Maran-atha - dziękuję za obszerne wyjaśnienie, ja w kilku ostatnich cyklach bardzo szczegolowo się obserwuje i w ostatnich 2 cyklach miałam bóle po 10-12 h np rano o 9 czułam ból a później o 20 a w cyklu poprzedbim o 11 i później kolo 23 czyli jak mam to interpretować? Jak czułam ból dwa razy w dniu ? ból rozpierajacy taki to jeśli już go nie ma to ze pecherzyk pękł ? Ten drugi ból to faktycznie pęknięcie. .. hm
Airfix - ja przed urodzeniem synka nic nie czułam - nic a nic - a teraz czuję ból owulacyjny tylko jak napisałam jakby dwa razy taki jak rozpieranie od środka i łapie mnie nagły ból -(jakby skurcz wtedy kiedy trzeba nospe brać gdy boli żeby posciło - nie biorę tylko chodzi o opisanie jakie odczucie ze to taki skurcz jakie mam np podczas okresu- ten za to jest nagły i ucieka) i nie wiem - Jak go interpretować czyli kiedy faktycznie do tej owulacji dochodzi - bo wiem ze się odczuwa ból jak pecherzyk pęka bo podrażnia itp. To może Airfix - pokaze Ci mój wykres to mi coś powiesz hm ? Bo ja dopiero od jakiegoś czasu prowadzę obserwacje i ten cykl strasznie mi idzie raz w dół raz w górę niby owulacja ma być dziś - albo jutro ale już zaczęłam wątpić w tym cyklu. Ja dużo o tym czytam ale jednak cały czas się edukuje. W marcu w cyklu podejrzewam ze trafiłam na O + 8h - ale nic nie wyszło z tego. Jak nic nie pójdzie w tym cyklu to chyba pójdę na usg blisko owulacji i mi powie kiedy mniej więcej jest.
Elenaa- a ile robisz testów na dzień i co ile h , ja robie tylko 2 jeden kolo 11-12 a drugi wieczorem. 19-20.
Airfix - ja przed urodzeniem synka nic nie czułam - nic a nic - a teraz czuję ból owulacyjny tylko jak napisałam jakby dwa razy taki jak rozpieranie od środka i łapie mnie nagły ból -(jakby skurcz wtedy kiedy trzeba nospe brać gdy boli żeby posciło - nie biorę tylko chodzi o opisanie jakie odczucie ze to taki skurcz jakie mam np podczas okresu- ten za to jest nagły i ucieka) i nie wiem - Jak go interpretować czyli kiedy faktycznie do tej owulacji dochodzi - bo wiem ze się odczuwa ból jak pecherzyk pęka bo podrażnia itp. To może Airfix - pokaze Ci mój wykres to mi coś powiesz hm ? Bo ja dopiero od jakiegoś czasu prowadzę obserwacje i ten cykl strasznie mi idzie raz w dół raz w górę niby owulacja ma być dziś - albo jutro ale już zaczęłam wątpić w tym cyklu. Ja dużo o tym czytam ale jednak cały czas się edukuje. W marcu w cyklu podejrzewam ze trafiłam na O + 8h - ale nic nie wyszło z tego. Jak nic nie pójdzie w tym cyklu to chyba pójdę na usg blisko owulacji i mi powie kiedy mniej więcej jest.
Elenaa- a ile robisz testów na dzień i co ile h , ja robie tylko 2 jeden kolo 11-12 a drugi wieczorem. 19-20.