reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

a ja posprzątałam kuchnię i łazienkę wyszorowałam, a H aby latał z mopem:-D

co do słoiczków też się cieszę, że sama gotowałam, mój H aby poczuł zapach na łyżeczce od razu odruch wymiotny miał:sorry:

aaa co do jajek jeszcze ja kupuje wiejskie po 40 gr, a teściowa też na wsi:-p:-p:-p


maltanka a ja chciałam spróbować takiej kupczej lazani, no ale p Twoim poście to raczej się już nie skuszę na nią :tak:

o nie, nie lepiej zrobić taką swoją:tak:

Witajcie my już od 8.45(jak zadzwonił budzik) nie śpimy, bo dzisiaj zajęcia w przedszkolu więc Jula musi pójść wcześniej w dzień spać....więc urządziłam jej pobudkę:tak::tak::tak:

obudziła Julę w środku nocy:-D
czekam na wieści jak było w przedszkolu:tak:

jedziemy dziś kupować konia:szok::tak::-D:-D:cool:.
.

:szok::szok: a po co wam koń

Jakoś w wakacje mówili, że jajka będą po 1 zł za sztukę, to mój wymyślił, że może kur nakupimy i biznesa będziemy rozkręcać :-D

:-D:-D:-D

anet15 ja właśnie gotuję rosołek, a na drugie nie wiem co zrobić.

ja też rosół

Widz ze nie tylko moj wybredny co do jedzenia...hi,hi....

mój to wszystko zje, oprócz szpinaku:confused2:

ale powoli trzeba się za coś brać, bo mamy basen po południu,

udanego basenowania:tak:


A mnie tak ta pogoda nastraja ze zaraz chyba się walnę spać :cool::cool:

Beatka to zapraszam na kawkę bo ja też zaraz usnę:tak:



ostatecznie zmierzyli go tym urządzonkiem i na skórce na główce wyszedł poziom 8 a na klatce piersiowej 9 więc mniej niż w dniu wypisu

to dobrze że wszystko ok, nas wypisali z poziomem 12
 
reklama
Kasiu to ty miałaś z Madzia do mnie wpaść :sorry::sorry:
I w końcu nie poszłam spać tylko wzięłam się za robienie ptasiego mleczka, oczywiście po Dukanowemu :-D:-D:-D ciekawe czy mężowi zasmakuje jak z pracy wróci :-D:-D
Miałam choinkę rozbierać ale mam takiego lenia ze szok, jak tak pomyśleć to jeszcze z godzinkę mogłabym się jednak przespać, oj walczę ze sobą
Motylla super że dzidzia zdrowo rośnie w brzuszku :tak::tak::tak:
Karlita to fakt teraz iść do szpitala to normalnie człowiekowi łaskę robią ze go w ogóle obejrzą, ale całe szczęście że twój Norbuś zwalcza żółtaczkę :tak::tak::tak:
 
Witajcie,
Justyna a jak się karmi to nie można czosnku? Ja kamrmię i zajadam go jak tylko coś mnie zaczyna drapać :-D:eek::sorry: i co najlepsze - ja go lubię jeść :-D:-D:-D

Karlitka śliczny suwaczek!!! Myślę że E. dobrze zrobił że nic nie mówił o Gabi - tylko byś się stresowała a i tak nic byś nie mogła poradzić - przecież nie zostawiła byś Norberta w szpitalu samego... byś leżała i płakała... i tyle by to dało. A tak Gabi była pod super opieką i szybko wstała na nogi...
Trzymam kciuki za Norberta oby żółtaczka dała wam spokój...

Anaconda wal wałkiem w ścianę - może zrozumieją że u was wszystko słychać...

Emilia super że u was już lepiej... u nas Julo już też dobrze- nie miał gorączki od 2 dni, za to Nela wczoraj długo gorączkowała ale jak na wieczór jej dałam czopka i jej spadła to do tej pory nie ma... oby tak już pozostało... :tak:

Maltanka pokazuj fryza!!!

Madzieńka dzięki już mamy się dużo lepiej... a jak u was?
,,,,m
Karlitka odnośnie prezentów - ja na razie zrobiłam z Julem kartki... a reszta -jeszcze nie mam pomysłu, przez te choroby nie mogę się na niczym skupić...

Fogia zaciskamy kciuki za wizytę - daj znać co powiedział lekarz... :) Piątek już jutro... :szok::-)

Tyle zdażyłam napisać rano, ale nie zdażyłam wysłać...
idę czytać dalej co pisaliście :-)
 
Ostatnia edycja:

O ja cieeee:szok: a ja gerbera wszystko podawałam. Gotować wolałabym sama, ale jak kupię kurczaka w sklepie nafaszerowanego niewiadomo czym, czy te warzywa rosnące na różnorakich "sterydach" to nie wiem czy to takie dobre. Lepiej poczekać jak będą swoje warzywka gdzieś na wsi:tak: ale to mnie zaskoczył ten artykuł, Gerber, niby taka dobra firma...a tu tak:eek:
Jakoś mało ostatnio zaglądam bo standardowo w książkach i zaraz też na egzamin gonię, ale weszłam choć troszkę poczytać co u Was;-)
 
hej dziewczynki

ja dziś już czuję, że żyję. Tzn, nadal jestem napuchnięta jak balonik ale przynajmniej ten upierdliwy ból głowy przeszedł.

dziękuję za eski i troskę!!:happy:

M. został w domu i cały dzień sprzątamy i gotujemy dużo żarełka co by moi panowie nie głodowali.

Zaraz się zbieramy, odbierzemy Filipka z przedszkola i jedziemy do ginia.

Trzymajcie kciuki!!!!!

boję się jak cholerka :eek:
 
witam i ja
kto by pomyslala ze Gerber moze stosowac wypełniacze, ja z reszta zawsze podchodzilam z rezerwa do tych gotowych dań, chociaz to nie znaczy ze ich nie dawalam i owszem ale sporadycznie albo jak gdzies wyjezdzalismy, chyba wiecej deserków kupowalam i dawalam malej, bo zupki staralam sie sama gotowac, mialam podzielonego królika po pare gram, jak byla wieksza zaczela jesc mamy krupnik, rosołek
fogia trzymaj sie, powodzenia
 
reklama
Do góry