reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Kinga, pięknie Ci w krótkich włosach. Z jednej strony chciałabym go posłać do przedszkola w przyszłym roku a z drugiej nie wiem czy będzie na to gotowy (koleżanka próbowała teraz posłać prawie 4-latkę i były straszne histerie, musiała odpuścić), no i jeśli zdiagnozują mu ZA to nie wiem jak to będzie. Boję się chorób bo Krzysiu strasznie źle je znosi (histeryzuje przy próbie podania leku czy zmierzenia temperatury o wyczyszczeniu nosa już nie wspominając, wymiotuje od kaszlu) a do tego będzie zarażał Kaję, nie radzę sobie z dwójką zdrowych dzieci to co dopiero z dwójką chorych :-), strasznie się tego boję. A propos zauważyłam, że Krzysiu liczy już i po polsku i po angielsku, dziś siadł przed klawiaturą i sam z siebie wyszukując literki napisał we właściwej kolejności alfabet od A do I, trochę przerażające ;-)

Daria, tak, chrzciny w niedzielę o 12-tej :-) Czekam na fotki :-)

Oj coś nie daję dziś rady z dzieciarnią, nerwy już w strzępach ;-) ...ooo, Krzysiu właśnie Kai herbatkę sam z siebie daje ;-)
 
reklama
Pirania - bardzo Ci współczuję, wczoraj była u nas moja 7 letnia siostrzenica i tak darła japola wieczorem, że Sonia co chwilę się wybudzała i płakała, do 23 godz nie mogłam jej uspokoić, umęczyłam się nieziemsko, więc wyobrażam sobie jak musi być Ci ciężko:-(; a co przedszkola to wydaje mi się, że może Krzysiowi by się podobało, miałby kontakt z rówieśnikami, pewnie, że choroby są minusem, ale i tak tego się nie uniknie, mój Artur jak miał 2 latka chodził do żłobka, też chorował, ale potem przedszkole to był pikuś;-); chyba im wcześniej się oswoi dziecko z taką sytuacją tym lepiej, potem dziecko wie, że musi zostać, bawić się z rówieśnikami a mama niedługo przyjdzie i już tak nie płacze przy rozstaniu (najgorszy ten pierwszy raz, ryczałam chyba bardziej niż on)

Kinga - ale masz fajną fryzurkę:tak:

Daria - dobrze, że już masz za sobą chrzciny;-), też czekam na fotki!
 
Piranha, czy z Ciebie da się wydusić choć krztę optymizmu? ;-) Uwierz, że czasami świeci słońce. Krzyś może pokochać przedszkole. A chorób w mniejszym lub większym stopniu nie da się uniknąć.
Kinga, jakaś Ty ładna.
Ilaczek, widać, że wakacje udane. :tak:
 
Macy, chyba ostatnio u mnie kiepsko z optymizmem ale zwalam na jesień i zbliżającą się zimę, wiosną mam zupełnie inne nastawienie do wszystkiego i kipię optymizmem ;-) Nie ukrywam też, że jestem potwornie zmęczona (dwulatek, z którym ciężko dojść do kompromisów plus niemowlę, które mało śpi a jak już zaśnie to jest zaraz wybudzane ...no i problemy najróżniejsze ale kto ich nie ma ;-)) ale pocieszam się faktem, że czas szybko zasuwa i kiedyś będzie lepiej :-) Uciekam syneczka położyć spać, może uda mi się też Kajutka uśpić.

Koliber, też nie znalazłam przeciwwskazań a ziółka te podobno cuda potrafią czynić :-)

Kaja przed chwilką marudziła ze zmęczenia a Krzysiu podszedł, zaczął ją zagadywać i dał buziaka w czółko, szok normalnie dla mnie, aż optymizm powrócił :-D
 
Ostatnia edycja:
Dzieńdoberek ;)

piszecie że mrozy idą...to ja mam taką minę jak ta z emotki od Czarodziejki :szok::shocked2::eek:
chyba wypirę jednak kurteczki cieplejsze :p
co poza tym...spaaać mi się chce, czyli standardzik, w tym temacie ciąża moja jest monotematyczna :p
no i w brzuchu już wiem kto mieszka...nikt inny jak... MAŁY GŁÓD :-D

