reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja z tego co czytałam żeby mówić że to metoda BDM musi być te dwa stosunki jeden właśnie 24 po najciemniejszym teście a drugi 48 h a jakiekolwiek odstępstwo to już nie ta metoda. Ale czy można np sex z zabezpieczeniem do tego czasu to właśnie nie mam pojęcia.
Ja kwiecień mam już spalony myślę że w maju będę testować tylko paskami i czerwcu a w lipcu coś ruszymy.


Ja myślę że można tylko z zabezpieczeniem właśnie 👍
 
reklama
@kura33 a Ty też się będziesz starać o synka ? Jaką metodę wybrałaś ? BDM ?
Odkladasz starania z powodu koronawirusa ?

A może ktoś wytłumaczyć dlaczego to BDM zakłada dwa stosunki właśnie ? Shettels bazował na szybkości plemników, dieta wpływa na żywotność a jak wytłumaczyć BDM ?

Dziewczyny które jesteście w ciąży odczuwacie jakoś wpływ koronawirusa na wizyty lekarskie ? Macie jakieś problemy z dostępnością lekarzy itp.?
 
Dziewczyny które jesteście w ciąży odczuwacie jakoś wpływ koronawirusa na wizyty lekarskie ? Macie jakieś problemy z dostępnością lekarzy itp.?
Ja mam mniej badań krwi, niektóre wizyty zmienione na telefoniczne. Oczywiście - najważniejsze rzeczy bez zmian - usg w każdym trymestrze, glukoza, wymazy i konieczne badania. Ale nie mam jak w każdej ciąży do tej pory morfo i mocz co miesiąc. Jestem w 15 tyg i miałam pobranie tylko raz. Na razie wszystko ok i nie mam z tym problemu. Martwi mnie poród, czy nie będzie na jesień drugiej fali wirusa. Chciałabym bardzo poród rodzinny... No ale jak się nie da, to urodzę z położną i tyle.
 
Jednak bdm chłopiece tez zawodzi. Szkoda mi takich kobiet ze przeżywają takie rozczarowania i szkoda tych maluszków w brzuchu choc mysle ze po porodzie matka nie da odczuć dziecku swego rozczarowania.
20200422_165639.jpg
 
Szkoda mi takich kobiet ze przeżywają takie rozczarowania
Szkoda... dlatego dla własnego dobra lepiej się tak nie nastawiać i wziąć pod uwagę, że szanse na obie płcie są naprawdę wyrównane. Decydować się na dziecko, nie na chłopca lub dziewczynkę. Znam smak rozczarowania w tej kwestii, nie polecam nikomu. Faktem jest też, że uczucie do dziecka i tak przychodzi, nawet jeśli jest „nie tej” płci.
 
@Szczęśliwa3 ogólnie to chce trzecie dziecko, ja marzyłam o córce więc jestem spełniona podwójnie do szczęścia brakuje mi trzeciego zdrowego dziecka. Wiem jednak że mąż chciałby jednak tego syna więc to tak dla równowagi jego, gdyby była trzecia dziewczynka to bym się nie załamała a wiadomo jeśli jakoś można wspomóc ten proces to czemu nie?? Myślę że BDM ma jakieś tam wyniki, dieta nie wiem czy ma tak do końca wpływ a starania chciałam na wakacjach żeby dziecko było wiosenne jeśli Bóg da. Wiadomo człowiek może sobie zaplanować, o dwójkę się nie staraliśmy jakoś specjalnie samo wyszło, potem niestety poroniłam, potem długo nic bo się nakręciłam, potem odpuściłam i nawet na forum nie wchodziłam bo miałam problemy z tarczyca a teraz im cieplej się robi tym w mojej głowie ciągle ta ciąża się pojawia....
 
Niestety wiele kobiet tak ma, mężczyzn chyba również, że pragną konkretnej płci. Może gdyby nie było tych wszystkich metod, to nikt by tej płci nie planował i liczył po prostu na to, że co będzie to będzie?
Mam nadzieję że dziecko będzie zdrowe i na to liczę najbardziej, jednak w głowie siedzi córka. Eh to niesprawiedliwe dla tych małych istotek. Pomimo tego że marze o córce, to ostatnio mam w głowie widok chłopczyka i myśli kierują się w stronę syna. Może to intuicja? A może to po prostu przekierowanie myśli i nastawienie się, żeby nie czuć rozczarowania? W każdym razie mam już wybrane imię i dla córki i dla syna 😊
Mam znajomą która bardzo bardzo pragnęła córkę od początku. Pierwszy syn. Drugi również. Przy drugim dziecku stwierdziła, że będzie próbować do skutku. Trzeci znów syn. Czwarta ciąża - wreszcie córka. I sama przyznaje, że dopiero teraz czuję się spełniona matką. Z boku wygląda to strasznie. No bo jak to? To nie kochałas wcześniej synów? Nie czulas się spełniona? Wyrodna matka!
A jednak sami mamy gdzieś z tyłu głowy pragnienie konkretnej płci. Gdyby wszystko było takie proste..
 
Podziwiam ;) my mamy duże akwarium i czasami jest problem typu „kiedy karmiłeś rybki ?” Gdybym miała dom z ogródkiem to na psa może i bym się zgodziła, wsumie zawsze mówiłam, że będę miała 3 dzieci plus psa [emoji23] póki co wypisuje się [emoji23]

Co do wyprawki ja nie mam nic, także wszytko będę kompletować od podstaw, ale tym razem z głową [emoji23]
U nas troje dzieci , pies i kot, ale mamy ogrod i to ułatwia życie.
 
Moi sąsiedzi mają syn-corka- syn- córka-syn
Masz jakies zdjecie potty shot? A moze dziecko po prostu szybciej rośnie? To pierwsze usg samego pęcherzyka z fasolką tez wskazywalo ze owualcja byla 5 dni wcześniej?

U mnie od 12 tc dziecko tez większe wtedy o 4 dni. Ale pamiętam te pierwsze usg gdzie byla fasolka mala to bylo mniej więcej zgodne.

Ciekawe czy w moim przypadku syn-corka-syn. Jakie mam prawdopodobienstwo odnosnie czwartego dziecka, czy większa szansa na chłopca czy 50:50 [emoji14] jednak jest mało takich rodzin aby zaobserwować w otoczeniu [emoji14] na istragramie obserwuje taka rodzine co ma syn-corka-syn-syn-syn-corka. Ale na innym forum widziałam rodzinkę syn-córka-syn-2xcórka bo bliźniaczki :-)
 
reklama
Do góry