reklama
Sofi
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2013
- Postów
- 138
MissBella fajnie, że zajrzałaś.
Myszka, ja rozumiem Twoje wątpliwości, dziś jak tylko synuś pozwalał śledziłam wątek dotarłam do strony 5000 i się podłamałam. Patrzę na suwaczki i widzę, że jednak nie wszsytkim się udało, a jak się ma już dwóch synków to już ryzyko jak się nie uda...wiadomo, że się pokocha, ale rozczarowanie, pustka w sercu i żal - o nie, ja tego nie chcę... Też stram się wyszukiwać różnych informacji, mając nadzieję na maksymalne zwiększenie szans na córę.
Eden, mój wyjazd super, tego mi trzeba było...polecam każdemu
Myszka, ja rozumiem Twoje wątpliwości, dziś jak tylko synuś pozwalał śledziłam wątek dotarłam do strony 5000 i się podłamałam. Patrzę na suwaczki i widzę, że jednak nie wszsytkim się udało, a jak się ma już dwóch synków to już ryzyko jak się nie uda...wiadomo, że się pokocha, ale rozczarowanie, pustka w sercu i żal - o nie, ja tego nie chcę... Też stram się wyszukiwać różnych informacji, mając nadzieję na maksymalne zwiększenie szans na córę.
Eden, mój wyjazd super, tego mi trzeba było...polecam każdemu
Hejka Witam się z rana :-)
Dawno nie pisałam bo jakoś ciężko mi się ostatnio zorganizować ale podczytuje was czasem i pamiętam o was:-)
Powiem Wam szczerze, że teraz jak ju z jesteśmy zdecydowanie że od wakacji wprowadzamy suplementy a od września staranka o naszą córunię. A teraz mamy okres spokoju i przygotowań zwłaszcza ja :-) i rzadko teraz rozmawiamy o starankach i powiem szczerze z ręką na sercu mój entuzjazm gdzieś znikł jakoś wątpliwości mnie dopadają coraz częściej czy warto sie decydować świadomie na 3 dziecko i czy moja psychika nie zeświruje jak mażenie sie nie spełni i nie przytulę swojej córeczki - pewnie że synka tez pokocham ale same rozumiecie o czym mówię, a dla mnie urodzenie 3 dziecka oznacza definitywny koniec nigdy już nie będę miała więcej dzieci to będzie moje ostatnie :-( i czy te metody są na prawde w dużej mierze skuteczne czy to tylko fart wybranek losu ( a jak na złość w śród moich znajomych pojawiły się kolejne 4 dziewczyny w ciąży ryczeć mi się chce za każdym razem kiedy sobie tylko o tym pomyślę a ostatnio okazało sie jeszcze że 2 z moich kolezanek które mają termin porodu na czerwiec i lipiec bedą miały córeczki ja się tego dowiedziałam to bez wiednie wybuchał płaczem taki żal ogarną moje serce, że nie mogłam nad tym zapanować i uwierzcie nikt nie rozumie tego co czuje sama nie raz tego nie rozumiem dlaczego w moim sercu jest tak silne pragnienie którego spełnienie jest tak trudne do spełnienia a w zasadzie coraz bardziej niemożliwe (((((
Ale może nie będę wam truła od rana żeby nikogo nie dołować.
