reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy to ciąża ? Cień z rana a później czysty test ?

reklama
Dalej nie dowierzam, ze to tak już od razu by się udało tylko z moim obserwacji w pierwszym cyklu, ale dziękuje za wszystkie rady, w poniedziałek polecę ♥️
Wszystko jest możliwe. Zaszłam w ciążę w pierwszej próbie po łyżeczkowaniu, też nie wierzyłam a tu już 13 tydzień ciąży się zaczął. Myśl pozytywnie i dawaj znać :)
 
Tobie tak za pierwszym razem się udało?
O ile się udało to wychodzi na to, ze tak ☺️
To nasz pierwszy cykl starań, jeszcze do zeszłego roku praktycznie zawsze się zabezpieczaliśmy. A teraz stwierdziliśmy, ze na spokojnie zaczniemy próbować. Jeszcze bez monitoringu, tylko z obserwacji mojego cyklu ( obserwowałam od listopada) i testach owulacyjnych. Ale ten cykl wgl był jakiś dziwny bo owulacja przesunęła mi się ( podkreślam z moich obliczeń ) o jakieś 10 dni.
 
O ile się udało to wychodzi na to, ze tak ☺️
To nasz pierwszy cykl starań, jeszcze do zeszłego roku praktycznie zawsze się zabezpieczaliśmy. A teraz stwierdziliśmy, ze na spokojnie zaczniemy próbować. Jeszcze bez monitoringu, tylko z obserwacji mojego cyklu ( obserwowałam od listopada) i testach owulacyjnych. Ale ten cykl wgl był jakiś dziwny bo owulacja przesunęła mi się ( podkreślam z moich obliczeń ) o jakieś 10 dni.
Jeśli się udało to gratuluje i zazdroszczę.
U mnie już ponad 2 lata z lekami, zastrzykami, lekarzami. Szykuje się do in vitro… :(
 
reklama
Jeśli się udało to gratuluje i zazdroszczę.
U mnie już ponad 2 lata z lekami, zastrzykami, lekarzami. Szykuje się do in vitro… :(
U nas tez było starań a starań ale nie odrazu in vitro. Nie znam twojego problemu ale może warto jeszcze jakaś drożność zrobić ? Laparoskopia albo Hsg ?
 
Do góry