Tynka Poczytaj o przypadłości męża, to się leczy kochana, jak nie tak to pomyslicie o IUI albo kiedyś in vitro.Na razie z wynikami do lekarza, i lekarz zleci leki mężowi.Przyczyn może być kilka,nawet głupi stres,albo stan zapalny - będę mocno trzymać kciuki za Was. Ja uważam ze tyle młodych ludzi ma problemy z zajściem w ciążę przez te świństwa w jedzeniu. Głupiego kurczaka nie kupisz bez hormonów,antybiotyków,a jak jest w ofercie to za ładną cenę, nie każdego stać na to. I wszystko się kręci wokół chemii. Ja np nie mogę jeść chleba, jedynie z jednej piekarni albo pszenny....nie mam żadnej nietolerancji glutenu czy czegoś, ale zjem chleb i boli mnie brzuch, biegunki potrafię dostać. A z jednej piekarni nic mi nie jest. Pchają co tylko mogą do środka,a potem są efekty.