reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Haha, a masz juz okres? Mi jeszcze nie wrocil. Zreguly wracal 9 msc po porodzie.
A jaką metode celowania planujesz :p ?
A jak tam Twoj Królewicz?
Mój ma 5.5 msc, wazy 9.5 kg i nosi ciuszki 80. Trafil mi się duży egzemplarz :p
Mi chyba też nie 🤷‍♀️ Napisałam "chyba" bo miałam 2 dni plamienia i nie mam pojęcia dlaczego bo zawsze ok.6 miesięcy po porodzie wracał.
Metodę hmm po tej ciąży zdecydowanie mi się córki "odechciało" , przez to całe gadanie i współczucie z okazji trzeciego Synka jakoś na przekór całemu światu "wolałabym" 4 Syna :D
Tak naprawdę to tyle chorób i zła dookoła że marzę tylko o zdrowym dziecku, które damy radę wychować :) Przyjmę co los da ale raczej celowo starać się w ogóle nie będziemy, trzymam się tej wpadki hahaha tylko tak.bardzo boję się porodu, że nie wiem czy nie stchórzę w ostatniej chwili.. Nie wiem jak to przeskoczyć ale przecież urodzić trzeba a cc chyba też mi się nie widzi, jak pomyślę o tym jak o operacji.. Gwarancji nie mam, że nie będzie źle a póki co mam 2 horrorstory do 1 lajtowego porodu :)
Wy już jestescie pewni, że startujecie po Czwarte?
Nasz Królewicz też konkretnych rozmiarów mimo, że planowo miał być maluni taki jak najdłużej :D
Kilka dni przed ukończeniem 2 miesięcy ważył 6500g a ciuszki nosi na r.68 i powoli 74, tylko kombinezon na 80 haha
 
reklama
Moj mega podobnie rownie duży. Tak samo ciuszki 80 :D
Mi chyba też nie 🤷‍♀️ Napisałam "chyba" bo miałam 2 dni plamienia i nie mam pojęcia dlaczego bo zawsze ok.6 miesięcy po porodzie wracał.
Metodę hmm po tej ciąży zdecydowanie mi się córki "odechciało" , przez to całe gadanie i współczucie z okazji trzeciego Synka jakoś na przekór całemu światu "wolałabym" 4 Syna :D
Tak naprawdę to tyle chorób i zła dookoła że marzę tylko o zdrowym dziecku, które damy radę wychować :) Przyjmę co los da ale raczej celowo starać się w ogóle nie będziemy, trzymam się tej wpadki hahaha tylko tak.bardzo boję się porodu, że nie wiem czy nie stchórzę w ostatniej chwili.. Nie wiem jak to przeskoczyć ale przecież urodzić trzeba a cc chyba też mi się nie widzi, jak pomyślę o tym jak o operacji.. Gwarancji nie mam, że nie będzie źle a póki co mam 2 horrorstory do 1 lajtowego porodu :)
Wy już jestescie pewni, że startujecie po Czwarte?
Nasz Królewicz też konkretnych rozmiarów mimo, że planowo miał być maluni taki jak najdłużej :D
Kilka dni przed ukończeniem 2 miesięcy ważył 6500g a ciuszki nosi na r.68 i powoli 74, tylko kombinezon na 80 haha
No to tez waga pokaźna 😊 rosną te dzieci jak szalone, mój za chwile pół roku 😱 niby kiedy jak przed chwilą przecież urodziłam.
Co do czwartego bobo to nie wiem, kompletnie nie wiem. Ostatnio zadałam córce pytanie, co jak mama z tatą zdecyduje się na jeszcze jednego dzidziusia i będzie chłopczyk. Ona myśli myśli i mówi : "to nic" 😄 także może by nawet nie było lamentu i rozpaczy 😂 naprawdę nie wiem, w głębi serca nawet bym chciała, ale nie wiem czy jestem na tyle odważna😂 napewno widzę że młody dopełnił naszą rodzinę, bez niego to naprawdę bylo tak niekompletnie, nie pamietam już zresztą jak to było bez niego 😊 czasem myślę jakby nasza rodzina wygaldała jeszcze z jednym szkrabem. Myślę że też byłoby pieknie. Zobacze co przyniesie nam czas i los 🤩
U mnie porody naszczęscie bez komplikacji. Ostatni poród to w ogóle chyba najlepszy, tzn wiaodmo ze boli nim dostanie się znieczulenie. Ale klocek ok 4300g urodzony spokojnie, bez pęknięcia i bez nacięcia. Jakiś ten poród był wyjątkowy, położna nie mówiła kiedy przeć, kiedy nie, powiedziała że sama to wyczuje i tak było, jakoś wiedziałam. Ten poród byl naprawde piękny, taki spokojny. Poprzednie też były w sumie ok :p
 
Bardziej niedoczynność tarczycy przy niej ciężko zajść ale wielu dziewczynom z tsh nawet 4 udaje się zajść wciaze czytalam jednak ostatnio że wysokie tsh ma wpływ na zahamowanie rozwoju istoty szarej u dzieciatka
Ty nie masz wysokiego tsh jednak coś jest na rzeczy bo t3 i t4 jeżeli idziesz do gina to najlepiej takiego który jest też endokrynologiem często sami ginekolodzy bagatelizują to i każą tylko tsh robić a w twoim przypadku jest ok

Ja wtedy brałam suple i pilnowałam pH ale nie tak restrykcyjnie mąż wtedy zdał się na los i brał tylko kilka suple bez badań hormonów i diety no i przytulanka były codziennie do owu i po owu
o kurcze, to duzo mimo wszystko robiliscie w kierunku dziewczynki
 
@Magic_87 przepraszam że zawraca głowę, wiem że nie jesteś specjalistą ale co myślisz o moich hormonach? Robiłam w 3dc tak jak polecalas. Wydaje mi się że wszystko jest ok
Screenshot_20201117-123837_Chrome.jpeg
Screenshot_20201117-123825_Chrome.jpeg
 
reklama
Do góry