reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Jestem jestem i przepraszam za swoja nieobecnosc......

Talia gratuluje pracy....i nie martw sie na zapas....bedzie dobrze!!!!!!
Mirosia wooooo 8 Nosp nie przesadzaj z nimi lepiej poloz sie tlumaczac Olkowi ze muszisz odpoczac badz czytaj mu lezac a przede wszystkim w takich przypadkach jedz na IP....a z Olkiem czemu dotrwalas tylko do 37tyg ?????
Madzienka dzieki za wiesci od Magdy pozdrow ja !!!!!!!! Oby oczko Julci odpuscilo....
Iwonka ja tak samo jak Ty zawsze sprzatam a Swieta Wielkanocy akurat wypadaja w na poczatek wiaosny wiec chcac nie chcac okna sie myje po zimie.......super ze wracasz juz do pracy obby jak najdluzej...
Marta moja ciaza 9tyg byla ciaza 7tyg i tak utrzymalo sie do konca......super ze serduszko ladnie bije.....
Maltanka no nie ma co sie dziwic ceny ten zaklad do najtanszych nie nalezy......jak sprawy mieszkaniowe kiedy kawak w nowym domku?????;-)
Misia o to Ci sie buntownik z N zrobil...duuuuuzo cierpliwosci i uwazaj na siebie...
Aneta a jak Ty sie czujesz??????
Antuanet a miejsce w pracy wkoncu czeka na Ciebie po macierzynskim????????
Karlita ale cudnosci robisz.....


Jestem dzisiaj bez sil jakos B od 15 marudzi i dopiero ok 18 usnal bo do wieczornego spania musialabym go chyba ciagle nosic a biedak sie meczyl...ciekawe teraz o kt wstanie i pojdzie spac.....:baffled::baffled:
Ale dzis pogoda jeszcze musialam z B jechac po M ale akurat wbilismy sie w sloneczko a tak to caly czas w domciu......
 
reklama
Witam.....
ale mialam tydzien meczacy......w niedziele Gosia z mega goraczka sie obudzila i tak co zbilam to znow 39 sie pojawialo za chwile,caly dzien przelezala w lozku i poniedzialku kawalek,po poludniu u lekarza bylysmy(juz nie wiem ktory raz w ciagu 3 tygodni),niby stwierdzil ze to moze zatoki,ale antybiotyku jeszcze by nie wlaczal,no chyba ze goraczka sie utrzyma jeszcze nastepny dzien....na szczescie goraczka juz tylko 37 byla wiec bez anty sie obylo,w srode do kontroli mialysmy jechac,rano wstajemy a gosia oko zalepione ropa cale,bialka czerwone oba i oczy podpuchniete......ehhhhhhh....lekarz stwierdzil ze to jakis stan zapalny,moze jakis wirus,jak nie przejdzie po kropelkach to trzeba bedzie antybiotyk.....narazie jest poprawa,ale kaszle brzydko(niby w oskrzelach czysto) ,glowa boli czasem,wiec nie wiem czy to nie byly zatoki,i tak tylko sie troche zaleczylo,a jak leki przestane dawac,czy nie wroci spowrotem i to na same swieta....ehhhhh....przy okazji mnie przebadal,bo cos mi nie lepiej nie gorzej bylo,no i zmiany juz w oskrzela poszly,dostalam drugi antybiotyk i teraz biore dwa na raz,troche lepiej,ale kaszel dusi mnie strasznie.......dobrze ze Karola wydobrzala,bo pochlastalabym sie.....