Pozdrawiam gorąco Wszystkie dziewczyny starające się, oczekuj
nące rozwiązanie, czekające na odpowiedni czas do staranek i wszystkie zainteresowane tematem :-)
Dawno nie pisałam bo jakoś ciężko mi się ostatnio zorganizować ale podczytuje was czasem i pamiętam o was:-)
Powiem Wam szczerze, że teraz jak ju z jesteśmy zdecydowanie że od wakacji wprowadzamy suplementy a od września staranka o naszą córunię. A teraz mamy okres spokoju i przygotowań zwłaszcza ja :-) i rzadko teraz rozmawiamy o starankach i powiem szczerze z ręką na sercu mój entuzjazm gdzieś znikł jakoś wątpliwości mnie dopadają coraz częściej czy warto sie decydować świadomie na 3 dziecko i czy moja psychika nie zeświruje jak mażenie sie nie spełni i nie przytulę swojej córeczki - pewnie że synka tez pokocham ale same rozumiecie o czym mówię, a dla mnie urodzenie 3 dziecka oznacza definitywny koniec nigdy już nie będę miała więcej dzieci to będzie moje ostatnie :-( i czy te metody są na prawde w dużej mierze skuteczne czy to tylko fart wybranek losu ( a jak na złość w śród moich znajomych pojawiły się kolejne 4 dziewczyny w ciąży ryczeć mi się chce za każdym razem kiedy sobie tylko o tym pomyślę a ostatnio okazało sie jeszcze że 2 z moich kolezanek które mają termin porodu na czerwiec i lipiec bedą miały córeczki ja się tego dowiedziałam to bez wiednie wybuchał płaczem taki żal ogarną moje serce, że nie mogłam nad tym zapanować i uwierzcie nikt nie rozumie tego co czuje sama nie raz tego nie rozumiem dlaczego w moim sercu jest tak silne pragnienie którego spełnienie jest tak trudne do spełnienia a w zasadzie coraz bardziej niemożliwe (((((
Ale może nie będę wam truła od rana żeby nikogo nie dołować.
Pozdrawiam gorąco Wszystkie dziewczyny starające się, oczekuj
nące rozwiązanie, czekające na odpowiedni czas do staranek i wszystkie zainteresowane tematem :-)
Sofi
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2013
- Postów
- 138
Witaj Misia.Rozumiem Cię, bo ja jestem w takiej samej sytuacji, czwartego już nie będzie...kurcze wczoraj czytając, wynotowałam sobie np. Kociatkę, Aguskę -które planowały córki i mają synów, Merylin... też się strała o córkę i ma trzeciego synka, udało się Ladies, Noemi i Nullce. Tak jak napisałam wczoraj, każda z nas pokocha to maleństwo które przyjdzie na świata, nawet jeżeli naie będzie płci planowanej, ale...same wiecie...
A co z dzieczynami: Natusia, Agulek, Marzycielka, Kate...? a Ewcik -chyba jeszcze nie wie kto mieszka pod jej serduszkiem?
A co z dzieczynami: Natusia, Agulek, Marzycielka, Kate...? a Ewcik -chyba jeszcze nie wie kto mieszka pod jej serduszkiem?
krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
Hejka
84misia rozumiem co czujesz. Ja od roku staram się o dzieciątko, na początku obsesyjnie o córeczkę po 6 miesiącach co będzie, po pustym jaju, oby zdrowe(ale gdzieś we mnie, tylko nie chcę się do tego przyznać marzę o córci). I cóż wszystkie moje znajome zachodzą w ciążę tylko nie ja. Dwie z nich rodzą w maju( termin mój gdyby jajo płodowe nie było puste).
Mówię sobie WYLUZUJ - trzy wykresy prowadzę, obsesyjnie patrzę na kalendarze płodności, kalendarz chiński, fazy księżyca, słońce w zodiaku, witaminy, aj jak tu się wyluzować??????????????????????
Ale dzisiaj jak odprowadzałam Martinka to wiecie zauważyłam że wiosna się zbliża i tak mi się chce śpiewać na duszy
Miłego dnia wszystkim
84misia rozumiem co czujesz. Ja od roku staram się o dzieciątko, na początku obsesyjnie o córeczkę po 6 miesiącach co będzie, po pustym jaju, oby zdrowe(ale gdzieś we mnie, tylko nie chcę się do tego przyznać marzę o córci). I cóż wszystkie moje znajome zachodzą w ciążę tylko nie ja. Dwie z nich rodzą w maju( termin mój gdyby jajo płodowe nie było puste).
Mówię sobie WYLUZUJ - trzy wykresy prowadzę, obsesyjnie patrzę na kalendarze płodności, kalendarz chiński, fazy księżyca, słońce w zodiaku, witaminy, aj jak tu się wyluzować??????????????????????
