreski pustej w środku. Nie biore tego do siebie. Przytulasy były przez wszystkie dni płodne i wcześniej 😅 Będę wdzieczna za odpowiedz
 
Hej, kochane ! Mam pytanie. Otóż staramy się z narzeczonym od ok. roku czasu o dziecko. Nigdy nie wmawialam sobie objawów ani nie nastawialam się na to, że "tak teraz się udało". Okresy mam reguralne i krótkie co 28 dni. Jednak zawsze, ale to zawsze we krwi znajdowały się skrzepy. Tym razem przy ostatniej @ krew była bez ani jednego, czysta. Trwała 3 dni czyli skończyła się 4.02 ale do sedna sprawy.. 13.02 podczas przytulasów co nigdy nie miało miejsca poleciała mi bardzo jasnoróżowa krew po czym ustało od razu a na papierze na drugi dzień jeszcze miałam delikatne brązowe ślady. Może jest ktoś w stanie mi napisać co mogło się stać ? Testy robilam wczoraj jednak negatywne. Na pink jedynie powstał zarys jakby kreski pustej w środku. Nie biore tego do siebie. Przytulasy były przez wszystkie dni płodne i wcześniej 😅 Będę wdzieczna za odpowiedz
Z tego co się naczytałam, bo też podejrzewam ciąże, to mogłobyć to plamienie implantacyjne, trwa najdłużej 3 dni i jest albo jasnoróżowe albo brązowe, raczej skąpe ale to zależy od organizmu, jeżeli robiłaś to w dni płodne No to jest to bardzo możliwe że to było to, test wykonaj myślę najwcześniej za ok tydzień? Tak mi się wydaje, wcześniej może nie wykryć test, albo może być na teście cień cienia drugiej kreski albo po prostu zrób betę z krwi, po 10 dniu od zaplodnienia powinno wyjść. 😁
 
Z tego co się naczytałam, bo też podejrzewam ciąże, to mogłobyć to plamienie implantacyjne, trwa najdłużej 3 dni i jest albo jasnoróżowe albo brązowe, raczej skąpe ale to zależy od organizmu, jeżeli robiłaś to w dni płodne No to jest to bardzo możliwe że to było to, test wykonaj myślę najwcześniej za ok tydzień? Tak mi się wydaje, wcześniej może nie wykryć test, albo może być na teście cień cienia drugiej kreski albo po prostu zrób betę z krwi, po 10 dniu od zaplodnienia powinno wyjść. 😁
Poczekam z testowaniem, dzięki 😘
 
Hej, kochane ! Mam pytanie. Otóż staramy się z narzeczonym od ok. roku czasu o dziecko. Nigdy nie wmawialam sobie objawów ani nie nastawialam się na to, że "tak teraz się udało". Okresy mam reguralne i krótkie co 28 dni. Jednak zawsze, ale to zawsze we krwi znajdowały się skrzepy. Tym razem przy ostatniej @ krew była bez ani jednego, czysta. Trwała 3 dni czyli skończyła się 4.02 ale do sedna sprawy.. 13.02 podczas przytulasów co nigdy nie miało miejsca poleciała mi bardzo jasnoróżowa krew po czym ustało od razu a na papierze na drugi dzień jeszcze miałam delikatne brązowe ślady. Może jest ktoś w stanie mi napisać co mogło się stać ? Testy robilam wczoraj jednak negatywne. Na pink jedynie powstał zarys jakby kreski pustej w środku. Nie biore tego do siebie. Przytulasy były przez wszystkie dni płodne i wcześniej 😅 Będę wdzieczna za odpowiedz
Jakość krwawienia miesięcznego nie ma wpływu na ewentualną ciążę. Jeżeli cykle masz długości 28 dni, to ok 13 przypadły dni płodne. Niewielkie krwawienie może być wynikiem owulacji. Ale może być też spowodowane czym innym np. wahaniami hormonów lub otwarciem podczas stosunku. Na testy zdecydowanie za wcześnie. Jeżeli owulacja była w okolicach 13 to zagnieżdżenia nastąpi 6-12 dni później. I to dopiero podczas implantacji może pojawić się krwawienie. Hormony ciążowe pojawiają się ok 48h po zagnieżdżeniu. Dopiero wtedy mogą pojawić się też objawy ciąży. Nie wcześniej. Zrób test w terminie@.
 
Nisko jest wtedy tak jak mówisz, włożysz lekko palec (najlepiej środkowy) i czujesz szyjkę, jak jest wysoko to wchodzi cały palec albo masz wrażenie że jej nie ma bo nie możesz jej wyczuc. Co do otwarcia czy zamknięcia to porównaj sobie tak jakby z ustami jeżeli jest otwarta to kawałek opuszka nawet wejdzie, zamknięta to po prostu czujesz tak jakbys usta miała zamknięte, nie wiem czy rozumiesz, ciężko trochę to wytłumaczyć 😖

Jak się „czuje szyjkę”? Jaka jest ona inna w dotyku niż reszta ciała? Włochata czy jak? Bo ja tez nie łapie jak się bada szyjkę nie mając pojęcia o ginekologii.


Hej, kochane ! Mam pytanie. Otóż staramy się z narzeczonym od ok. roku czasu o dziecko. Nigdy nie wmawialam sobie objawów ani nie nastawialam się na to, że "tak teraz się udało". Okresy mam reguralne i krótkie co 28 dni. Jednak zawsze, ale to zawsze we krwi znajdowały się skrzepy. Tym razem przy ostatniej @ krew była bez ani jednego, czysta. Trwała 3 dni czyli skończyła się 4.02 ale do sedna sprawy.. 13.02 podczas przytulasów co nigdy nie miało miejsca poleciała mi bardzo jasnoróżowa krew po czym ustało od razu a na papierze na drugi dzień jeszcze miałam delikatne brązowe ślady. Może jest ktoś w stanie mi napisać co mogło się stać ? Testy robilam wczoraj jednak negatywne. Na pink jedynie powstał zarys jakby kreski pustej w środku. Nie biore tego do siebie. Przytulasy były przez wszystkie dni płodne i wcześniej 😅 Będę wdzieczna za odpowiedz

Wiesz, możliwe, ze partner cie obtarl gdzieś w środku. To się może zdarzyć. Różne są okoliczności. Budowa kobiety, delikatność faceta, inne takie. Mnie to kilka razy spotkało.
Od przytulania nie zachodzi się w ciąże. Od seksu można, od samego przytulania nie.


Jakość krwawienia miesięcznego nie ma wpływu na ewentualną ciążę. Jeżeli cykle masz długości 28 dni, to ok 13 przypadły dni płodne. Niewielkie krwawienie może być wynikiem owulacji. Ale może być też spowodowane czym innym np. wahaniami hormonów lub otwarciem podczas stosunku. Na testy zdecydowanie za wcześnie. Jeżeli owulacja była w okolicach 13 to zagnieżdżenia nastąpi 6-12 dni później. I to dopiero podczas implantacji może pojawić się krwawienie. Hormony ciążowe pojawiają się ok 48h po zagnieżdżeniu. Dopiero wtedy mogą pojawić się też objawy ciąży. Nie wcześniej. Zrób test w terminie@.

Dokladnie.
 
reklama
Jak się „czuje szyjkę”? Jaka jest ona inna w dotyku niż reszta ciała? Włochata czy jak? Bo ja tez nie łapie jak się bada szyjkę nie mając pojęcia o ginekologii.
Już myślałam, że tylko ze mną jest coś nie tak i że tylko ja uważam, że grzebanie sobie w pochwie jest co najmniej dziwne
 
Do góry