anet15
Mama Malgosi i Karolinki
O widzisz ,dobry pomysla na meza mialas...u mojego to nie przejdzie chyba....bo jak podaje mu liste zakupow,to i tak zawsze ja niezle okroi i przyniesie polowe mniej....ehhhhh....anet tulaski, widać że dużo osób ogląda ddtvn, skoro zablokowało stronę www.kochamylaure.pl co do kasy od męża, raz kazałam mu robić zakupy przez cały miesiąc, nie tknęłam ani grosz, ok 20 leciał ojca o pieniądze prosić i zdziwiony że wszystko takie drogie
to mi dziś Ola pospała, wstała o 10
byliśmy wczoraj u mojego taty i wiecie co, przykro mi się zrobiło, byłam jedyna na imieninach, brat zapomniał, siostra na śląsku, inni tylko telefonicznie złożyli życzenia, mama napiekła ciast a tu d..a
no i teściowej powiedziliśmy o Oli, zero komentarzy z jej strony
a widzisz moze tesciowa nie taka zla
Wlasnie tak za mna chodzi to piwko od jakiegos czasu....ale bralam leki na migrene i nie wolno bylo pic alkocholu...ale juz skonczylam kuracje,wiec pora piwko zakupicanet15 kup sobie piwko na wieczór i sobie spokojnie pooglądaj coś lub wejdź do wanny i poleniu**** . A mężem się nie przejmuj, nie ma co sobie nerwów psuć
A co do meza,to wiem ze sie nie da go juz zmienic,wiec jakos sobie radze,ale czasem to takie przykre,jak cie z kasy rozlicza.....:-(
Oj,to cos cie wzielo mocno kochana....tulaski posylam i licze ze szybko przejdzie zly nastroj;-)marz nastrój :-(
daję tylko znak, że żyjemy i uciekam do małego
Sliczne bytki ...z tego co doczytalam to w CCC kupywalas,tak?Buciki kupiliśmy takie same jak miała w poprzednim sezonie, Bo Jula wczoraj tacie powiedziała że"chce takie same ale większe"i wiecie ze w ccc wzięła te same
Zobacz załącznik 337652
a co do stroju to na wszelki wypadek nie będę się wam wnim fotografowałą żeby Was nie przestraszyća kupiłam sobie taki tylko pomarańczowy...
Zobacz załącznik 337653
Co do Marty...bo widzę że nie doczytałyście to ma zaplanowany poród na wtorek
Pytam,bo Karolci musze nabyc jakies.....a te sliczne,mniejsze byly?
Stroj super....;-)
Ja to taki jednoczesciowy tylko moge....brzuszek niestety porozciagany mam bardzo po ciazach:-(a jeszcze w zeszlym roku blizna po operacji przepukliny mi doszla....ehhhhh....ale ja to i tak najwyzej w pole w ziółka ubieram,co by sie opalic troszki
Jestem,ale doczytywalam co naskrobalyscie ,a od rana w kuchni obiad pichcilam(z przerwa na kosciólek)Pierwsza?????
Gdzie jesteście????
Witam niedzielnie.....i życzę miłego dzionka
Sama siedze w domu,(tzn.tesciowa chyba jest na dole,nawet niezachodzilam)maz z tesciem wybyl gdzies w Polske,jakas przyczepe do zbierania ziol chce kupic....ehhhh.....a ja nowej lodówki sie chyba nigdy nie doczekam
Gosia do sasiadki-kolezanki zaprowadzona,wiec tez nie predko wroci.....a Karolcia wlasnie niezly balagan robi...ehhhhh.....
Grzebie sobie w szafie z zabawkami gosi,bo inaczej nic bym do was nie napisala....ale za to potem bede miala niezly balagan do sprzatania...ale cos za cos
Siorka dzis do mnie dzwonila ze wczoraj po wyprawke dla dzidzi byli z mezam(bo pisalam wam ze moja sis wreszcie zaciazyla?),termin miala na 26 maj,ale cos sie przesuną na koniec maja i dziewuszka ma byc-Zosia
A wlasnie dzis sobie o naszej Martusi myslalam,ciekawe jak sie miewa.....moze do wtorku nie wytrzyma.....wie cos ktorac co tam u niej slychac?