Ale dzisiaj jak odprowadzałam Martinka to wiecie zauważyłam że wiosna się zbliża i tak mi się chce śpiewać na duszy
Miłego dnia wszystkim
krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
Sofi myślałam że jestem jedna a tu każda ma ten sam problem. I tutaj można znaleźć wsparcie. Jeżeli uda mi się zajść w ciążę, to nie będę chciała znać płci( o ile wytrzymam). Moja znajoma powiedziała, że jak już się dowie, że będzie syn to powie rodzinie a jak córka to nie.....i ja tego nie rozumiem
Milla21
marcowa mama'06 Początkująca(y)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2007
- Postów
- 492
Witajcie
Misia my mamy dwójki synów bardzo Cię rozumiemy. Moje tez to ostatnie dziecko i jak się nie uda to niespełnione marzenie do końca życia.
Sofi ja jeszcze nie doszłam tak daleko (jestem na str 4000) ale tymi statystykami to mi humoru nie poprawiłaś, więc jednak nie wszystkim się udaje. Kto to wie, może to rzeczywiście czysty przypadek.
Ja dziś miałam dziwny sen. Zakonnica mi zyczyła synka a ja jej mówie mam juz dwóch teraz bym chciała córeczkę i ona mi powiedziała no to będzie córeczka to już jest obsesja. Nie ma nocy żeby mi się nie śniło coś w zw. z ciążą.
U mnie dziś noc znowu wspaniała. Mały jest po po prostu mega. Spał od 20 do 9 z minutami. Syn mi dorasta
A teraz cos do poczytania
Drukuj stronę - Jak zaplanować płeć dziecka?
Płeć dziecka może zależeć od diety - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
Kobieta Wspaniała...: Synek czy Córeczka? - czyli naturalne planowanie powiększenia rodziny
Miłego dnia!!
Misia my mamy dwójki synów bardzo Cię rozumiemy. Moje tez to ostatnie dziecko i jak się nie uda to niespełnione marzenie do końca życia.
Sofi ja jeszcze nie doszłam tak daleko (jestem na str 4000) ale tymi statystykami to mi humoru nie poprawiłaś, więc jednak nie wszystkim się udaje. Kto to wie, może to rzeczywiście czysty przypadek.
Ja dziś miałam dziwny sen. Zakonnica mi zyczyła synka a ja jej mówie mam juz dwóch teraz bym chciała córeczkę i ona mi powiedziała no to będzie córeczka to już jest obsesja. Nie ma nocy żeby mi się nie śniło coś w zw. z ciążą.
U mnie dziś noc znowu wspaniała. Mały jest po po prostu mega. Spał od 20 do 9 z minutami. Syn mi dorasta
A teraz cos do poczytania
Drukuj stronę - Jak zaplanować płeć dziecka?
Płeć dziecka może zależeć od diety - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
Kobieta Wspaniała...: Synek czy Córeczka? - czyli naturalne planowanie powiększenia rodziny
Miłego dnia!!
eden77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2013
- Postów
- 204
Cześć dziewczyny!
Misia jak ja Cię rozumiem... decyzja o trzecim dziecku to bardzo poważna sprawa, a jeszcze jak ma sie juz dwójke tej samej płci to wogóle pojawia się wiele wątpliwości. Planowanie przy pierwszym to może byc fajna zabawa, przy drugim już wszystko na poważnie choc i tak myslisz sobie,co będzie to będzie byle pierwsze nie było jedynakiem, ale przy trzecim no to już jest niezły stres, kupę wątpliwości.... Ale czasem tak sobie myslę już nie egoistycznie (nie o córce tylko o trzecim dziecku po prostu), z punktu widzenia rodzeństwa jak fajnie będa mieli kiedyś mając nie tylko jednego brata czy siostrę. Ja mam jednego brata i baaardzo chciałbym miec jeszcze kogoś Fakt, z punktu widzenia nas mamusiek, dużo wyrzeczeń to kosztuje, u mnie oprócz 3 cc to jeszcze musiałabym się pożegnać z pracą, dopiero szukać nowej po odchowaniu dzieci Teraz siedzę na wychowawczym i juz mnie meczy to siedzenie w domu, od rana sprzatanie, parnie, gotowanie.... masakra.
