Justyna2729
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 2 281
Witam,
Anaconda brawo dla Majeczki za samodzielną podróż do przedszkola:-):-):-) Moja mama też mnie "śledziła" jak sama zaczęłam chodzić do szkoły, a babcia śledziła jak wracałam
Eliza super że Nikosiowi rehabilitacja nie potrzebna:-)
Aluśka zdróweczka kochana ci podsyłam!!! Jak tam, zapisałaś Martynkę do logopedy? Super że Ewcia załatwiła Ci skierowanie, nie ma to jak pomocna sąsiadka
Talia i ja podziwiam Twojego Z za te studia w Pl
Udanej imprezki urodzinowej:-)
U nas na tą chwilę wszystko się uspokoiło. Tamten tydzień Michał siedział w domu bo J po szpitalu i nie chcieliśmy żeby jakiegoś wirusa nam przytargał i dopiero od wtorku poszedł do przedszkola. W niedzielę zrobiliśmy małą imprezkę rodzinną z okazji Michała urodzin i naszej okrągłej rocznicy;-).Fajnie było:-). A dzisiaj siedzę sama w domku, J pojechał na wieś, miałam skoczyć do Lidla ale ta pogoda jest okropnazimno jakby temperatura była minusowa.
Zmykam po Michałka, jeszcze muszę z panią porozmawiać bo Michał wczoraj wrócił z potłuczoną powiekąa dzisiaj rano płakał że nie pójdzie do przedszkola bo go chłopiec będzie bił
Anaconda brawo dla Majeczki za samodzielną podróż do przedszkola:-):-):-) Moja mama też mnie "śledziła" jak sama zaczęłam chodzić do szkoły, a babcia śledziła jak wracałam
Eliza super że Nikosiowi rehabilitacja nie potrzebna:-)
Aluśka zdróweczka kochana ci podsyłam!!! Jak tam, zapisałaś Martynkę do logopedy? Super że Ewcia załatwiła Ci skierowanie, nie ma to jak pomocna sąsiadka
Talia i ja podziwiam Twojego Z za te studia w Pl
Udanej imprezki urodzinowej:-)
U nas na tą chwilę wszystko się uspokoiło. Tamten tydzień Michał siedział w domu bo J po szpitalu i nie chcieliśmy żeby jakiegoś wirusa nam przytargał i dopiero od wtorku poszedł do przedszkola. W niedzielę zrobiliśmy małą imprezkę rodzinną z okazji Michała urodzin i naszej okrągłej rocznicy;-).Fajnie było:-). A dzisiaj siedzę sama w domku, J pojechał na wieś, miałam skoczyć do Lidla ale ta pogoda jest okropnazimno jakby temperatura była minusowa.
Zmykam po Michałka, jeszcze muszę z panią porozmawiać bo Michał wczoraj wrócił z potłuczoną powiekąa dzisiaj rano płakał że nie pójdzie do przedszkola bo go chłopiec będzie bił