reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Mam wyrok. Oligozoospermia bardzo ciężka. Mamy 2, 47 mln plemników a norma od 39. Ja endometrioza, tylko jeden jajnik sprawny i hiperprolaktynemia...a ja się ku.a chciałam w planowanie płci bawić...być może nie będziemy mogli mieć dzieci.
 
reklama
92Tynka92 Zamurowalo mnie. Ale powiem Ci jedno- gratuluję męża który zgodził się na badania. Mój nie chce słyszeć o tym. Mąż pewnie dostanie leki na poprawę nasienia, musisz wierzyć ze będziesz tulic maleństwo. Walczcie o marzenia
 
Airfix nie mam. W czerwcu skończę 24 lata a mój mam skończył w lutym 24. Super nie. Niepłodność w tym wieku...
 
Tynka Poczytaj o przypadłości męża, to się leczy kochana, jak nie tak to pomyslicie o IUI albo kiedyś in vitro.Na razie z wynikami do lekarza, i lekarz zleci leki mężowi.Przyczyn może być kilka,nawet głupi stres,albo stan zapalny - będę mocno trzymać kciuki za Was. Ja uważam ze tyle młodych ludzi ma problemy z zajściem w ciążę przez te świństwa w jedzeniu. Głupiego kurczaka nie kupisz bez hormonów,antybiotyków,a jak jest w ofercie to za ładną cenę, nie każdego stać na to. I wszystko się kręci wokół chemii. Ja np nie mogę jeść chleba, jedynie z jednej piekarni albo pszenny....nie mam żadnej nietolerancji glutenu czy czegoś, ale zjem chleb i boli mnie brzuch, biegunki potrafię dostać. A z jednej piekarni nic mi nie jest. Pchają co tylko mogą do środka,a potem są efekty.
 
Airfix ja wiem ze teraz we wszystkim jest chemia a to ma straszny wpływ na organizm, mój mąż też bardzo wszystko przeżywa bo on taki jest. To że nam nie wychodzi to on bardziej przeżywa niż ja nawet. No i trochę się pocieszam tym że miało być 2 dni bez seksu u nas było półtora. Ale mimo wszystko to jest tych plemników dużo dużo za mało:-( tyle witamin już bierze...zrobimy powtórkę za 2-3 tygodnie, posiew i zobaczymy co dalej. Dzis mam wizytę u ginekolog może ona coś wymyśli. Nie chce tracić czasu bo u mnie też jest średnio z wynikami:-(
 
Tynka wbrew temu co nieraz lekarze mówią to nie wyrok oligozoospermia Twojego męża i Twoja endometrioza, zawsze jest szansa wierz mi znam osoby które miały bardzo podobną sytuacją a w tej chwil mają już dwójkę dzieciaczków - też wówczas lekarze od razu postawili WYROK-NIEPŁODNOŚĆ bez możliwości naturalnego zajścia w ciąże jedynie in vitro.
U Was się to po prostu nawarstwiło dlatego trudniej zajść w ciąże ale jak podkurujesz męża myślę że się uda.
Znam też przypadek babeczki która ze mną chodziła do lekarza jak byłam w pierwszej ciąży w wieku 43 lat zaszła w ciąży i przez niekompetentnego lekarza dowiedziała się o tym dopiero w 16tc bo wmawiał jej że to cysta. Zasugerował się opiniami polskich i amerykańskich lekarzy stwierdzających u niej całkowitą niepłodność, babeczka długi czas mieszkała w USA - dopiero jak zmieniła lekarza ten jej mówi że to nie żadna cysta i że nie przekwita tylko jest w ciąży:szok: jakież było jej zdziwienie bo przez ten okres robiła sobie wszystkie badania łącznie z RTG naszczęście maleństwo urodziło się zdrowiutkie:-) :).
 
Magic ale ja nie chcę żeby to tyle trwalo:-( i tak zaraz będzie rok:-( i właśnie jak tak to wszystko było dobrze a teraz czego się nie dotkne to nam źle wyniki wychodzą:-( pocieszam się tym że te plemniki które mamy nie są tragiczne jakościowo. Bo procentowo normy spełniają ale jak zobaczyłam ta liczbę to ręce mi opadly:-( jak przy 39 mln daje się rok na zajście w ciążę to ile to by trwało przy 2,5:-( szok
 
Można próbować ludowych zwyczajów, jednak nie można tego zaplanować, wszystko zależy od mężczyzny jakie ma chromosomy w plemnikach, a szczególnie w tym zwycięskim.
 
reklama
Hej dziewczyny.
Tynka na pewno nie tego się spodziewałaś, ale głowa do góry. Dzisiejsza medycyna juz potrafi dużo zdziałać. Zobaczysz co Ci lekarz powie. Na pewno da się poprawić jakość i ilość nasienia. Jestescie mlodzi i dobrze, że już Wam sie lampka zaświeciła i porobiliście badania, potem byłoby pewnie gorzej, a teraz nic straconego. Wierzę, że będziesz miała swojego bobaska.

A ja dziś byłam na USG. Moje dziecko waży już 1500 g. SZOK, Ostatnio niewiele ponad 700. Urosł chłopak sporo. Sama przytyłąm 8,5 kg. Nie chciałbym jednak żeby też za dużo ważył bo mi zaczyna strasznie kręgosłup doskwierać. A jeszcze trochę przede mną zostało. Zapytalam się o ten żel aplikowany przy cc i lekarz mi go bardzo polecił ba nawet sam go sprowadzi i będzie w szpitalu na mnie czekał a ja tylko przelew zrobię. Powiedział, że pacjentki szybciej dochodza do siebie i przy następnym cięciu też jest lepiej dla samego lekarza operującego.
 
Do góry