Ale nie decydując się na to, do końca będę się zastanawiać i gdybać.... co by było gdyby...?
Moje trzy znajome, które będa rodzić na wiosnę/lato spodziewają się córek.... Też mi tak łyso czasem, dwie z nich juz maja pierwsze córki.
Sofi, jak tak dalej poczytasz o tych dziewczynach, którym się nie udało, to one jednak nie przyłożyły sie tak do planowania jak np. nullka. Jak czytam teraz starania nullki, to kosmos jakis, a teraz widzicie będzie miała wymarzona córeczkę
krystianmartin, no dziwne postanowienie ma ta Twoja znajoma. A to jej pierwsze dziecko?
U mnie też słoneczko od rana i mały mi sie obudził o 6, bo okna mam na pd-wsch.
Misia jak ja Cię rozumiem... decyzja o trzecim dziecku to bardzo poważna sprawa, a jeszcze jak ma sie juz dwójke tej samej płci to wogóle pojawia się wiele wątpliwości. Planowanie przy pierwszym to może byc fajna zabawa, przy drugim już wszystko na poważnie choc i tak myslisz sobie,co będzie to będzie byle pierwsze nie było jedynakiem, ale przy trzecim no to już jest niezły stres, kupę wątpliwości.... Ale czasem tak sobie myslę już nie egoistycznie (nie o córce tylko o trzecim dziecku po prostu), z punktu widzenia rodzeństwa jak fajnie będa mieli kiedyś mając nie tylko jednego brata czy siostrę. Ja mam jednego brata i baaardzo chciałbym miec jeszcze kogoś Fakt, z punktu widzenia nas mamusiek, dużo wyrzeczeń to kosztuje, u mnie oprócz 3 cc to jeszcze musiałabym się pożegnać z pracą, dopiero szukać nowej po odchowaniu dzieci Teraz siedzę na wychowawczym i juz mnie meczy to siedzenie w domu, od rana sprzatanie, parnie, gotowanie.... masakra.
Ale nie decydując się na to, do końca będę się zastanawiać i gdybać.... co by było gdyby...?
Moje trzy znajome, które będa rodzić na wiosnę/lato spodziewają się córek.... Też mi tak łyso czasem, dwie z nich juz maja pierwsze córki.
Sofi, jak tak dalej poczytasz o tych dziewczynach, którym się nie udało, to one jednak nie przyłożyły sie tak do planowania jak np. nullka. Jak czytam teraz starania nullki, to kosmos jakis, a teraz widzicie będzie miała wymarzona córeczkę
krystianmartin, no dziwne postanowienie ma ta Twoja znajoma. A to jej pierwsze dziecko?
U mnie też słoneczko od rana i mały mi sie obudził o 6, bo okna mam na pd-wsch.
so_happy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 3 096
hej
Rzadko teraz pisze bo nie mam czasu i tez na razie nie planuje,
Sofi ja nie planowałam płci dziecka (świadomie, bo nieświadomie robiłam dosłownie wszystko zeby miec chłopców)
, nawet nie wiedziałam, ze można mniec na to jakiś wpływ, na forum znalazłam sie przez przypadek, w ostatniej ciąży 2 miesiące musiałam lezec wiec miałąm dużo czasu i zaczełam pisac.
Jezeli zdecyduje sie jeszcze na jedno dziecko to spróbuje metod na dziewczynke, tylko nie ma 100 % pewnosci, ze bedzie dziewczynka i dlatego trzeba byc pewnym, ze sie chce dzieco a nie daną płec, bo jezeli
sie nawet zasosuje wszystkie 8 czynników do prawdopodobienstwo jest około 90 % czyli 10 % i tak zostaje, a tutaj reklamacji nikt nie przyjmuje.