Z dobrych wiesci to umylam wszystkie okna i firanki zmienilam,a dzis juz mega wiatr i deszcz co chwila,wiec w ostatniej chwili zdazylam.......

z czytaniem waszych postow to sie pewnie do rana bym nie wyrobila,a ze moje marudy mi teraz nie dadza,to sprobuje moze potem troche chociaz poczytac,co tam u was....Widze tylko z posta Marz, ze Marty ciaza sie potwierdzila na sto procent....GRATULACJE KOCHANA!!!
 
anaconda wkręciłam i to jeszcze jak... jeszcze się na niego wydarłam że mi nic nie powiedział:laugh2::laugh2::wink::wink:.... ale miał minę ha ha ha
Ciebie dobija papierologia w banku zacznij budować dom tam dopiero jest papierologia...
a jeśli chodzi o banki to tak jest.... ja np. nazwisko zmieniłam ponad 3 lata temu a bilingi wraz mi przychodzą na panieńskie... a jeszcze fajniej miałam gdy przysłali mi nową kartę do bankomatu.... na kopercie nazwisko po męzu a na karcie panieńskie.... masakra
Iwonka i co wymysliłaś na obiad?????
talia gratuluje pracy... a zdradzisz jaka to praca??????
Justynka a jak Michałek??? dał się obciąć?????????
fogia superowe zdjęcie
karlita gdzie mogę kupić "Dobrą Mamę"...??????????? kurcze szacun wielki za takie publikacje.... co prawda jeszcze nie czytałam ale musi być dobre skoro publikują.....muszę ją mieć.........
kurczaki boskie....
atali kochana moja Ty to się masz.... kumulujesz chyba wszystkie choróbska.... a sio.... zdrówka.... trzymajcie się...

wiecie co rozbraja mnie jedna matka u mnie w przedszkolu.... dzieci od poniedziałku nie chodziły do przedszkola bo chore...we wtorek przyszli tylko na godz. bo był teatrzyk...nie ważne że chore i zarażają ale teatrzyk.... wczoraj ponoć byli na placu zabaw (relacja innej mamy)... bez czapek z rozpiętymi kurtkami... a dzisiaj przyszli do przedszkola... z wielkim ranami pod nosem od kataru a katar jak był tak jest i to jeszcze większy, zielony.... ale mama twierdzi że to tylko katar nic im nie jest... masakra...
 
Witajcie, wczoraj juz nie dałam rady popisać ani bardzo poczytać. Dzisiaj niedawno siadlam,bo po pracy od razu pojechaliśmy na Chodzki do gastrologa, wieści dobre bo wyniki wszystkie w porządku. Potem zawiozlam mame do domu i tam chwile posiedzielismy, zjadlam obiado-kolacje i do domu.
W pracy zastępstwa, zastępstwa wiec siedzie od rana i latam z grupy do grupy. :eek:


Justynka miłego wekendu,ale chyba za bardzo nie popracujecie na polu bo prognozy nieciekawe:baffled:

misia współczuje takich spacerków!

Antuanet zdrówka!

Madzienka oby oczko Julci doszło do normy :-)
Dzięki za wieści o Madzi :-)

maltanka super masz kampanie, gratuluje!:-)

Marta najważniejsze że zdrowe!!!

Emila zazdroszcze okien... :zawstydzona/y:

talia to oficjalnie gratulujemy!!!!
trzymamy kciuki za Gabrysie:-)

Justyna współczuje kłopotów z przeciekiem :-(

Eliza dyrka wybrana!!! :tak:;-)

fogia śliczne zmiany!!!!:tak::tak::tak:

anaconda współczuje bankowych długich spraw:baffled:

karlita wow jaka piękna dekoracja!!!:tak::tak::tak:

motylla super,ze dałaś radę!!!:-) pozdrów Ale od nas!!!

Iwonka jaki super obiadek masz dzisiaj! Ja stołowałam się u mamy a w domu to tylko wode na herbate gotowałam :zawstydzona/y:

atali zdrówka dla Ciebie!!!

anet kiedy Was w końcu te choroby opuszczą? ZDROWKA!!!!

