reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Dziewczyny - sprowadźcie mnie na ziemię. Można krzyczeć! :/

Własnej ukaldalo ciuszki po dziewczynach, segreguje z środkowej na najmłodsza itd aż gdzieś w czeluściach tych ciuszkow dorwalas do dresu który kupiłam w 3 msc ciąży - jako zaklinacz przyszłości dla 'mojego' Igora... I co? I się poryczalam, z takiej bezsilności, zawodu, bólu (?). Normalnie czułam jak mi serce pika jakbym miała jakiś stan przedzawałowy. Ja wiem jak to brzmi , bo na głos tego nigdy nikomu nie powiem :( ale wam mogę...
Mała zaczęła kopać, tak jakby się upomniała że ona tu jest i też się liczy a ja wyłam nad dresem dla chłopca. Muszę oddać wszytsko chłopczykowe , no nie da rady...

Ehhh wiem durna jestem :(
 
Dziewczyny - sprowadźcie mnie na ziemię. Można krzyczeć! :/

Własnej ukaldalo ciuszki po dziewczynach, segreguje z środkowej na najmłodsza itd aż gdzieś w czeluściach tych ciuszkow dorwalas do dresu który kupiłam w 3 msc ciąży - jako zaklinacz przyszłości dla 'mojego' Igora... I co? I się poryczalam, z takiej bezsilności, zawodu, bólu (?). Normalnie czułam jak mi serce pika jakbym miała jakiś stan przedzawałowy. Ja wiem jak to brzmi , bo na głos tego nigdy nikomu nie powiem :( ale wam mogę...
Mała zaczęła kopać, tak jakby się upomniała że ona tu jest i też się liczy a ja wyłam nad dresem dla chłopca. Muszę oddać wszytsko chłopczykowe , no nie da rady...

Ehhh wiem durna jestem :(
Jeny szczypiorkowa, tak mi strasznie przykro. To strasznie niesprawiedliwe, ze jedni mogą spełniać marzenia a innym nie jest to dane :( Tule mocno
 
Dziewczyny - sprowadźcie mnie na ziemię. Można krzyczeć! :/

Własnej ukaldalo ciuszki po dziewczynach, segreguje z środkowej na najmłodsza itd aż gdzieś w czeluściach tych ciuszkow dorwalas do dresu który kupiłam w 3 msc ciąży - jako zaklinacz przyszłości dla 'mojego' Igora... I co? I się poryczalam, z takiej bezsilności, zawodu, bólu (?). Normalnie czułam jak mi serce pika jakbym miała jakiś stan przedzawałowy. Ja wiem jak to brzmi , bo na głos tego nigdy nikomu nie powiem :( ale wam mogę...
Mała zaczęła kopać, tak jakby się upomniała że ona tu jest i też się liczy a ja wyłam nad dresem dla chłopca. Muszę oddać wszytsko chłopczykowe , no nie da rady...

Ehhh wiem durna jestem :(
Współczuję Ci bardzo takiego samopoczucia, mi już dawno przeszło co prawda czasem jest przykro na widok różu ale nie przywiązuje do tego dużej wagi, jestem szczęśliwa ze malutki jest zdrowy i nie mogę się doczekać rozwiązania i wyczekuje do bezpiecznego 37tc za tydz wizyta mam nadzieję że szyjka stoi w miejscu.. .... Spójrz na to z innego str wolala byś chorego syna? Czy zdrowa córkę? Albo co by było gdybyś straciła ciążę?? Gdyby coś było nie tak? Może jak się nad tym zastanawisz to inaczej spojrzysz na płeć dziecka. Jestem pewna że jak się już urodzi to zapomnisz o tym.. Życzę Ci tego [emoji6]
 
Współczuję Ci bardzo takiego samopoczucia, mi już dawno przeszło co prawda czasem jest przykro na widok różu ale nie przywiązuje do tego dużej wagi, jestem szczęśliwa ze malutki jest zdrowy i nie mogę się doczekać rozwiązania i wyczekuje do bezpiecznego 37tc za tydz wizyta mam nadzieję że szyjka stoi w miejscu.. .... Spójrz na to z innego str wolala byś chorego syna? Czy zdrowa córkę? Albo co by było gdybyś straciła ciążę?? Gdyby coś było nie tak? Może jak się nad tym zastanawisz to inaczej spojrzysz na płeć dziecka. Jestem pewna że jak się już urodzi to zapomnisz o tym.. Życzę Ci tego [emoji6]

Mi też już dawno przeszło, poważnie.
Nie analizowałam, nie szukałam, cieszyłam się zdrowa ciąża - porostu. A dziś zobaczyłam ten dresik i mnei rozłożyło. Nie wiem dlaczego. No nic układam nadal sterste babskich ciuszkow :)
 
Jeny szczypiorkowa, tak mi strasznie przykro. To strasznie niesprawiedliwe, ze jedni mogą spełniać marzenia a innym nie jest to dane :( Tule mocno
Kurde ja już naprawdę i tym nie myślałam, cieszyłam się zdrowa ciąża - to wszytsko. Naprawdę zostałam mocno stąpającą po ziemi mama 3 córek . Aż tu nagle - zwykły dres chłopięcy sprawił że się poryczalam. :/ Trudne to takie ... Ale minie :)

Za to Ty ciesz się z swojego brokatu i różu !:) Taka radość !:)
 
Mi też już dawno przeszło, poważnie.
Nie analizowałam, nie szukałam, cieszyłam się zdrowa ciąża - porostu. A dziś zobaczyłam ten dresik i mnei rozłożyło. Nie wiem dlaczego. No nic układam nadal sterste babskich ciuszkow :)
Chwila słabości poprostu, zresztą teraz to non stop przez hormony jesteśmy narażone na wybuchy płaczu czy wzruszenia [emoji12]
Ja już też wszystko poukladalam i też mam jedno body takie niby dziewczynskie ale jakoś mnie specjalnie nie ruszyło [emoji6]powoli będę pakować torbę do szpitala wszystko już mam tylko walizka idzie z allegro [emoji6]
 
No ja body dziewczyńskie spakowałam do paczki baby shower dla przyjaciółki dwa tyg.temu. zostawiłam sobie czapę zimową ala norweską dla dziewczynki, bo jak już kiedyś ją zaadoptuję, to będzie taka kropka nad "i". Teraz jak słyszę, że ktoś będzie miał córkę myślę chwilkę -no super i wracam do oczekiwań na mojego czwartego chłopczyka. Kruszynka dobrze napisała. Widzicie, moja znajoma ma synka, byla w ciąży z girl i niestety straciła ją a teraz znowu jest w ciąży i jest ok i będzie synek.
Michasia-b.się cieszę, że Wam było pisane. Myślę, że nic z tego co braliscie nie miało wplywu na płeć . To dopiero Wasze drugie dziecko, więc były spore (50/50);) szanse na inną płeć poprostu. Dużo zdrówka! !!
 
Prawdą za to jest, że z którą bym dziewczyną nie rozmawiała na Izbie, to niemal wszystkie marzą o girl, a już te które mają 1-ego boya to już obowiązkowo. Takze, to takie typowo babskie marzenie. Wiele z nas je ma. Części się spełni, części nie...ale pomyślcie ile jest na świecie dziewczynek czy chłopców bez rodziców czekajacych na szansę w ogóle by żyć. Pomyslcie o dziewczynkach w Chinach czy w Afryce, jak są traktowane, okaleczane, mordowane już czasami w łonie matek....jest całe morze girlsów i boysów do kochania i przygarnięcia. Zatem jeśli Wasze marzenie dalej w Was będzie, to nic straconego :)
 
reklama
Do góry