reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Daria, nie wiem od której strony Wrocławia wjeżdżasz ale teraz obwodnicą można dojechać na Bielany Wrocławskie a stamtąd jest bardzo bliziutko i nie wpakujesz się w żadne korki i remonty :-) Ja niedawno co 2 tygodnie z dzieciakami jeździłam 100 km w jedną stronę do teściów (i 100 km z powrotem tego samego dnia), Kaja całą drogę przesypiała a Krzyś miał radochę bo on uwielbia oglądać zmieniający się świat za szybą samochodu. Jakbyś zmieniła zdanie to dam namiary.

Milla, Elmo ma synka :-)

Ana, Krzyś niby dużo chodzi po sklepach typu Biedronka, centrach handlowych, placach zabaw ale jednak to nie to samo co bezpośredni kontakt z dużą grupą dzieci w przedszkolu, koszmarnie boję się zatem łapanych w przedszkolu chorób gdyż katar u dzieci był dla mnie zawsze traumatyczny - Krzyś potwornie płakał przy czyszczeniu noska i nie pozwalał na odtykanie i podawanie leków, była to szarpanina przy której jedna osoba nie dawała rady i krzyk od którego napływały mi łzy do oczu, nie potrafiłam patrzeć jak się męczy. Teraz na szczęście katar u Krzysia nie jest już tak problematyczny i jakoś się z synkiem dogadam ale niestety choróbska są przenoszone na Kaję a z niej też mała histeryczka - bez 5 rąk ani rusz ;-) a niestety nie mam w ciągu dnia żadnej pomocy.

Matik, ciężko powiedzieć przez te luki obserwacyjne i mierzone później tempki, a sprawdzałaś kiedyś jak długo spada LH w Twoim organizmie? Mogło być tak, że pierwszy pik LH był w sobotę albo poniedziałek (a jaki test był w niedzielę?) ale pęcherzyk nie pękł i był drugi pik np. w piątek lub sobotę, po którym doszło do owulacji, owulacja mogła też być wcześniej (np. w środę) ale jednak tempki dość późno od środy wzrosły (dopiero na 4 dzień a skok powinien być do 3 dni po) co mi trochę nie pasuje. Zagadkowy ten cykl a te luki dodatkowo utrudniają interpretację, gdyby testy owu robione były codziennie a tempki mierzone o stałej porze to byłoby może łatwiej (są też luki w obserwacji śluzu i szyjki, do późniejszej owulki pasuje też ta wysoka szyjka z soboty). W każdym razie tempki piękne, bardzo wysokie, nie puszczam kciuków!

Oczy niebieskie, ja czytałam, że główna różnica polega m.in. na kształcie czoła a przede wszystkim tym, że czaszka chłopca jest bardziej "prostokątna" (chodzi o ten zaznaczony na fioletowo obszar, wymiar G jest dłuższy jak wysokość) a dziewczynki bardziej "kwadratowa". Znalazłam zdjęcia Krzysia i Kai z podobnych terminów (różnica 1 tygodnia) i faktycznie się zgadza (chodzi mi o kształt tej zaznaczonej na fioletowo części czaszki), sama zobacz, może coś w tym jest :-)

Zobacz załącznik 581419Zobacz załącznik 581420Zobacz załącznik 581421

klaudia, nie zdążyłam odpisać, żadnej diety dziewczynkowej, tak jak radzą dziewczyny od razu ją odstaw i wcinaj śmiało pomidory :-)

I na koniec 2 zrobione dziś na szybko zdjęcia Kai :-)

Zobacz załącznik 581422Zobacz załącznik 581423
 
Ostatnia edycja:
reklama
Piranha- córeczka piękna :) a tak z czystej ciekawości chciałam zapytać. mój synek jest czysty tata , jak dwie krople wody.
ostatnio jak była u mnie teściowa to też to przyznała . i zasugerowała że teraz ja musze ,,zrobić" dzidziusia sobie- do mnie podobnego-----no i życzyłą mi córeczki, bo jej się zawsze marzyła,a ma 3 synów.
a co do mojej ciekawości, jak jest w twoim przypadku? czy Kaja jest podobna do ciebie?czy z tymi podobieństwami jest jakaś prawda??a może Krzyś jest mamusiowy a Kaja tatusiowa???:-)
Jedynym plusem chorób rodzeństwa razem jest to, że jak Kaja wychoruje się razem z bratem to jak pójdzie do przedszkola to już nie będzie tak chorować:) chociaż wiem że to dla mamy koszmar.
dziś jest ok. 9-10 dni po owulacji , jak myślisz czy jutro mogę zrobić test , czy poczekać do wtorku co najmniej???
pozdrawiam
 