Nie wiem czy wszystkim odpisałam, w razie co to przepraszam jak kogos przeoczyłam...
 
mirosia dobrze że trochę odpoczywasz, i cieszę się że dzisiaj już nie musiałaś jechać na no-spach.... a jak mąż pozmywa to nic się nie stanie.... wiesz mnie też tacy rodzicę wkurzają... dlatego to napisałam... bo nie dość że zarażają inne dzieci to jeszcze nas.... a potem ja przynoszę to do domu...
Moniczka i co znowu ta sama dyr została wybrana???????????
 
witam wieczorową porą

madzienka dzięki za super wiadomosc od Madziary, trzymam kciuki żeby jutro wyszła do domku:tak::tak:
super że Julci oczko już lepiej
mirosia sper że już lepiej się czujesz, a mąz też niech sie poudziela....
karlita super kurczaki....i brawa za kolejną publikację:tak::tak:
atali ale macię ciąg chorobowy.... trzymaj się kochana, zdrówka podsyłam....
talia super, gratuluję!!!!!!!!! a Gabrysia napewno sobie poradzi, dzielna z niej dziewczynka, oczywiście ściskamy za nia mocno kciuki:tak::tak: ]
sunday super że wyniki sa w porządku, a natłoku pracy nie zazdroszczę..
anaconda a jaki to bank??? ja jak chcialam zlikwidowac konto w takim jednym to pół dnia straciłam... normalnie szok....
motylla szacun za piekę nad wesoła czwórką;-);-) miałam jeszcze zapytac jaką maść dostaliscie do smarowania siusiaka u Krystka????
elza mi na takie mamy szkoda słów, ale niestety znam jedą taką, bo przecez szkoda dziecka nie puścic bo jest przedstawienie czy jakaś wycieczka...
maltanka ale was zrobili ze zdjęciami, szkoda nie kupć bo super, ale kasy z drógiej strony tez na tyle nie starcza.... no ale wybraliporządna firme.....

my dzisiaj byliśmy u Chromińskiego i powiem wam że mnie rozczarował ten lekarz, bo ani o nic nie pytał, popatrzył tylko i stwierdził ze trzeba odkleic napletek, dał recepte na maśc emla (czy jakoś tak) i mówi ze dziś może zabieg zrobić:szok::szok::szok: bo jego zdaniem zadne odciąganie i smarowanie ne pomoże, mówiłam mu że zauwazyłam ze mu sie dkleje jak mu juz od jakiegoś czasu lekko odciągam, a on dalej w zapatre że trzeba zabieg robić..... no i sama nie wiem co o tym myślec, chyba jeszce poczekam chyba ze znowy złapie zapalenie....
 
Elza na obiad zrobiłam pulpety z ziemniakami i kapuchą kiszoną i zupa jarzynowa:tak: a rodzice rzeczywiście chyba nieodpowiedzialni, trzeba też pomyśleć o innych, których po drodze się zaraża:baffled:

Sunday dobrze, że przynajmniej wodę gotowałaś:-) ale jak u mamy zjadłaś to po co, poza tym i tak późno wróciłaś to kiedy tu jeszcze gotować:tak: a jak tam zumba? cały czas chodzisz?

Mirosia odpoczywaj, odpoczywaj, łatwo mówić nie;-)? a przy dziecku tyle do zrobienia i to jeszcze sama w domu...no niestety tak czasami musi być chyba.

Anet zdrowia dużo dla Ciebie!!

Madzienka jak masz gdzieś stokrotkę "pod nosem" to redds jest w promocji:tak::-)

Marzenka witaj, w końcu się odezwałaś;-)

A ja wróciłam niedawno z biegania-bo tak wieczorami sobie troszkę biegam-obejrzałam film, mam dużo energii i nie wiem jak ją spożytkować:-) chyba popiszę trochę moją pracę dyplomową:-) o ile mi chęci zaraz nie odejdą:sorry:
 
anaconda współczuję latania po bankach, ps. a może o internetowym pomyśl?

talia zdradź co to za praca?

motylla o z 4 to wesoło dzisiaj miałaś

karlita super kurczaki, gratki za artykuł

madzienka pozdrowienia dla madziarki, jak oczko Juli?

