reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy starałyście się w punkt natrafić w jakiś konkretny miesiąc starając się o dziecko?

Czyli w jakim miesiącu rodzą się najlepsze dzieci? W który miesiąc celować?
Też się chętnie dowiem.
Znowu się zgodzę. My jako ludzie w tym świecie, już bardziej takim jak tego chcą odgórnie światowi nadludzie (bo za takich się pewnie mają, sterując wszystkim), przez ten pęd w którym tkwimy już zapomnieliśmy dawno o tym, co jest sielskie i nasze prawdziwe, a może nawet duchowe.
A imię nie ma znaczenia? A zauważyłyście że większość ludzi o podobnych imionach są podobni rysami twarzy, kształtem nosa, czymkolwiek?
Oooo.... Muszę zmienić imię, może będę podobna do jakiejś sex bomby 🤣
 
reklama
Podobno jest to potwiedzone badaniami ze ludzie urodzeni w styczniu, lutym, marcu i kwietniu mają lepsze wyniki fizyczne niz ludzie urodzenie od maja do grudnia.
 
A swoją drogą, uważam, że teoria o warunkach poczęcia (poza tym, że bezpodstawna) jest cholernie krzywdząca dla dzieci poczętych przez IVF albo inne metody wspomagania rozrodu.
 
Co do teorii z księżycem, to pojawiają się zdania, ze może to wynikać z wpływu pola grawitacyjnego księżyca na płyny ustrojowe (tak jak na przypływy i odpływy). Niemniej badania są niemiarodajne (np. zbyt mała próba badanych, aby ją odnieść do ogółu).

Możesz mnie nazywać niedowiarkiem [emoji6] cudownie jest prowadzić dyskusje z kims, kto nie potrafi nie obrażając drugiej strony prowadzić rozmowy i wymieniać się poglądami. Za to kocham to forum [emoji3590]
Dobrze wiedzieć i wiesz co, nasz świat jest zbyt piękny i złożony, by być tylko za teoriami które są naukowe, bo jest wiele "nieodkrytych", o których rzadko się mówi, a które wynikają z poczucia/doświadczenia/licznych obserwacji (a po co by mówić o czymś nowym, co nawet zostało już może udowodnione, skoro np. PNŚ i DTVN nastawia lud i co miesiąc mówią o tym samym?) chyba nie chce im się tłumaczyć nowości na PL;) A co do faz księżyca to akurat niejeden lekarz kardiolog to tłumaczył - sami zauważając po pacjentach i rzeczywiście ma to wpływ. Całe życie się uczą, jak szarzy my. Co do nauki, trzeba też zauważyć, że tzw. dusze artystyczne widzą i czują więcej często nie opierając się tylko na badaniach. Jedni nie rozumieją drugich, ciągnąc ich za nos (np. jasani) pewnie stąd ta fascynacja poglądów i "miłość do forum", nikt nie mówił, że każdy musi się wypowiadać pod danym pytaniem. Jeśli coś się czuje, to się wtedy wypowiada. A jeśli jest też staż, to przypomnę, że założenia są tutaj takie, żeby wzajemnie się szanować i wspierać.
 
Dobrze wiedzieć i wiesz co, nasz świat jest zbyt piękny i złożony, by być tylko za teoriami które są naukowe, bo jest wiele "nieodkrytych", o których rzadko się mówi, a które wynikają z poczucia/doświadczenia/licznych obserwacji (a po co by mówić o czymś nowym, co nawet zostało już może udowodnione, skoro np. PNŚ i DTVN nastawia lud i co miesiąc mówią o tym samym?) chyba nie chce im się tłumaczyć nowości na PL;) A co do faz księżyca to akurat lekarz kardiolog to tłumaczył - sam też zauważył po pacjentach i rzeczywiście ma to wpływ. Co do nauki, trzeba też zauważyć, że tzw. dusze artystyczne widzą i czują więcej często nie opierając się tylko na badaniach. Jedni nie rozumieją drugich, ciągnąc ich za nos (np. jasani) pewnie stąd ta fascynacja poglądów i "miłość do forum", nikt nie mówił, że każdy musi się wypowiadać pod danym pytaniem. Jeśli coś się czuje, to się wtedy wypowiada. A jeśli jest też staż, to przypomnę, że założenia są tutaj takie, żeby wzajemnie się szanować i wspierać.

Pozwól, ze każdy będzie samodzielnie decydował czym się w życiu kieruje, ok? Ja tam się śniadaniówką akurat nie sugeruje, nie oglądam, co kto lubi. Oczekujesz wzajemnego szacunku to sama go okazuj innym, a swoje głębokie analizy mojej osoby i tego w jakim celu się wypowiadam zachowaj sobie dla siebie. Zadałam pytania, bo uznałam temat za ciekawy i chciałam potencjalnie poszerzyć horyzonty, liczyłam na ciekawa dyskusje, a jedyne co przeczytałam to to, ze jestem ograniczona i brak mi wyobraźni [emoji2368]
 
reklama
Jako dusza artystyczna zweryfikowana dyplomem magistra sztuki zdobytym na ASP wg Ciebie czuje i wiem więcej i nie muszę opierać się na badaniach.
Wiec oficjalnie wydaję opinię, że takich bredni to dawno nie czytalam.
Stwierdzenie, że ludzie o tym samym imieniu są do siebie często podobni fizycznie jest tak wybitne jak twierdzenia jasanki, że układ planetarny wpływa na genetykę człowieka. Obie możecie wziąć udział w konkursie i wygrać prestiżową nagrodę roku 2021.
Ogólnie jeśli nie wierzysz w horoskop i zbrodniczość szczepień to możesz zostać zwyzywana od „ignorantek”. Dyplom nie dyplom, najwyraźniej masz klapki na oczach!
 
Do góry