Witam się
u nas bez zmian
Natalka przydreptała o 4.30 i po namowach leżała z nami w łóżku,trochę drzemala, trochę gadała...i tak do 8...spaniem to trudno nazwać
rano znow 38 i na wieczór także:-(więc od rana zaczęliśmy antybiotyk:-(oby pomógł
dziś też pewnie będzie w nocy pobudka bo panna 3 godziny spała w dzień



trzymam kciuki za poniedziałek;-)
madziula o matko
dobrze,że nic się nie stało...współczuję przeżyć:-(PS.podobno jak dziecko nie może złapać oddechu powinno dać się mocnego klapsa tak by zaczęło płakać
ja nie próbowałam...ale mój tata na mnie tak,bo jako dziecko jak się denerwowałam potrafiłam wpadać w bezdechy

u nas bez zmian




super,że domek na ukończeniu,...oby tylko pogoda się znów poprawiłaCo do domku - już prawie pomalowany, jeszcze kilka deseczek leży i czeka na pomalowanie i przykręcenie i muszę jeszcze raz białą farbą machnąć bo tą farbą trzeba podwójnie malować w odstępie 12 godz... inaczej mazaje wychodzą ;-) a ja nie mogłam się zebrać za to drugie malowanie...
Zdjęcie bym wstawiła ale jeszcze dachu nie mamy - nie mogliśmy nigdzie kupić takiego jak chciałam, ale już chyba znalazłam w jakimś sklepiku u nas w lublinie - jak szukałam na allegro ;-) więc na tygodniu musimy tam podjechać...

nieźle...choć dziś mnie 2 razy tak zatkało,że aż oddychać było ciężko (brzuch rosnie to tak bywa;-))..no ale przeszłoMisia mam nadzieję że dzisiejsza nocnka była spokojniejsza i pospaliście troszkę... a jak Ty się czujesz???
No i super że zaczęliście działać z rzeczami Stasia - już poczujecie tą atmosferę ;-)ja też zabrałam się za sergregowanie ciuszków - i o dziwo dla Hani będę mogła poszaleć bo tych małych ubranek to prawie nie mam - chyba poprzednio już je powywalałam wszystkie bo był poplamione ;-) ale takie maleństwa kupować to sama przyjemność...
zaraz to nadrobię
![]()
spotkanie udane?obiadek się udał?Witam w ostatni dzień wekendu :-( ojj jak mi smutno że to już koniec.![]()
U mnie rosołek na ogniu bulgocze, pachnie pięknie i oby też tak smakował,bo będzie wielka kicha.Musialam jeszcze nastawić pranie czarnych rzeczy bo już kosz na brudki się nie zamykał
oby tylko nie padało.
![]()
super,że wyjazd się udał!!!!masz świetnego synkaWitam, my już w domku. Weekend bardzo udany, wczoraj był też siostrzeniec to cały dzień spędzaliśmy na dworze. Tylko szkoda że we Włodawie nie ma placów zabaw pod blokami, chodziliśmy na wypasiony plac przy szkole ale o dziwo był zamkniętywięc zostały nam spacerki.
I wczorajsze zdjęcia spacerkowe;-)
Zobacz załącznik 462255Zobacz załącznik 462257Zobacz załącznik 462258Zobacz załącznik 462259Zobacz załącznik 462260Zobacz załącznik 462256

tulaski na ból głowymnie dzisiaj od rana coś głowa pobolewa![]()

ooo...ale super wyjazd mieliście
My też niedawno wróciliśmy do LBN. Dzisiaj w nocy mieliśmy wycieczkę do Warszawy. Także nocka zarwanaOdwieźliśmy rodzinkę na samolot.
Spałam dzisiaj dwie godzinki jak wróciliśmy tylko i jeszcze targ zaliczyłam z mamą
ł

madziula o matko