atali o matko znowu coś...

marzenka sprawy jeszcze trochę, na razie to tylko mają przyjśc prąd założyć, właśnie nam się jedna rzecz przesunęła i będą pewnie mi się tłuc (kończyć) jak się będziemy przenosić, ale trudno mam nadzieję, że jakaś praca do tego czasu się znajdzie i nie będę słuchać...

anet15 zdrówka dla was

elza:angry: no właśnie a potem inni chodzą tydzień do przedszkola a dwa w domu

sunday super, że wyniki w porządku

mirosia no coś wiem na temat wolnego, tyle że mój raczej o stałej porze zawsze wraca z pracy to chociaż tyle

mandziula ja to bym poczekała jeszcze trochę, u nas H ta skórka schodzi, ale też niby jeszcze nie do końca, nam pediatra kazała odciągać i nigdzie na razie nie iść, a ten krem to taki znieczulający jest

iwonka oj zazdroszczę zapału, ja miałam jeszcze siąść coś porobić, ale nie chce mi się
 
Witam wieczorkiem:tak:
ech,co to ma być za pogoda:crazy:Natalka dziś w domu siedziała i w porównaniu z poprzednimi dniami była nardzo grzeczna:tak:;-)ja musiałam wyskoczyć do miasta zawieść swoje oświadczenie...ze dwie godzinki mi się zeszło,troszkę się zmachałam,ale się udało....Natalka skorzystała,bo przy okazji dostała nowe książeczki:tak:w tym Skarżypytę:-pbo co tylko ktoś jej zabroni to leci i skarży do drugiej osoby,mówiąc np."mama,baba nie grzeczna,zabrała kopisa"(długopis):szok:potem nieco brzuch mnie rozbolał,ale okazało się,że to tylko żołądkowo,więc luz;-)
jeszcze dziś czekał na mnie telefon do urzędu miasta,bo garaż jest współwłasnością moich rodziców i sąsiadki i podatek przychodzi na nas wspólnie:confused2:no i sąsiadka wczoraj przyszła,że była zaległość za 2010 rok,przyszła wezwanie tylko do niej,ona zapłaciła i teraz chce od nas 50zl:szok:niemożliwe myślę,bo wiem,że wszystko płaciłam....dzwonię więc do urzędu...i rzeczywiście....nasza cześć za garaż zapłacona w terminie,ona nie zapłaciła....tzn.zapłaciła ale dopiero jak wystawili tytuł wykonawczy:confused2:no i jeszcze ma czelność do nas przychodzić po kasę:wściekła/y:muszę jeszcze pójść do niej i jej to powiedzieć,bo dziś juz nie miałam siły:confused2:a na dodatek jej zięć w jednym z pomieszczeń prowadzi działalność gospodarczą - w efekcie wszyscy płacą wyższy podatek za mieszkanie i za garaże:wściekła/y:no brak słów po prostu:wściekła/y::wściekła/y:
Mam nadzieję że mi przejdzie do piątku, piję wapno-może pomoże.:sorry:Nie wiecie czy przy karmieniu można pić jakieś leki na alergię?