Mama
miłej pracy ;)
Patrysia zdrówkaaaa z pościeli podoba mi się ta zieleń :) trzecie zdjęcie :)
Pirania ja nie chce przesuwać suwaczków...tyle fajnych kopniaczków by mnie ominęło haha
synek pewnie daje w dupcie bo też nie lubi poniedziałków :p i ja się doczekać nie mogę 5 listopada...booo...dostanę wtedy pierwszą porcję kasztanków hahahahahahahahahahahahaha Będą Moojeeee MOOOJEEE Mojjeeeee :-p
z tym przedszkole wiem, są plusy i minusy, ale generalnie jednak jak sobie spiszesz...to więcej plusów ci wyjdzie zobaczysz, z perspektywy wychowawcy jeszcze dodam, że dzieciaki posłane do przedszkola jako trzylatki potem dużo lepiej dają sobie radę niż te posłane do przedszkola jako 4-, 5-latki..
i to pod różnymi względami-samodzielności, rozwoju społecznego, emocjonalnego, edukacyjnego (choć tu akurat Krzysiu wymiata sam z siebie ;))
Aga zdrówka!!!

Macy nooo uśmiałam sie z tej lampy hahaha boskie stwierdzenie :p

Tasha pięknie Sonia śpi w nocy :)

Ilaczek
zdjęcia piękne, super patrzeć na takie lato w jesieni :)
zdrówka dla was i kciuki zaciskam za pozytywne rozwiązanie spraw ...
Kinga fajnie ci w tej fryzurce:tak:
Czekam nadal na Magdę i opis imprezeki :D

Miłego dnia :)
 
Koli, a masz gdzieś skład, bo mi się szukać nie chce. :-p
Piranha, wiem, że czasami ciężko o optymizm, ale uwierz, że nieszczęść nie ma co na siłę szukać. Jesteś młoda, piękna, zgrabna i powabna, masz dwójkę fantastycznych dzieci, wspaniałego męża, masz gdzie mieszkać i co jeść i masz wspaniałe koleżanki na bb.
Zobacz, ile powodów, żeby skakać z radości. :-D
 
Czesc laseczki

Patrysia dla mnie wszystkie trzy sa bajeczne i piekne.

Tasha tak, masz racje w 100%. Duzo osob z mojego otoczenia to zauwazylo, no ale mam nadzieje ze juz bedzie z powrotem we mnie to co bylo.

Kinga ladna lala z ciebie, trzymam caly czas &&&&&

Ilaczek zdjecia sa super, a ty fajowa laseczka jestes. Zycze aby wszystko poukladalo sie po "waszej" mysli.

Piranha akumulatorki wyczerpalas???? A to..
Kaja przed chwilką marudziła ze zmęczenia a Krzysiu podszedł, zaczął ją zagadywać i dał buziaka w czółko, szok normalnie dla mnie, aż optymizm powrócił
laugh.gif

.....to musialo byc piekne. Mam nadzieje, ze dzieki takim chwilom twoje akumulatory laduja sie w tempie ekspresowym
Natusia dziekuje ze pytasz o smerfetke, ona jest szczesliwa i zdrowa, choc jak przychodzi czas lekcji to wtedy " jestem ta beee". Jutro mam zebranie, no ale ide z :-). Jedyne co moge uslyszec to, ze moja corka z kilkoma chlopcami zrobila powodz w lazience. Smerfetka mowi ze chlopcy jej nie wydali a cala wine wzieli na siebie. No ale ja jestem pewna ze nauczycielka bardzo dobrze wie, bo ona wyszla ze szkoly w rzeczach sportowych a nie w mundurku. Zobaczymy jutro....co to bedzie....z zachowaniem....
.....mialam tyle napisac, kurcze.....
wiem, jeszcze nakjwazniejsze od jutra zaczynam nowy rozdzial :-)

Pozdrowionka for all
 
Ostatnia edycja:
hej hej:-)

rany, co za pogoda, mgła, wilgoć... brrrrr.. zjadłam właśnie pierogi ruskie mojej mamci i za chwilę chyba jakąs kawencję sobie strzelę;-)

nullka kochana, jak fajnie, że wpadłaś:-) to już 10 tc, ani się obejrzysz, jak będzie 20 tydz, 30 tydzień i będziesz maleńką tulić ;-)

anecia trzymam kciuki bardzo , żeby krecha sciemniała:tak:

kasiu ból jajnika to chyba dobry znak? :-)jak twój wykresik?

kinga a ja się zastanawiam patrząc na Twój wykres, czy te podwyższone tempki to nie efekt później owulki...

czarodziejka jak śnieg zapowiadają, to ja chyba szybciej synkowi sanki zakupię, bo planowa,łam dopiero na Mikołaja:-D

patrysia zdrówka dla chłopców!!!

