reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

U mnie jak zwykle czasu brak więc znów bardzo pobieżnie przeczytałam :zawstydzona/y:

Daria
, na każdego te preparaty inaczej działają, jednym zakwaszają na długo, innym na króciutko, jeszcze innym wcale a zdarza się też, że podniosą pH, niestety trzeba to na sobie przetestować.

Pająku, lista prezentuje się odpowiednio :tak:, super sprawa z tymi pojemnikami :-) Lepiej oczywiście porozkładać to tak jak Ty na różne pory dnia. B-Complexu bym nie odstawiała gdyż w FM są dość symboliczne dawki witamin z grupy B. Ja mojemu M dawałam koenzym Q10 w dawce 200 mg.

Ann
, moja też się nie cieszyła, uważała wręcz, że robię błąd a teraz zachwycona Kają ;-)

Axarai, dotarł filmik mailem?
 
Ostatnia edycja:
reklama
maggie: ja tez jestem mamą dziecka zupenie nieszczepionego, więc nie gniewaj się, ale powiem ci, że moja córa choruje znacznie mniej niż pozostałe dzieci szczepione na wszystko, co się da - nie zdarzyło się, żeby moje dziecko przyniosło jakąś chorobę do przedszkola - bardziej boję sie tych szczepionych na wszystko, bo dziwnym trafem w grupie mojej córki tylko ona jest nieszczepiona, a to te szczepione znoszą najróżniejsze choroby, jakie sobie wyśnisz i teoretycznie zarażają tym moją...
Szczepienie nie jest żadnym wyznacznikiem tego, że dziecko nie zachoruje na coś. Poza tym ja sama nie mam odporności na różyczkę i nie przeszłam tej choroby, mam nieszczepione dziecko i nie zamierzam się szczepić, choć gdzieś tam jakąś obawę mam - nie ukrywam, ale boję sie tego, że to jakieś "zaszczepone" dziecko zarazi moją córę. Natomiast pytałam w swoim przedszkolu i od wielu lat nie mieli tam różyczki, więc mam nadzieje, że przez kolejne lata tez nie będa mieli:)
Pająk: niezła lista - rzeczywiscie można się pomylić kiedy co łykać:)
Ann: poczekaj trochę - się urodzi to będa się cieszyć z wnuka/wnuczki:)) moi od dwóch lat już mi na świeta życzą kolejnego bejbika i się doeczekać nie mogą, więc mam nadzieje, że w tym roku się doczekają...:) na kiedy masz termin?
 
Piranha - zatem dołożę mu jeszcze koenzym 30 mg w południe i razem będzie 90 mg na dobę.
agagsm - patrze na Twój wykres i "czaruję" go na Tak ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć dziewczyny. Wpadam sie tylko przywitać.Wczoraj nawet nie zajrzałam, wróciłam późno z pracy i na nic nie miałam juz siły. Nawet obiadu nie zjadłam (to akurat przyda się mojej figurze;-))i zasnęłam przy tv ogladając "Barwy szczescia". Zajrze wieczorkiem poczytać co tam u Was.

Miłego dnia zyczę. Byle do 15 ;-)
 
Pirahna dzieki za odpowiedz:)
ann u mnie znowu jak slysza ze chce 3 to w wigilie mi zlozyli zyczenia zebym nie miala wiecej dziec;/ masakra jakas;/ ja mowie ze mi parka nie starcza zawsze chcialam 3 i wiem ze bede miala ;/ moja mama sie cieszyla jak sie dowiedziala ale nie wiem co sobie myślała;p ale jak bylam w szpitalu to mojego meza pytala czy wpadka:szok: a mariusz mowi ze rok ponad sie staralismy to nic nie powiedziala;p
a ten wrzesien widze ze nie tylko do mnie pechowy;/
 
Aga, ja także nikogo nie chciałam urazić swoim postem. Po prostu rozmawiałam z koleżankami mającymi dzieci w przedszkolu i tak mi mówiły. To każdego osobista decyzja czy chce zaszczepić swoje dziecko czy nie. Sama w rodzinie mam przypadek gdzie dziecko po szczepieniu nagle stało się niepełnosprawne ale to było lata temu.
Ja w każdym razie po poronieniu zrobiłam się ostrożniejsza i jakoś różne rzeczy mnie niepokoją więc do kolejnej ciąży chciałabym się jakoś skrupulatniej przygotować
 