zdrowiej,zdrowiej:tak:hmm...większość chyba przenika do pokarmu..musiałabyś jednak zapytać jakiegoś lekarza,co poza wapnem można:sorry:
edit: będę testować Palmolive:tak::-) żele, czy szampony, jupiiii
fajnie:tak:zdaj relację,co warto kupić;-)
Ja wczoraj dzwoniłam do gina, bo potem brzuch zaczął znowu dokuczać, że nospy nie pomagały. Powiedział, żebym brałam dalej nospę (8-10 mogę) i zwiększyć dawkę magnezu i jeśli po tych dawkach nadal będzie dokuczać to na izbę kazał jechac z ubraniami już. Skończyło się na 8 nospach i przez noc do teraz jest spokój, no ale zobaczymy jak zacznę codzienną krzątaninę, bo wiadomo, że przy dwulatku to się nie poleży:baffled:
:szok:ojej,dawka niezła...ale dobrze,że pomogła:tak:a Olek lubi książeczki?Natalka może godzinami słuchać,więc to jakaś opcja...położyć się i czytać:sorry:
NA wizycie trochę się rozczarowałam bo ciąża młodsza niż ta w suwaczku - dzięś wypada 7 tydzień i 1 dzień ale poczekamy może się zmieni bo wtedy jeszcze karmiłam i dlatego mógł być mały przyrost ale serduszko ślicznie pracuje
u mnie też niby młodsza o tydzień niż na suwaczku,ale najważniejsze,że zdrowe:tak:;-)
NO i mogę oficjalnie powiedzieć że w poniedziałek idę do pracy:-p
super!!!wielkie gratulacje!!Gabi się nie martw,zobaczysz świetnie sobie da radę:tak:
U nas nadal kapie z sufitu, rano był hydraulik oglądał przeciek, na razie nic nie mogą zrobić bo sąsiadów z góry nie ma w domu
:-(niedobrze...łapcie szybko sąsiadów,żeby grzyb się Wam nie zrobił:sorry:
emilka to przedszkole robiło sobie zdjęcia. a robili tutaj: Foto Rożek
znam:sorry:bo to kolega taty ze szkoły...w studiu robi ładne zdjęcia,tylko fakt masakrycznie drogie:no:pytaliśmy tam kiedyś o sesję ślubną to masakra i bez płytki:angry:a potem u znajomych obejrzeliśmy właśnie od Rożka sesję ślubną to porażka:baffled:
Widzę, że spotkanie planujecie. Kurka, fajnie Wam. Tak siedzę i myślę co by zrobić żeby do Was dołączyć. Żeby nasza Michasia była w domu to by z chłopcami została ale jedzie do córki do Wawy. Może poproszę Filipową chrzestną? Ona dziś przyleciała z UK, może zgodzi się z nimi zostać? Popytam. Strasznie dawno Was nie widziałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A niektórych to wcale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
kombinuj kombinuj....bo my się jeszcze nie widziałyśmy:zawstydzona/y:
kupiłam Dobrą Mamę znów coś napisałam hiihi i jest zdjęcie z Gabisią ;-) kurcze muszę sobie porobić zdjęcia z dzieciakami ;-)