Z tego co wiem to Merlin, Aguska i Kociatka zastosowały tylko niektóre czynniki zeby była dziewczynka nie wszystkie, chyba zadna nie badała ph co jest najwazniejsze, z tego co pamiętam, natomiast wiem, ze Nulka , Truskafffka, Czarna, Magda Uk i Prhania zrobiły bardzo dużo a nawet wszystko zeby miec wymarzoną płec i wszystkie mają.
Zycze Wam wszytskim zeby Wasze marzenia się spełniły
Rzadko teraz pisze bo nie mam czasu i tez na razie nie planuje,
Sofi ja nie planowałam płci dziecka (świadomie, bo nieświadomie robiłam dosłownie wszystko zeby miec chłopców)
, nawet nie wiedziałam, ze można mniec na to jakiś wpływ, na forum znalazłam sie przez przypadek, w ostatniej ciąży 2 miesiące musiałam lezec wiec miałąm dużo czasu i zaczełam pisac.
Jezeli zdecyduje sie jeszcze na jedno dziecko to spróbuje metod na dziewczynke, tylko nie ma 100 % pewnosci, ze bedzie dziewczynka i dlatego trzeba byc pewnym, ze sie chce dzieco a nie daną płec, bo jezeli
sie nawet zasosuje wszystkie 8 czynników do prawdopodobienstwo jest około 90 % czyli 10 % i tak zostaje, a tutaj reklamacji nikt nie przyjmuje.
Z tego co wiem to Merlin, Aguska i Kociatka zastosowały tylko niektóre czynniki zeby była dziewczynka nie wszystkie, chyba zadna nie badała ph co jest najwazniejsze, z tego co pamiętam, natomiast wiem, ze Nulka , Truskafffka, Czarna, Magda Uk i Prhania zrobiły bardzo dużo a nawet wszystko zeby miec wymarzoną płec i wszystkie mają.
Zycze Wam wszytskim zeby Wasze marzenia się spełniły
Ostatnia edycja:
reklama
Sofi
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2013
- Postów
- 138
Dzięki Kate. Czytam dalej, kopiuję i jest sporo dziewczyn, którym się udało...poźniej je wypiszę, to zrobimy statystyki (żartuję). Kurcze na stronie genderdreaming jest też coś o ćwiczenich fizycznych, które też podobno pomagają na córcie...na razie muszę to forum ogarnąć, a poźniej zabiorę się za czytanie genderdreaming. Fajnie, tak czytać, miło było Wam tu, mam nadzieję, że i między nami będzie tak, będziemy się wspierać, doradzać i uda nam się! Eden masz rację, być może nie zrobiły wszystkiego, dlatego ja chciałabym zrobić wszytsko, żeby mieć czyste sumienie...
Milla ale masz sny, mi też się zdarza, że głupoty mi się śnią np. że urodziłam córkę, albo nie zdążyłam wdrożyć wskazówek i wpadłam i trzeci syn... i zgadzam się to OBSESJA!!! Ale to wszystko z tego ogromnego pragnienia, ja cały czas myślę o tym kiedy zacznę obserwacje, poźniej kiedy strania... Synuś Twój śpi super, mój raz, albo dwa wstanie na (.)(.) i zasypia,ale nie jestem zmęczona, może za jakiś czas będzie spał już całą nockę...
Milla ale masz sny, mi też się zdarza, że głupoty mi się śnią np. że urodziłam córkę, albo nie zdążyłam wdrożyć wskazówek i wpadłam i trzeci syn... i zgadzam się to OBSESJA!!! Ale to wszystko z tego ogromnego pragnienia, ja cały czas myślę o tym kiedy zacznę obserwacje, poźniej kiedy strania... Synuś Twój śpi super, mój raz, albo dwa wstanie na (.)(.) i zasypia,ale nie jestem zmęczona, może za jakiś czas będzie spał już całą nockę...
Podziel się: