reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

anet tulaski, widać że dużo osób ogląda ddtvn, skoro zablokowało stronę www.kochamylaure.pl co do kasy od męża, raz kazałam mu robić zakupy przez cały miesiąc, nie tknęłam ani grosz, ok 20 leciał ojca o pieniądze prosić i zdziwiony że wszystko takie drogie :eek:

to mi dziś Ola pospała, wstała o 10 :szok:
byliśmy wczoraj u mojego taty i wiecie co, przykro mi się zrobiło, byłam jedyna na imieninach, brat zapomniał, siostra na śląsku, inni tylko telefonicznie złożyli życzenia, mama napiekła ciast a tu d..a

no i teściowej powiedziliśmy o Oli, zero komentarzy z jej strony :szok::szok::szok::baffled:
O widzisz ,dobry pomysla na meza mialas...u mojego to nie przejdzie chyba....bo jak podaje mu liste zakupow,to i tak zawsze ja niezle okroi:baffled: i przyniesie polowe mniej....ehhhhh....

a widzisz moze tesciowa nie taka zla:-D
anet15 kup sobie piwko na wieczór i sobie spokojnie pooglądaj coś lub wejdź do wanny i poleniu**** :tak:. A mężem się nie przejmuj, nie ma co sobie nerwów psuć :no:
Wlasnie tak za mna chodzi to piwko od jakiegos czasu....ale bralam leki na migrene i nie wolno bylo pic alkocholu...ale juz skonczylam kuracje,wiec pora piwko zakupic:-D:-D:-D
A co do meza,to wiem ze sie nie da go juz zmienic,wiec jakos sobie radze,ale czasem to takie przykre,jak cie z kasy rozlicza.....:-(
marz nastrój :no::no::no::-(

daję tylko znak, że żyjemy i uciekam do małego
Oj,to cos cie wzielo mocno kochana....tulaski posylam i licze ze szybko przejdzie zly nastroj:tak:;-)
Buciki kupiliśmy takie same jak miała w poprzednim sezonie, Bo Jula wczoraj tacie powiedziała że"chce takie same ale większe"i wiecie ze w ccc wzięła te same:-D:-D:-D
Zobacz załącznik 337652
a co do stroju to na wszelki wypadek nie będę się wam wnim fotografowałą żeby Was nie przestraszyć:-D:-D:-D:-D:-Da kupiłam sobie taki tylko pomarańczowy...
Zobacz załącznik 337653

Co do Marty...bo widzę że nie doczytałyście to ma zaplanowany poród na wtorek:tak::tak::tak:
Sliczne bytki ...z tego co doczytalam to w CCC kupywalas,tak?
Pytam,bo Karolci musze nabyc jakies.....a te sliczne,mniejsze byly?
Stroj super....:tak:;-)
Ja to taki jednoczesciowy tylko moge....brzuszek niestety porozciagany mam bardzo po ciazach:-(a jeszcze w zeszlym roku blizna po operacji przepukliny mi doszla....ehhhhh....ale ja to i tak najwyzej w pole w ziółka ubieram,co by sie opalic troszki:-D:-D:-D
Pierwsza?????:szok::szok::szok:

Gdzie jesteście????

Witam niedzielnie.....i życzę miłego dzionka:tak:
Jestem,ale doczytywalam co naskrobalyscie ,a od rana w kuchni obiad pichcilam(z przerwa na kosciólek)

Sama siedze w domu,(tzn.tesciowa chyba jest na dole,nawet niezachodzilam)maz z tesciem wybyl gdzies w Polske,jakas przyczepe do zbierania ziol chce kupic....ehhhh.....a ja nowej lodówki sie chyba nigdy nie doczekam:baffled:
Gosia do sasiadki-kolezanki zaprowadzona,wiec tez nie predko wroci.....a Karolcia wlasnie niezly balagan robi...ehhhhh.....
Grzebie sobie w szafie z zabawkami gosi,bo inaczej nic bym do was nie napisala....ale za to potem bede miala niezly balagan do sprzatania...ale cos za cos :-D:-D:-D

Siorka dzis do mnie dzwonila ze wczoraj po wyprawke dla dzidzi byli z mezam(bo pisalam wam ze moja sis wreszcie zaciazyla?),termin miala na 26 maj,ale cos sie przesuną na koniec maja i dziewuszka ma byc-Zosia:happy2:

A wlasnie dzis sobie o naszej Martusi myslalam,ciekawe jak sie miewa.....moze do wtorku nie wytrzyma.....wie cos ktorac co tam u niej slychac?
 
reklama
hej dziewczynki

my dziś zaliczyliśmy obiadek u dziadków, a oprócz tego zakopałam się w stercie prasowania.
Fifi jakiś zakatarzony. :-( Mam na dzieję, że to nie jakieś choróbsko.:-:)-(
 
Witamy i my :tak:
Ja dzisiaj w domku, tata był, wyszalał się z wnukiem:szok: Mimo tyle szaleństw Maks nie chce spać. Jutro mam zajęcia hospitowane przez dyrke i już mam nerwa. Niby mam wszystko przygotowane,no ale z dzieciakami to nic do konca nie można zaplanować:confused:
Nadal mamy wysypkę,więc jutro rano dzwonie do przychodni.

