reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy to czas na jedną drzemke

kama1112

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Luty 2024
Postów
152
Witajcie Dziewczyny.
Moja corka ma 14 mcy. Zmagamy sie w wielona problemami ze snem od samego poczatku z niewielkimi okresami wzglednej stabilzacji. Od ponad tygodnia corka zaczela juz chodzic, a od wrzesnia stawala przy meblach. Troszke jej zajelo nabranie odwagi. Od 2 tygodni mamy polaczenie wszystkich naszych problemow w roznych konfiguracjach. Luki we snie ( najczesciej od 3 do 5), wczesne wstawanie ( sen nocny okolo 9,5 h) oraz problemami z drzemkami ( najpierw ogromne histerie) teraz natomiast usypianie po 30 min a sen 40 min x 2 drzemki ( czasem udaje sie ja ulalac do godziny). Drogie mamy, czy uwazacie ze to czas przestawienia na jedna drzemka? Czy owe klopoty to kwestia jednak przelomu w jej chodzeniu...
 
reklama
Dzieci w żłobkach od ok 12 mca mają jedną drzemkę, mój syn ma zaraz rok a są dni że ma tylko 1 drzemkę koło 2 h. Ja bym spróbowała. Może to poprawi Twój i jej komfort. Mój starszy syn niezależnie ile nie miał drzemek to spał po te 40 min. Jakby coś zawsze możesz wrócić do 2 drzemek, próbuj.
 
Moj syn też jak miał około roczku przeszedł na jedna drzemkę. Myślę, że spokojnie możesz zrezygnować z drugiej. Też u mojego wieczny problem ze snem. Jak miał około 12 czy 13miesięcy budził sie po dwa razy w nocy i zaśnięcie trwało około 2 godzin. To chyba jakie regres. U niego trwało to 2 miesiące, a dla mnie były to dwa najcięższe miesiące.
 
Mój syn ma 13 miesięcy.
W grudniu też myślałam, że przejdzie na 1 drzemkę ale było tylko gorzej robiła się coraz krotsza. Spanie nocne to był koszmar właśnie koło 1-2 w nocy wstawał na godzinę czy dwie. Plus nie chciał spać od 4 rano.

Ja oprócz niego pracuje, mam też jeszcze dwoje dzieci z czego jedno niepełnosprawne które trzeba też praktycznie ogarniać każdej nocy. Więc nie mogę sobie pozwolić żebyśmy obydwoje byli tacy wiecznie niedospani.

Wróciłam do 2 drzemek. Pierwsza jest ok 9.30 do 11. Druga koło 15.00 do 16.00
Sen nocny koło 20. Wstajemy o 6 (bo musimy) I tak jest super. Dziecko jest wyspane w lepszym humorze i ja też.

I co mnie obchodzi że w żłobku maja jedna drzemkę. Mój do żłobka nie chodzi wiec może mieć dwie 🤪
 
Dzieci w żłobkach od ok 12 mca mają jedną drzemkę, mój syn ma zaraz rok a są dni że ma tylko 1 drzemkę koło 2 h. Ja bym spróbowała. Może to poprawi Twój i jej komfort. Mój starszy syn niezależnie ile nie miał drzemek to spał po te 40 min. Jakby coś zawsze możesz wrócić do 2 drzemek, próbuj.
U mnie corka wlasnie od poczatku celowala w rowne 40 min. Boje sie tego, ze jak bedzie spala raz to wlasnie tylko te 40 min.
 
Moj syn też jak miał około roczku przeszedł na jedna drzemkę. Myślę, że spokojnie możesz zrezygnować z drugiej. Też u mojego wieczny problem ze snem. Jak miał około 12 czy 13miesięcy budził sie po dwa razy w nocy i zaśnięcie trwało około 2 godzin. To chyba jakie regres. U niego trwało to 2 miesiące, a dla mnie były to dwa najcięższe miesiące.
A czy zbieglo sie to w czasie z nauka chodzenia? Czy po przejsciu na 1 drzemke sen nocny sie poprawil?
 
Mój syn ma 13 miesięcy.
W grudniu też myślałam, że przejdzie na 1 drzemkę ale było tylko gorzej robiła się coraz krotsza. Spanie nocne to był koszmar właśnie koło 1-2 w nocy wstawał na godzinę czy dwie. Plus nie chciał spać od 4 rano.

Ja oprócz niego pracuje, mam też jeszcze dwoje dzieci z czego jedno niepełnosprawne które trzeba też praktycznie ogarniać każdej nocy. Więc nie mogę sobie pozwolić żebyśmy obydwoje byli tacy wiecznie niedospani.

