czy wasze dzieciaki też w dzień tak długo usypiają? kiedyś kładłam H spać do łóżeczka włączyłam bajkę 10 minut i on już spał, a teraz nosz wierci się 1,5 godziny to minimum
właśnie go położyłam, wchodzę do pokoju, a ten powywalał wszystko z łóżeczka na podłogę i zadowolony
wzięłam gada na ręce żeby się trochę wyciszył i chciałam zmienić płytę z bajką, aby zdążyliśmy odejść, bajka się zaczęła patrzę a ten śpi
czasami mam wrażenie, że specjalnie się wścieka w tym łóżki żeby go wziąć na ręce i usypieć na rękach
i jeszcze jedno pytanko?
dawałyście dzieciom sera fetę? wczoraj kupiłam i młody tak się darł o to, że dałam mu spróbować, ale skończyło się potem na płaczu, bo nie wiedziałam ile może tego zjeść?