Uploaded with ImageShack.us
:szok:i się dopiero teraz chwalisz?:no:wstydź się!!!:-po czym pisałaś?
dekoracja super:tak:
i jeszcze wieści od Madziarki:
wyniki ma dobre i wszystko jak na razie jest ok, tylko musi więcej jeść....
i najprawdopodobniej jutro wychodzi - więc trzymamy kciuki za jutrzejszy powrót do domu...:tak:
super!!!!:tak:trzymam kciuki za jutrzejszy wypis:tak:
hej dziewczynki, melduję sie z jelitówką:-( wymiekam juz, siły za grosz nie mam...

Pozdrawiam wszystkie... i miłego spotkanka jutro życzę, jednak nie pisane mi było... i tu dosłownie sprawdziło sie powiedzenie, ze "jak nie urok to.. ";-):-D
:-(zdrówka dla Ciebie:tak:
Witam.....
ale mialam tydzien meczacy......w niedziele Gosia z mega goraczka sie obudzila i tak co zbilam to znow 39 sie pojawialo za chwile,caly dzien przelezala w lozku i poniedzialku kawalek,po poludniu u lekarza bylysmy(juz nie wiem ktory raz w ciagu 3 tygodni),niby stwierdzil ze to moze zatoki,ale antybiotyku jeszcze by nie wlaczal,no chyba ze goraczka sie utrzyma jeszcze nastepny dzien....na szczescie goraczka juz tylko 37 byla wiec bez anty sie obylo,w srode do kontroli mialysmy jechac,rano wstajemy a gosia oko zalepione ropa cale,bialka czerwone oba i oczy podpuchniete......ehhhhhhh....lekarz stwierdzil ze to jakis stan zapalny,moze jakis wirus,jak nie przejdzie po kropelkach to trzeba bedzie antybiotyk.....narazie jest poprawa,ale kaszle brzydko(niby w oskrzelach czysto) ,glowa boli czasem,wiec nie wiem czy to nie byly zatoki,i tak tylko sie troche zaleczylo,a jak leki przestane dawac,czy nie wroci spowrotem i to na same swieta....ehhhhh....przy okazji mnie przebadal,bo cos mi nie lepiej nie gorzej bylo,no i zmiany juz w oskrzela poszly,dostalam drugi antybiotyk i teraz biore dwa na raz,troche lepiej,ale kaszel dusi mnie strasznie.......dobrze ze Karola wydobrzala,bo pochlastalabym sie.....
ojej,Was nie odpuszaczają te choroby:no:zdrowiejcie szybko:tak:
wiecie co rozbraja mnie jedna matka u mnie w przedszkolu.... dzieci od poniedziałku nie chodziły do przedszkola bo chore...we wtorek przyszli tylko na godz. bo był teatrzyk...nie ważne że chore i zarażają ale teatrzyk.... wczoraj ponoć byli na placu zabaw (relacja innej mamy)... bez czapek z rozpiętymi kurtkami... a dzisiaj przyszli do przedszkola... z wielkim ranami pod nosem od kataru a katar jak był tak jest i to jeszcze większy, zielony.... ale mama twierdzi że to tylko katar nic im nie jest... masakra...
:wściekła/y:co za nieodpowiedzialna baba:wściekła/y::no:
Witajcie, wczoraj juz nie dałam rady popisać ani bardzo poczytać. Dzisiaj niedawno siadlam,bo po pracy od razu pojechaliśmy na Chodzki do gastrologa, wieści dobre bo wyniki wszystkie w porządku. Potem zawiozlam mame do domu i tam chwile posiedzielismy, zjadlam obiado-kolacje i do domu.
super,że wynki wyszły w porządku:tak:

my dzisiaj byliśmy u Chromińskiego i powiem wam że mnie rozczarował ten lekarz, bo ani o nic nie pytał, popatrzył tylko i stwierdził ze trzeba odkleic napletek, dał recepte na maśc emla (czy jakoś tak) i mówi ze dziś może zabieg zrobić:szok::szok::szok: bo jego zdaniem zadne odciąganie i smarowanie ne pomoże, mówiłam mu że zauwazyłam ze mu sie dkleje jak mu juz od jakiegoś czasu lekko odciągam, a on dalej w zapatre że trzeba zabieg robić..... no i sama nie wiem co o tym myślec, chyba jeszce poczekam chyba ze znowy złapie zapalenie....
:-(szkoda,że tak nieciekawie wypadła wizyta:-(a nie myślicie o konsultacji u innego lekarza?:sorry:
chyba popiszę trochę moją pracę dyplomową:-) o ile mi chęci zaraz nie odejdą:sorry:
powodzenia w pisaniu:tak:
anaconda współczuję przygód z bankami:no:niestety tak to jest:crazy:

PS.Co myślicie o takiej sukience?potrzebuję czegoś eleganckiego na koniec kwietnia:sorry:
http://www.happymum.pl/sklep3/?kod_pr=d304&grupa_pom=sukienki_wizytowe&pro=41
 
Ostatnia edycja:
reklama
mirosia w sume to nie powiedział czy jest taka konieczność chyba już robi to rutynowo. teoretycznie do 3 roku zycia napletek powinien sie odkleić, dla tego tez nie zgodziąłm sie na zabieg,
misia ale iałaś dzień... oj mój kola uwelbia skarżypytę, zna całą:tak::tak: co do lekarza, to narazie nie zamierzam tego konsultowac, poczekami zobaczę co się bedzie działo...
 
Do góry