anet a co pichcilaś w kuchni?
Madzienka spoko promocja,a nie wiesz kiedy będzie nastepna?
mandziula fajnie,ze zakupy udane, oj ja tez musze sie wybrac ale to dopiero po "pierwszym".
marz sałatka brokułowa? hmm...:-)
 
Sunday,a taki zwykly obiadek,filet z kurczaka z ziemniaczkami i jeszcze takie kotleciki "siekane" tez z fileta i z pieczarkami,kukurydza,serem zoltym i cebulka......a i sorowka z pekinki do tego.....a ciasteczka robilam wczoraj,takie kruche serduszka,a Gosia dekorowala polewa i posypka
 
Staram sie jesc mniej tlusto,nie zawsze to jednak wychodzi...jem wiecej ryby,sorowek i zmienilam margaryne.....staram sie unikac slodyczy,ale to staram sie tez czasem nie wychodzi:baffled:a wynikow jeszcze nowych nie robilam,w srode bede u kardiologa to zapytam czy zrobic teraz czy jeszcze poczekac
 
Madzienka szalejesz kochana szalejesz:-)super ze zakupy sie udały...
Mandziula mój Mateusz jak jest troszke chory to by caly dzien praktycznie nic nie jadł przestalam w niego wmuszac staram sie aby jakies minimum zachowal badz owoce jak zdrowieje to wraca mu apetyt i ma go za dwoch...
Sunday uporałas sie z papierami...złozylas juz papiery do przedszkola bo ja kurcze zapomnialam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

A my wrocilismy z godzinke temu a wyszlismy z domu ok 14 zaliczylismy mega wycieczke po terenie pozniej obiadek kosciol i wkoncu domek...

Kurcze dziewczyny co sie dzieje rok temu wysłuchiwalam i przechodzilam problemy malzenskie mojej kolezanki(nic sie nie ulozylo) a teraz druga maja dziecko i chyba cos jest na rzeczy co za skurw..........:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:co sie dzisiaj na tym swiecie dzieje ze ludzie nie potrafia rodziny utrzymac pogon za kasa czasem rodzice znudzenie o co chodzi....ludziom sie we lbach juz przewraca a na starosc przypominaja sobie co w zyciu jednak bylo wazne...och nie moge
 
Marzenko byliśmy na cmentarzu i szkoda było nie zajrzeć do kilku sklepów...jak i tak autko zostawiliśmy na parkingu w plazie:-D:-D:-D:-D
Super że wycieczka udana....
Marzenka smutne to wszystko co piszesz...niestety okazuje się że dla części osób bycie rodzicem przerasta...i stąd te problemy, dochodzi pogoń za kasą, lepszym samochodem a gdzie miejsce na rodzinę....:confused::confused::confused:

Sunday powodzenia jutro.....oby maluchy były grzeczne;-);-);-)
A próbowałaś tego krochmalu....możesz tez kupić w aptece krople Fenistil...ale chyba najlepiej wybrać się do lekarza....
O promocji wyczytałam dzisiaj na FB:tak:

Zauważyłyście zmianę na forum...nie ma podziękowań a pojawiły się odnośniki do FB:happy2:

Miłego wieczorku
 
Madzienka szalejesz kochana szalejesz:-)
No właśnie też miałam to napisać ;-)
Madzia pochwal sie zakupami:tak::tak::tak:

Sunday uporałas sie z papierami...złozylas juz papiery do przedszkola bo ja kurcze zapomnialam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Jeszcze nie dokońca:-:)zawstydzona/y: a co do przedszkola to nie do wszystkich, ide we wtorek i dokoncze. Nie martw sie na szczescie nie liczy sie kolejność.

Kurcze dziewczyny co sie dzieje rok temu wysłuchiwalam i przechodzilam problemy malzenskie mojej kolezanki(nic sie nie ulozylo) a teraz druga maja dziecko i chyba cos jest na rzeczy co za skurw..........:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:co sie dzisiaj na tym swiecie dzieje ze ludzie nie potrafia rodziny utrzymac pogon za kasa czasem rodzice znudzenie o co chodzi....ludziom sie we lbach juz przewraca a na starosc przypominaja sobie co w zyciu jednak bylo wazne...och nie moge

Straszne to jest Marzenko, bardzo przykre:-( oby sie to wszystko wyjasniło... dobre słowo dla koleżanki:tak:

U nas łóżka rozścielone, oglądamy Xfactor i spać. Maks nie spał w ciągu dnia a ernergii ma jakby przed chwila wstał:baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie mamuśki

nie nadrabiam was bo za dużo tego

u nas leci, w piątek późno wróciłam z angielskiego, w sobotę prawie cały dzień szkolenie, a dzisiaj tak zleciało...

wybraliśmy się do Plazy po południu (jak ja nie lubię tej galerii:-p) połaziliśmy, ale nic nie kupiłam tylko "świnkę pepę" w empiku, ps. wcale ta gazeta mi się nie podoba, spodziewałam się czegoś lepszego:baffled: i do CCC zaszliśmy, ale też nic nie było:no: dla dziewczynek jest więcej rzeczy, większy wybór itp. to nie sprawiedliwe, i kupiliśmy tylko klapki na basen:tak:

ale pojechaliśmy jeszcze do Galerii Orkana do Bartka i doszliśmy do wniosku że tam kupimy buty dla Huberta na wiosnę

a wiecie, że jutro pierwszy dzień wiosny

mam nadzieję, że pogoda będzie lepsza
 
Do góry