Muszę się wyżalić bo jest mi z tym ciężko.Powoli godzę się z tym że mi się nie udało i będzie 3 syn.Ale boli mnie zachowanie mojej mamy.Nie wiedząc jaka płeć ( nikomu nie mowie,no może pare osob wie) poszła do sklepu mojej koleżanki i chciala kupić różowe body i śpiochy.Więc koleżanka mówi jej że lepiej uniwersalne skoro na razie nie znamy płci.Ale ona jest taka złośliwa że kupiła różowe.Boli bardzo że najbliższa osoba zamiast wesprzeć i pocieszyć że dziecko to dziecko najważniejsze żeby było zdrowe to jest tak złośliwa,chociaż wie jak bard,o zawsze marzyłam o córci.