pirania trzymam kciuki, żeby chrzciny minęły w miarę bezstresowo;-)

aga &&&&&&&&&& za nowy cykl

patrysiajak dla mnie kolorek zielony, zdjęcie nr3:-)

tasha super, że Soniulka tak pięknie śpi i daje Ci możliwośc podregenerowania sił:tak:

ilaczek piękne fotki, przynajmniej wypoczywając w tak cudnych miejscach zapomnieliście na chwilę o stresach;-)

pirania prędzej czy później Krzysiu musi zacząć chorować, jak zetknie się z dużą grupą dzieci, to nieuniknione:-(my już to w tamtym roku przechodziliśmy, łącznie z zap. płuc, ale na razie póki co cisza:-)Marcelino chodzi już ponad rok do żłobka i poza chorobami żadnych minusów nie widzę

koliber jak już pisałam-ja też piłam ziółka nr 3, też mam niedoczynność tarczycy i w żaden sposób to na nią nie wpłynęło, za to w końcu zaczęłam mieć owu

truskafcia masz jakieś konkretne zachcianki?
 
reklama
Cześć dziewczyny:happy2:


Logowałam się dzisiaj do forum już kilka razy i ciągle coś mi przeszkadza, że Wam odpisać. Może tym razem się uda.

Dziękuję Wam oczywiście za pamięć o mnie:-)

Imprezka się udała. Goście dobrze się bawili, dziewczynki wniebowzięte. Ogólnie było bardzo miło. Zaczęliśmy wcześnie, ze względu na dwójkę maluszków wśród zaproszonych, a skończyliśmy o 24:eek::-p Zanim ja zdążyłam się ogarnąć, to mąż już posprzątał wszystko. Posiedzieliśmy sobie jeszcze we dwójkę przy świeczkach, powspominali jak to było 4 lata temu i tym sposobem poszłam spać o 3 rano:sorry2:
Najbardziej jestem zadowolona z tortu, bo pierwszy raz wykorzystałam kremik z tiramisu do przełożenie tortu i wyszedł boski. Mąż i mama mnie oszczędzali jak mogli, ale wiadomo, że i tak troszkę porobiłam i dziś mam totalny dzień odpoczynku. No poza zaległościami typu odpisywanie na ważne maile itd. Jutro zapewne już się poczuję lepiej:happy2:


Dzwonili dziś do mnie z kliniki, gdzie mam mieć usg 4d i będziemy musieli jeszcze poczekać tydzień dłużej, bo babeczka co je robi w sobotę jest off. Szkoda z jednej strony, z drugiej maluszek podrośnie bardziej, to fikać aż tak nie będzie. Czekamy zatem do 2 listopada. Mój mąż się śmieje, że akurat będę miała prezent na urodziny. Skubaniec........chce się wywinąć od kupienia kosmetyków, które poleciła mi Mama:-p:-)


Kasiu uk
moja Nela jest póki co w nursery, bo nie skończyła 4 latek przed upływem 31.08. Bez sensu jak dla mnie, no ale szkoła ma takie zasady i już. Prace domowe już dostaje, ale jest to głównie czytanie i czasem jakieś zadanie, że musi narysować rysunek do tego, o czym jest książeczka. Wolne mają w szkole niby od 29 października, tydzień czasu. Nie wiem jednak, czy czasem w piątek nie mam inest day, bo mam wykaz wydarzeń na ten tydzień i jakoś nic nie pisze o piątku. A swoją drogą, czy wszystkie szkoły mają te inest day tak samo, czy to już jak sobie każda szkoła ustali? Pocieszyłaś mnie z tymi pracami domowymi. Dzięki:-)


Czarna trzymam kciuki za wizytę w środę&&&&&&&&&&&&&&&&&:happy2:

Truskawciu również za Twoją wizytę już zaciskam mocno kciukaski &&&&&&&&&&&&&&&:-)


Kinga
będzie dobrze. Trzymam kciuki za 2 krechy &&&&&&&&&&&&&&:tak:


Anecia
teścik pozytywny jak nic. Po cichutku Gratuluję!:-)


Patrysiu jaka szkoda, że Was coś dopadło. Trzymajcie się i zdrówka Wam wszystkim życzę! Dobrze, że chociaż urodzinki się udały:happy2:

Tasha
ależ Ci Biedroneczka pięknie śpi! Normalnie w szoku jestem. Oby tak dalej. Zuch dziewczynka:-)


Ilaczek witaj! Super zdjęcia. Ty jaka fajna babeczka:tak: Zdrówka dla dziewczynek życzę!


Kurcze, na razie tyle, bo mąż dziś gdzieś pojechał i muszę odebrać Nikę ze szkoły. Nadrobić Was jest ciężko. Odezwę się później, a tymczasem wszystkie mocno ściskam!:-)
 
Do góry