Zaczyna mnie ciekawic kto mieszka w brzuszku ale to raczej czysta ludzka ciekawosc niz nastawienie sie na konkretna plec;-)

ja mysle,ze szczepienie a odpornosc na przeziebienia i grypy nie ma nic ze soba wspolnego. moj jest szczepiony ale na zachodzie duzo rodzicow odpuszcza wiec stad wzrosl wskaznik zachorowan na odre i ksztusiec ze skutkami smiertelnymi. Wiadomo,ze firmy farmaceutyczne na szczepionkach robia kase. Mam kolezanke, ktorej coreczka powaznie zachorowala i wtedy zaczela sobie pluc w twarz,ze odpuscila szczepienia. Kazdy robi jak uwaza a szczepic czy nie szczepic to drazliwy temat tak samo jak religia:p moj em ma kuzynke lekarke z ciekawosci zapytalam ja czy bedzie szczepic skoro tyle kontrowersji i odpowiedziala,ze tak,inni jej znajomi lekarze tez szczepia.
Moj maly ma skonczone 2 lata i dopiero teraz dostal pierwszy antybiotyk w zyciu. w zasadzie to byla jego pierwsza powazniejsza choroba, wczesniej zdarzyla nam sie trzydniowka i jakies przeziebienia ale bez tragedii. W ogole sadze,ze jest dosc odporny a zasluga tego jest chyba hartowanie go jako niemowlaka.

Aga

z tego co wiem w pl szczepienia sa obowiazkowe,jak obeszlas system?

Axa,Truskaffka,
jak zdrowko?
 
Ostatnia edycja:
co do szczepień to powiem wam tak :) moja nadia byla szczepiona 5w1 placilam w Polsce za to i nigdy nie byla chora moze nie od tego ale nie byla nie miala żadnych antybiotyków ani nic ale moim zdaniem to jest dzieku temu ze ja ja do -15 na dwor bralam nie przegrzewałam uodporniałam ja , tak samo jak cos spadnie na ziemie ja nie biore i wycieram mowie zjedz tak kiedys nas rodzice u uodporniali i byliśmy zdrowi bynajmniej u mnie , natomiast w mojej rodzinie ciocia szczepila na wzystko co bylo mozliwe za wszystko placila a dzieci ciągle chore ciagle lekarz w domu i dziewczyny mialy zastrzyki ciagle je mama przegrzewała one do polowy maja rajstopy nosiły :nerd:ja nigdy w życiu rajstop pod spodnimi nie mialam nawet jak jechalam zima w gory :-D:-D i nigdy nie chorowałam:) moja mama zima chodzi w krótkim rękawku i na to kurtka czesto odpieta :) i moim zdaniem to tez zalezy chyba troche od genow bo moja ciocia ta co szczepiła jest ciagle chora i jej dzieciaki tez u mnie mama nie choruje ja z siostra najstarsza tez nie a srodkowa choruje wszystko sie jej lapie :) a jej chrzestna to ta co szczepi :-D cos moze w tym jest;d

natomiast colina szczpie to co musze nic nie wykupuje itp.. bo polozna powiedziała mi tutaj tak jako polozna to musze polecic czy szczepionki i namowic do szczepienia ale jako koleżanka (mowi nie bylo tej rozmowy) w zadnym wypadku nie szczpic na nic dodatkowego a mowi zwlaszcza nie na rota wirusy i pneumokoki mowi to sa czasy w ktorych dzieci nie umieraja na to mowi a szczepionka tylko lekko moze złagodzić a nie uchorni , ona mowi ze swoje 3 corki szczepiła na obowiązkowe mowi ja przy synku tez mam tylko obowiązkowe szczepic bo nie ma koniecznosci na cos innego a mowie jak dziecko jest na piersi to najlepiej na nic nie szczepic bo to dziecko dostalo wszystko co potrzebowało :) to na tyle :tak:

ale widomo kazdy ma inne zdanie i na swoich dzieciach doswiadcza tego czy warto czy nie :)
 
Witam!
U mnie po staremu czas pomalu leci, chciala bym sie zaczac starac juz od maja bo chce rodzic na wiosne ale wiadomu chciec sobie mozna ;-)
Ja szczepie na podstawowe szczepienia tu w FR sa prawie takie same jak w PL tylko jakies 2 wiecej tu sa podstawowe a w PL platne...
Ja juz chcem wiosny nie lubie zimy bryyyy:dry:
 
reklama
Hejka!
Ja dzisiaj wyszłam z domu pierwszy raz od tygodnia musiałam jechac po chlopców do szkoły i masakra ilość śniegu na aucie mnie zabiła nawet nie podejzewałam że jestem taka słaba ta grypa jest do bani moj M leci dzisiaj po antybiotyk bo boje się że na oskrzela mi schodzi niby fizycznie czuję się lepiej ale w klatce mnie tak dusi i piecze że masakra no i slaba jestem normalnie szok.
 
Do góry