piranha szkoda slow...na prawde sie martwilam, martwie zreszta nadal, czy tam jakas torbiel sie nie zrobila, czy cos sie nie naruszylo, jak endo i w ogole...ach szkoda gadac :-( myslalam ze zrobi usg bez problemu, przeciez w koncu sama kazala mi dzis sie na Nim pojawic, ale sie rozczarowalam. Doszlam do wniosku, ze ona chyba jest osoba dla ktorej wykonanie dwoch czynnosci to za wiele - albo bada - albo robi usg. Nic poza tym. Dzis mnie zbadala, wiec widac usg bylo juz dla Niej problemem.
Czy przepisze Estrofem i CLO ? i jedno i drugie mam w domu wiec moze pocalowac sie w tylek, ok wymazy ktore zaproponowala tez sa wazne wiem, ale mam wrazenie ze ona juz zaczyna rozkladac rece z bezradnosci, bo nie wie czego sie uchwycic.
Pewnie ze zmienilabym lekarza, gdyby bylo mnie na to stac. Pisze o tym otwarcie bo wiem ile licza sobie wszyscy razem i kazdy po kolei, i miesiecznie jak pisala Dorcia to kwoty rzedu okolo1000zł. Prawie tyle ile zarabiam..
zobacze co mama zalatwi, na kiedy uda sie jej mnie wcisnac do Poradni, moze tam znajde bardziej kompetentnych lekarzy bo raz ze to Poradnia w Szpitalu, a dwa Szpital Kliniczny wiec zajmuje sie ciezkimi przypadkami. Jesli i tam sie nie powiedzie, nie wiem co zrobie, nie chce o tym na razie myslec, bo to wszystko zaczyna mnie juz czasem przerastac :-( Mam czekac na @, a Bog jeden wie kiedy sie owy pojawi. Testy bede miec jutro, tak. Ale nie licze na to, ze cos Nam sie pojawi, temperatura robi co chce, wariuje raz w gore raz w dol i szczerze wolalabym zeby @ juz przyszla i skonczyl sie caly ten cyrk :-(
zakrecona kciuki za jutrzejszy test choc nie spodziewam sie innej wiadomosci, niz tego ze ujrzalas piekne dwie krechy
kiraa ciesze sie, ze choc u Ciebie wizytka udana !! Pecherzyk super, a endo marzenie - przynajmniej moje w czasie owulacji bez zadnych lekow. Dzialaj kochana dzialaj a ja mocno zaciskam kciuki :*
Dorcia chyba ciezko byloby teraz odpuscic po takim czasie...chyba jeszcze nie doszlam do tego etapu, do granicy tego czego przekraczac sie nie powinno, choc czasem zastanawiam sie czy na pewno..:-(
Musze przestac tak o tym myslec, moze na miesiac odlozyc suplementy, pozostac tylko na tych najwazniejszych i pomiarach i odetchnac. Albo i pomiary odlozyc, bo zwariuje za niedlugo przez to wszystko Nie tak mialo byc, ale jak zawsze cos musi sie spieprzyc. Czy zawsze musi byc pod gorke ? Chyba tak.
Spokojnej nocy dziewczynki. Oby jutrzejszy dzien byl lepszy.
Czy przepisze Estrofem i CLO ? i jedno i drugie mam w domu wiec moze pocalowac sie w tylek, ok wymazy ktore zaproponowala tez sa wazne wiem, ale mam wrazenie ze ona juz zaczyna rozkladac rece z bezradnosci, bo nie wie czego sie uchwycic.
Pewnie ze zmienilabym lekarza, gdyby bylo mnie na to stac. Pisze o tym otwarcie bo wiem ile licza sobie wszyscy razem i kazdy po kolei, i miesiecznie jak pisala Dorcia to kwoty rzedu okolo1000zł. Prawie tyle ile zarabiam..
zobacze co mama zalatwi, na kiedy uda sie jej mnie wcisnac do Poradni, moze tam znajde bardziej kompetentnych lekarzy bo raz ze to Poradnia w Szpitalu, a dwa Szpital Kliniczny wiec zajmuje sie ciezkimi przypadkami. Jesli i tam sie nie powiedzie, nie wiem co zrobie, nie chce o tym na razie myslec, bo to wszystko zaczyna mnie juz czasem przerastac :-( Mam czekac na @, a Bog jeden wie kiedy sie owy pojawi. Testy bede miec jutro, tak. Ale nie licze na to, ze cos Nam sie pojawi, temperatura robi co chce, wariuje raz w gore raz w dol i szczerze wolalabym zeby @ juz przyszla i skonczyl sie caly ten cyrk :-(
zakrecona kciuki za jutrzejszy test choc nie spodziewam sie innej wiadomosci, niz tego ze ujrzalas piekne dwie krechy
kiraa ciesze sie, ze choc u Ciebie wizytka udana !! Pecherzyk super, a endo marzenie - przynajmniej moje w czasie owulacji bez zadnych lekow. Dzialaj kochana dzialaj a ja mocno zaciskam kciuki :*
Dorcia chyba ciezko byloby teraz odpuscic po takim czasie...chyba jeszcze nie doszlam do tego etapu, do granicy tego czego przekraczac sie nie powinno, choc czasem zastanawiam sie czy na pewno..:-(
Musze przestac tak o tym myslec, moze na miesiac odlozyc suplementy, pozostac tylko na tych najwazniejszych i pomiarach i odetchnac. Albo i pomiary odlozyc, bo zwariuje za niedlugo przez to wszystko Nie tak mialo byc, ale jak zawsze cos musi sie spieprzyc. Czy zawsze musi byc pod gorke ? Chyba tak.
Spokojnej nocy dziewczynki. Oby jutrzejszy dzien byl lepszy.