reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

hej dziewczyny, wiem ze to było już wałkowane. Aile ile dni przed spodziewaną owu trzeba starać sie o dziewczynkę. Czy 4 dni przed jest szansa na zapłodnienie? plemniki żyją chyba tylko 3.
Wklejam wypowiedz jednego lekarza:
Długość życia plemnika zależy od odczynu środowiska i temperatury otoczenia. W środowisku zasadowym żyje dłużej niż w kwaśnym. W pochwie jest środowisko kwaśne i plemnik żyje tu do 2 godzin. W szyjce macicy jest środowisko zasadowe i tu życie plemnika wynosi 48 godzin, w jamie macicy do 25 godzin, a w jajowodzie do 48 godzin. Poza organizmem plemnik żyje do 18 godzin w temperaturze 37 stopni Celsjusza, a w temperaturze 20 stopni jego żywotność wzrasta do 70 godzin. Jeżeli plemniki dostaną się w okolice wejścia do pochwy, to w sprzyjających okolicznościach, np. kobieta jest w fazie owulacji, istnieje możliwość zapłodnienia.
 
reklama
Czarodziejka w tym cyklu nie wiem czy wogole dzidzia bedzie... :dry:
Kicia mysle ze czas bedzie najlepszą odpowiedzią :)
ale tescik bylby bialy z jedną kreseczką ........ta druga zabarwia sie tylko gdy "wyczuje" gonadotropinę komowkową!!! wiem ze pewnie nie chcesz sie nakrecac by potem w razie czego sie nie rozczarowac ale bądz pozytywnej mysli......i spokojej mysli. Juz Pan Bog wie co dla nas dobre :)
 
Witajcie Kochane!
Ja właśnie wczoraj wróciłam do domu. Nie było mnie kilka dni a tu tyle się dzieje.....nie wiem kiedy to nadrobię....
Agnieszka Tobie już wiem że mam gratulować więc ściskam Cie bardzo, bardzo, bardzo... i czekam z niecierpliwością na połówkowe USG, które mam nadzieje potwierdzi to co wszystkie przypuszczamy.
Kicia widze że u Ciebie też się coś szykuje więc trzymam mocno kciuki i jesli wychwyciłaś prawidłowo tą owulkę to córa jak malowanie.....
Dziewczyny jestem z wami całym sercem i życzę Wam naprawde takiego szczęścia jakie spotkało mnie....

Widze też nowe forumowiczki.....witam was gorąco i spróbuję w wolenj chwili nadrobić to co tu naskrobałyście....


Przy cesarce lekarz mnie zestresował bo jak wyciagał małą to coś tam mruczał że syn, ale potem powiedział..." piekna duża dziewczyna..." normalnie rozryczałam się jak bóbr...... Ja wiem że mówi się że płeć nieważna, że synka też się będzie kochać i to wszystko prawda....ale.... jak się rodzi po dwóch synach wymarzoną córkę to nie sposób opisać szczęścia i emocji które śięgają najwyższych szczytów. W szpitalu jak się odpiera dzicko, to podpisuje się w zeszycie, że ...." odbieram własną córkę.....". Ja dwa razy pisałam.... odbieram własnego syna.... i tera jak pisałam ...odbieram własną córkę to znów się rozryczałam..... położna mnie pyta co jak tak płaczę.....a jej na to ...że po dwóch synach wreszcie odbieram córkę......
Nie potrafię opisac słowam i tego co czuję ...bo to sie po prostu nie da.....ale powiem tylko tyle że ....mi się udało szybko...ale...jakbym miała czekac nawet dwa lat.....to warto... bo czym sa te dwa lata wobec tych wszystkich lat kiedy się patrzy jak dorasta mała dama......

Dziewczyny jeśli naprawdę marzycie tak desperacko jak ja o córce to naprawdę uzbrojcie się w cierpliwości i powolutko próbujcie.....a czy warto?..... to same ocenicie jak będziecie trzymały w ramionach upragnione szczęscie......
 
hej dziewczyny, wiem ze to było już wałkowane. Aile ile dni przed spodziewaną owu trzeba starać sie o dziewczynkę. Czy 4 dni przed jest szansa na zapłodnienie? plemniki żyją chyba tylko 3.

Czarodziejka odpowiedziała, jak dla mnie dość zawile, ale odpowiedziała.......... wynika z tego ,że chyba te 3 doby to max????

Witajcie Kochane!
Ja właśnie wczoraj wróciłam do domu. Nie było mnie kilka dni a tu tyle się dzieje.....nie wiem kiedy to nadrobię....

Dziewczyny jeśli naprawdę marzycie tak desperacko jak ja o córce to naprawdę uzbrojcie się w cierpliwości i powolutko próbujcie.....a czy warto?..... to same ocenicie jak będziecie trzymały w ramionach upragnione szczęscie......

Witam i jeszcze raz serdecznie GRATULUJĘ, a lekarz, to jakis żartowniś - syn...... :tak::-D:tak: a ostatnie zdanie jest bardzo trafne .......

od zeszłego tygodnia wyeliminowałam małemu i sobie czekolade i produkty czekoladopodobne z naszej dietki i dzisiaj diabli wzieli postanowienie, bo jednego GRZEŚKA już zjadłam :szok: myślałam,że dłużej wytrzymam ale sie nie udało, mały teraz zjada tylko malą czekoladke z kalendarza adwentowego i tyle, bo naprawdę zajadał bardzo dużo czekolady - kanapka z nutellą, conajmniej 2 kanapki mleczne dziennie i potem wizyta w toalecie przez 30 minut,:tak: w przedszkolu, cała grupa zaliczyła toaletę a on jeszcze siedział ..... teraz już i on szybciutko robi to co trzeba:tak:

a ja tez chyba przestanę chodzić do toalety, bo te wszystkie śłuzy - teraz jest biały :tak: zamiast czekac cierpliwie do @, to człowiek sie nakręca, chociaż niby nie chce, ale jak samo sie pokazuje ..... i pod oczy pcha,:tak: albo wizyta w toalecie przy zgaszonym świetle .....:-D
 
Czarodziejka odpowiedziała, jak dla mnie dość zawile, ale odpowiedziała.......... wynika z tego ,że chyba te 3 doby to max????
:-D
Jarzębinko dla mnie to tez jakies takie zawile
skopiowalam wypowiedz lekarza...ale gdzies kiedys czytalaam zarombiaszczy artykul o zywotnosci plemniorkow..niestety nie mogalm go odnaleźć

Ania babo Ty jedna łzy to ty umiesz wyciskac
nawet nie wiesz jak sie wzruszylam po przeczytaniu. Jestem sklonna ci uwierzyc ze upragniona corcia to scczyt szczescia:-D:tak:
Caluje cie babo
trzymaj sie dzielnie i nich Ci sie Aniczka szczresliwie wychowuje
i pisz do nas
Maliny.jpg
 
Witam dziewczynki ja juz po wizycie i wiecie co nic niewiem lekarz nic niewidział na usg ale mowił tez ze może byc jeszcze za wcześnie żeby coś zobaczyć, jutro mam zrobic Bete więc koło 13 bedą wyniki i myśle ze wszystko się wyjani bo jak urosła to kazał mi skakac ze szcześcia .....
wiec pozostaje mi czekać :baffled::baffled::baffled:

Kcia koniecznie kup sobie test ciążowy Bobo test niebieski strumieniowy on wykrywa ciaze przy stezeniu 10hcg i on wlasnie wykryl u mnie wczesna ciaze.... mowie Ci warto sprobowac niż czekać.... niema nic gorszego niż niewiedziec.....

Aniu witam Cię jeszcze Tu na forum , buziaki dla Was dziewczynki:-) pięknie to napisałaś cała prawda.....
 
Ania nareszcie!!!!!!! super ze jestes!:-)
az sie wzruszylam twoim opisem przywitania coreczki!
wklej jakies foteczki malenkiej please!!!
jesli chodzi o moje wychwycenie owulki to mysle ze ok. najpierw wychodzily mi dwie bladziutkie a w sobote dwie mocne (testy owu). poza tym w sobote bolal mnie mocno brzuch jakby na owulke. no i jak byalm u gina w srode to mowil ze za pare dni owulka, ze sluzik juz plodny ale jeszcze nie na owulke.

Czarodziejka mysle tak jak ty, ze wychodzi kreseczka jak jest obecnosc hcg.
problem w tym ze na poczatku byla jedna kreska dopiero po okolo pol godzinie wyszla druga bladziutka, a dzisiaj juz wogole tylko jedna.
ale nie przejmuje sie jak nie w tym cyklu to w nastepnym.
bedziemy probowac az sie uda!;-)

Jarzebinka moj maly do niedawna wogole nie jadl slodyczy . teraz sie trafilo mikolajki, wczesniejsze urodzinki... no i troche pojadl. ja jestem jak najbardziej za ograniczaniem dzieciom slodyczy.:tak:

Aga co tam u lekarza??

Anufifi jak tam ustalony plan dzialania na ten miesiac??

pozdrawiam wszystkie :-)
 
Kicia serducho 26rano a owulka 29/30 to jest 3,5 dnia:-)
a powiedz kochana ten test co dzis rano robiłas to był tej samej firmy co ten co wczoraj???
 
reklama
KICIA bardzo mi sę podoba twoje podejście i zyczyła bym sobie takie mieć :tak:
Ale myśle , że u Ciebie jeszcze nic straconego:tak:;-)

Ania dodała mi sił i mam nadzieje ze przetrwam próbę cierpliwości.
Jeśli chodzi o plan działania ...zaczynam od monitoringu , ponieważ ostatni cykl pokazał mi że róznie bywa chce iść co najmniej 3 razy, żeby widzieć jak pęcherzyk rośnie .Chce iść w 12, 14, 16 dc ...ale jak to sie jeszcze ułozy to zalezy od eksperta monitoringu Agnieszki :tak::-Dna której pomoc liczę ...marzy mi sie by ten monitoring pokrył sie ze śluzem który w ostatnim cyklu dał mi niezły wycisk....i ogólnie plan mam na serduchowanie po raz ostatni w pierszym dniu rozciągliwego przeźroczystego śluzu....i mam nadzieje ze wówczas pęcherzyk będzie miał ok 19 max 20mm. Zbyt idealne zeby miało odzwierciedlenie w rzeczywistości :-(

no cóż jesli chodzi o teorie to mam plan ....ale na tym koniec
 
Do góry