reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Zaglądam i ja na chwilkę :tak::tak: Maja je kolację to mogę na spokojnie popisać :tak::tak:
Jutro miałam mieć wolne ale niestety idę do pracy bo mamy zmiany w lodówkach jak to dyrka powiedziała w weekend ma być 26st.C i trzeba już lody powystawiać :tak::tak: a Krzysiek już się ze mnie śmiał że jutro niezła harówka mnie czeka :tak::tak: ale za to w czwartek sobie odpocznę :tak::tak:
Marz no skończyły się moje wylegiwania ;-);-) ale myślę że z czasem będę sobie nastawiała budzik na coraz późniejszą godzinę ;-):-p:tak::-D:-D
Aluśka czyli diagnoza już postawiona :-:)-( oby to była jak najłagodniejsza odmiana tego Hischsprunga, trzymam kciuki za pozytywne wyniki biopsji :tak::tak:
Motylla masz rację pisz odwołanie, a może to coś pomoże i Ci Krystka przyjmą do przedszkola :tak::tak:
Madzienka nie dziwie się że tyle na dworku czasu spędziłaś, ja zapewne poszłabym w Twoje ślady :tak::tak:
Justyna masz rację, lepiej poczekać aż katar się skończy i dopiero wtedy szczepić :tak::tak: bo potem za jakieś powikłania to nikt odpowiadać nie będzie chciał :tak::tak: my też się dzisiaj pluskałyśmy :tak::tak:
Patlysia a to co Ty dzisiaj robiłaś, czyżby ogródeczek trzeba było przygotować do sadzenia i siania? :confused::confused:
Misia a jak się trzyma Natalka? Nadal jest u babci? Dużo zdrówka dla Stasia, niech się dzielnie broni przed choróbskiem :tak::tak:
Iwonka nie wiem czemu ale mam wrażenie ze teraz mój dzień jest o połowę krótszy :szok::szok::szok::-p:-p chyba wrócę do dawnych przyzwyczajeń :-p:-p:tak::tak::-D:-D
Maltanka ja również dołączam do życzeń wielu wspólnych lat w miłości i zrozumieniu :tak::tak:
 
reklama
Witam się
Ja dzisiaj miałam wolne to pół dnia na dworze:tak:
sienio dziękuję za spacerki, szkoda że jutro do pracy...
madzienka wcale się nie dziwię że też na dworze cały dzień, ale jaka ulga jak się wróci do domu potem...
anaconda podziwiam Cię że tak rano sama się budzisz, mnie moje budziki ok 6:30 nie mogą dobudzić:cool:
marz21 super że u Was dobrze, taka pogoda to aż w domu nie chce się siedzieć:tak:
misia2010 trzymam kciuki żeby mały się wybronił przed choróbskiem...
motylla trzymamy kciuki żeby po odwołaniu się udało...mojej znajomej córka w tamtym roku z odwołania się dostała mimo że była prawie na końcu listy rezerwowej, napisała że ma trudną sytuację materialną że nie będzie jej stać żeby opłacić prywatne przedszkole, że na rodzinę nie może liczyć itp rzeczy
Aluśka dobrze że macie to badanie już za sobą, oby wyszło po Waszej myśli. Byłaś dzielna i nie martw się każda z nas tak reaguje na cierpienie swojego dziecka.:sorry:
justyna a jaką szczepionkę bierzecie?Ja bym poczekała kilka dni żeby katar przeszedł...
Moja dzieciarnia śpi to chyba skoczę do Biedronki bo miałam wcześniej pójść na spacer ale jakoś tak się zeszło...Jutro do pracy, muszę jeszcze chałupkę ogarnąć. Miłego wieczorka.
 
Hej

Antuanetka to ja bardzo dziekuję za spacer i pomoc:tak: szkoda, ze te spacerki takie jakies krótkie dzis byly, czuje niedosyt:-D ale dni coraz cieplesze to bedziemy sie na dłużej spotykać:tak:
Aluśka nie chce wiedziec co przeżywałas pod tym gabinetem:-( oby szybko udało sie pomóc Martynce, dobrze, ze szybko zajęłas sie tym, bo z wiekiem byłoby to dla niej coraz trudniejsze:-(
Motylla oby po odwołaniu sie udało a jak nie to watro spróbowac jeszcze we wrzesniu, bo czesto dzieci sa zapisywane a poźniej z róznych powodów rezygnują w trakcie roku.
anaconda a ja własnie dzis kupiłam lody duuze pudełko:-) wiec sezon rozpoczęty:tak:
maltanka wszystkiego najlepszego! sto lat razem :-)

do jutra do piątku 10 godzin w pracy juz mi sie flaki wywracają:no: i czuję, ze nawet pościemniac sie nie da:sorry2:
 
