Teoretycznie spożywanie pieczywa sprzyja poczęciu chłopca rzekomo, podnosi poziom glukozy i wyrzut insuliny. U siebie w staraniach i kilku znajomych zauważyłam, że wpłynęło na zakwaszenie organizmu i spłodzenie dziewczynki. Im bardziej niezdrowa i sucha dieta tym bardziej sprzyjała. Nie wiem, ile w tym prawdy u mnie się sprawdziło. Przy synku byłam na diecie i nie jadłam pieczywa i unikałam węglowodanów, a u córki nie miałam czasu na szykowanie posiłków i z reguły była jakaś kanapka i te nieszczęsne pieczywo i piwo itp.
Na pewno jadłam więcej pieczywa niż kiedykolwiek, nawet teraz nie zjadam więcej niż dwie kanapki dziennie.
Elenaa a kiedy planujecie starania o siostrzyczkę ?