Wróciłam do 2 drzemek. Pierwsza jest ok 9.30 do 11. Druga koło 15.00 do 16.00
Sen nocny koło 20. Wstajemy o 6 (bo musimy) I tak jest super. Dziecko jest wyspane w lepszym humorze i ja też.

I co mnie obchodzi że w żłobku maja jedna drzemkę. Mój do żłobka nie chodzi wiec może mieć dwie 🤪
Moja corka narazie rowniez nie chodzi do zlobka. Ja mam jedno dziecko i niedospanie zle na mnie wplywa wiec rozumiem, ze musialo byc Ci ciezko. Rozumiem, ze po powrocie do 2 drzemek nocki wygladaja lepiej? A czy to zbieglo sie z chodzeniem?
 
Witajcie Dziewczyny.
Moja corka ma 14 mcy. Zmagamy sie w wielona problemami ze snem od samego poczatku z niewielkimi okresami wzglednej stabilzacji. Od ponad tygodnia corka zaczela juz chodzic, a od wrzesnia stawala przy meblach. Troszke jej zajelo nabranie odwagi. Od 2 tygodni mamy polaczenie wszystkich naszych problemow w roznych konfiguracjach. Luki we snie ( najczesciej od 3 do 5), wczesne wstawanie ( sen nocny okolo 9,5 h) oraz problemami z drzemkami ( najpierw ogromne histerie) teraz natomiast usypianie po 30 min a sen 40 min x 2 drzemki ( czasem udaje sie ja ulalac do godziny). Drogie mamy, czy uwazacie ze to czas przestawienia na jedna drzemka? Czy owe klopoty to kwestia jednak przelomu w jej chodzeniu...
mam na stanie prawie 2 latke i takie epizody zdarzają nam się co jakiś czas 🫣😅 obecnie też coś jest na rzeczy bo mała pół nocy śpi a drugie pół nie… 🫣 karmie jeszcze piersią to jakoś ją przekabacam do leżenia w łóżku - bez piersi miałabym chyba nocne maratony… nie wiem od czego to zależy bo później zawsze jest okres gdzie przesypia całe noce i jest ok. Ale właśnie tydzień temu na dobre zaczęła mówić zdaniami. Znowu powiększyła zasób słownictwa i obstawiam, że to jednak rozwój. Zdarzyło sie ostatnio nawet wołanie siostry przez sen i głośny śmiech więc myślę że pojawiają się już jakieś sny 🙂
A na 1 drzemkę przeszliśmy też ok 14 miesiaca. Chociaż efektem jest dłuższe spanie nad ranem i późniejszy sen nocny. Ale nie narzekam bo młoda śpi w dzień min 2h, jak mamy aktywniejszy dzień to wleci nawet drzemka 4h 🫣 także można cokolwiek zrobić…
Ja w tych ciężkich nocach i dniach powtarzam sobie że już coraz bliżej stabilizacji 😂
 
A czy zbieglo sie to w czasie z nauka chodzenia? Czy po przejsciu na 1 drzemke sen nocny sie poprawil?

Nie. Sam jeszcze nie chodzi.
Tak, noce są super. Owszem budzi się na mleko (karmię piersią) ale 1-2 razy i od razu zasypia. A nie że zabawa przez 2h w środku nocy 🙂
 
reklama
mam na stanie prawie 2 latke i takie epizody zdarzają nam się co jakiś czas 🫣😅 obecnie też coś jest na rzeczy bo mała pół nocy śpi a drugie pół nie… 🫣 karmie jeszcze piersią to jakoś ją przekabacam do leżenia w łóżku - bez piersi miałabym chyba nocne maratony… nie wiem od czego to zależy bo później zawsze jest okres gdzie przesypia całe noce i jest ok. Ale właśnie tydzień temu na dobre zaczęła mówić zdaniami. Znowu powiększyła zasób słownictwa i obstawiam, że to jednak rozwój. Zdarzyło sie ostatnio nawet wołanie siostry przez sen i głośny śmiech więc myślę że pojawiają się już jakieś sny 🙂
A na 1 drzemkę przeszliśmy też ok 14 miesiaca. Chociaż efektem jest dłuższe spanie nad ranem i późniejszy sen nocny. Ale nie narzekam bo młoda śpi w dzień min 2h, jak mamy aktywniejszy dzień to wleci nawet drzemka 4h 🫣 także można cokolwiek zrobić…
Ja w tych ciężkich nocach i dniach powtarzam sobie że już coraz bliżej stabilizacji 😂
Tez sobie to powtarzam ale ten okres stabilizacji sie u nas przesuwa:) Corka rowniez zsczyna powtarzac wiecej pojedynczych slow wiec moze to polaczenie nauki chodzenia i mowy. Te luki w snie nocnym to az przyprawiaja mnie o ciarki... Ile godzin u Was moze trwac taka przerwa w snie nocnym?
 
Do góry