witam i ja

my tez korzystamy ze słoneczka i ciepełka ie się da i siedzimy na dworze, dzięki temu porobiłam już większosć porządków przed domkiem , musze jeszcze tylko warzywniak przygotować:tak::tak:

anaconda super z tą pracą:tak: ale jka zobaczyłam o której pisałaś to nie mogłam uwierzyć:-D:-D
marz super ze u was już dobrze, i neidziwię się ze siedzicie na dworze:tak:
atali ja teżnie chciałam nic pisać, ale z tych warsztatów brzuszkowych to tylko próbki da się wyniesc, tych wczorajszych zresztą też:-D
motylla trzymam kciuki żeby się Krystek z odwołania dostał:tak:
aluśka biedna Martynka, mam nadzieję ze wyniki bedą tak dobre jak się tylko da:tak::tak: a jak się leczy tę chorobę???
patlysia ogródek szykowałaś??? cieszę się ze cię poznałam , szkoda tylko ze nie wpisałyście się do te samej grupy co my:-(
justyna ja tez bym ze szczepieiam zaczekała:tak::tak: jak po basenie???
maltanka wszystkiego najlepszego dla was:tak::tak:
 
Mandziula póki co to naczytałam się o jednej metodzie leczenia - wycięciu nieprawidłowego odcinka:sorry2:
ale w Wa-wie może mają więcej pomysłów na to:confused:

,
 
Dzieciaki juz usypiaja to popisze chociaz z telefonu:-)
Sienio to pozostaje mi tylko zyczyc ci aby te dni szybko zlecialy
Anaconda,mandziula no niestety nie ogrodek a truskawki,maliny i porzeczki...dzieci dostaly hektary a matka musi narazie zajac sie tym:-)takze jak juz zaczna sie owoce to zapraszam Wszystkie na te smakowitosci:-)
 
Hej, na pływalni było ok, M nawet wykonywał polecenia. W drodze powrotnej zahaczyliśmy o plac zabaw i M fajnie bawił się z dziewczynką ale później zaczął sypać w nią piaskiem więc wzięłam go pod pachę i z wrzeszczącym i bijącym łobuzem pognałam do domu:no:,

Antuanet zaszczepimy się przeciwko ospie:tak:
Super że spacerek z Sienio zaliczony:-)

Sunday odpisałam:-D

Motylla a co pogorszyło się Radkowi ze idziesz z nim do lekarza?

Aluśka współczuję przeżyć:-(

Patlysia pewnie dzieciaki popadały do snu jak muchy:tak:

Anaconda trzymam kciuki za jutro, oby nie było zbyt ciężko:tak:

Madzienka
a jak oczka Julci, kiedy kontrola?

Mandziula jak tam Zosieńki brzuszek, już nie dokucza wieczorami?

Maltanka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu:-)
 
10:30 i nikogo nie ma?????????:szok::szok::szok:

ja dzisiaj z robotą czekam na mężowego, zdenerwował mnie wczoraj to dzisiaj koniec laby:wściekła/y:
justyna
super, że na basenie ok, a Michaś to widzę, że mały buncik przechodzi;-)

hej gdzie Wy wszystkie jesteście???
 
Jestem, jestem, tylko pomału ogarnia chałupkę przed niedzielą:cool:. Okno w salonie już umyte, zakupy w necie zrobione. Pyszną lubelską wędlinę wiem gdzie kupić, jakby kto pytał to z firmy CIOCZEK.
Aluśka, kurcze to nieciekawie, oby lekarze znaleźli najlepszy sposób na leczenie Martynki.
Justynko, żuczek co raz kogoś sypnie czy uderzy - po prostu broni swojego terytorium w piaskownicy ;-):tak:.
 
reklama
Witam,

My dzisiaj zaliczyliśmy spacerek z Normatywną i Natalką, ślicznie dziękujemy za ciasto mega pyszne:-), jeszcze kawałeczek zostawiłam dla J;-).
Michał ucina drzemkę a ja piję kawę i chyba potrzebuję wiadro kofeiny, bo rano jestem nie do życia:no:nie wiem, co się ze mną dzieje:confused2:chyba to starość...


Patlysia powiem Ci że Michał to od bardzo dawna buntuje się już brakuje mi siły na niego:no:, a słucha się tylko mojej mamy:-D
Masz rację niech i Twój mąż podłubie trochę w ziemi:tak:

Marta to wielkie wydarzenie przed Wami:tak:, ktoś pomoże Ci w kuchni czy sama wszystko przygotujesz?

Sunday a jak zdrówko Maksia???

Anaconda i jak tam w pracy ciężko było?


Zmykam, muszę wózek wyprać i coś słodkiego upiec:-)

Miłego popołudnia:-)
 
Do góry