Ana, mój M ma jakieś silne geny bo żadne dziecko nie jest podobne do mnie :-), większość mówi, że Krzyś to cały tata (choć na forum babeczki pisały, że bardzo do mnie podobny) a Kaja do nikogo podoba ;-), są też tacy, którzy mówią, że córka podobna bardziej do taty, może ze 2 osoby powiedziały, że do mnie ale nie sądzę ;-) Według mnie oboje bardziej podobni do taty (Krzyś w zasadzie do dziadka a Kaja chyba do dalszych przodków z rodziny M) ale Krzyś ma więcej ze mnie niż Kaja :-) Żadne dziecko nie chciało się w każdym razie wdać w mamusię, dodatkowo jetem naturalną brunetką a dzieci to na razie blondaski :-) Jeśli dziś jest 9-10 dpo to zrobiłabym test w poniedziałek i wtorek a więc w okolicy 12 dpo, będę mocno trzymać kciuki!
 
Ostatnia edycja:
Piranha cudeńko , śliczniutka aż chce się iść na dietę i zrobić wszystko aby mieć taką małą księżniczkę.
Mam pytanko( jak zwykle) Mg należy spożywać 200-300mg dziennie.... jeżeli mam MagVitB6 i jedna tabletka zawiera 48 mg jomów Mg to mam brać 6 dziennie? A kwas foliowy? 1 tabletka starczy? 400 nanogramów. A może magnez można też z allegro zamówić?
 
Ostatnia edycja:
Piranho ale masz śliczną córeczkę a rośnie jak na drożdzach :) a jak u Was w końcu z przedszkolem , Krzyś się dostał ?
Mój po pierwszym tygodniu złapał lekki katar, ale nawet nie tego się boję tylko tej adaptacji w przedszkolu. Strasznie ciężki był ten tydzień, psychicznie się zmęczyłam, codziennie rano walka z płaczącym dzieckiem ubieranie na siłę, i zanoszenie prawie na rękach do przedszkola a potem wychodzi zadowolony uśmiechnięty, nie to dziecko, tylko rano taki problem jest ...
Mówi że mu się podoba wieczorem mówi że jutro idziemy a rano nie chce iśc i muszę go na siłę brać, już po tygodniu dziadkowie stwierdzili że się bardzo zmienił na korzyść, jest śmielszy bardziej wesoły, opowiada jak najęty, widzę że mu to bardzo dużo daje
 
krystianmartin ja magnez kupiłam w postaci cytynianu Magnefar B6 i cytrynian wapnia- OsteoDiag wszystko w aptece :)

Piranhu
ale masz córcie śliczną!!! Moją córcię ( jak kiedys bede miec )identycznie sobie wyobrażałam, bo synek ma wloski po mezu (ciemny blond, a ja jak bylam mala to mialam az platynowe ) i oczy po mezu, a córcie zawsze sobie wyobrazalam jako blondyneczke z ciemnymi oczkami - po mnie :)
Ja mam pytanie do Ciebie, bo zapomnialam spytac i teraz sobie uswiadomilam ze od 16-25dc mialam brac Luteine, przypomnialam sobie o tym w 18dc wiec wzielam raz dziennie, w 19dc wzielam 2 razy dziennie, wczoraj 20dc zapomnialam i teraz tak sie zastanawiam czy ja w ogole dobrze robie ze ta Luteine biore? Bo jesli by owulacji jeszcze nie było to czy ta Luteina nie zahamuje jej? Na razie nie wzielam dzisiejszej dawki. A jesli moj cykl bedzie trwał tak srednio 28-29 dni ( zazwyczaj mam takie cykle ) i ta owulacja wystapi np dzis 21dc ( choc nie licze na to bo wczorajszy wieczorny test calkiem negatywny, tylko 1 kreska )czy to nie za pozno? Chyba zagnieździć by sie nie zdąrzyło nawet :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Proszę o korektę jeśli coś jest źle
Ja:
[FONT=&quot]Magnez (Magnesium):[/FONT][FONT=&quot]
- 300 mg.
Kwas foliowy (Folic acid):
- 400 mg.
Witamina B6:
- 100 mg,
- podwyższa progesteron.
Witamina C:
- 500 mg,
- obniża ph.
Ca- ?
Żurawina (Cranberry):
- do dnia owulacji, bo brana po niej - może powodować poronienia.
Mąż:
[/FONT]
[FONT=&quot]Wapno (ale tylko cytrynianowe, bo węglanowe może podwyższać ph)[/FONT][FONT=&quot]
- 1200 mg,
- obniża ph.
Magnez (Magnesium):
- 300 mg.
Żurawina (Cranberry):
- obniża ph.

Oczywiście mój to jeszcze dodatkowe suplementy na poprawę żołnierzyków [/FONT]
 
Do góry