Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[tasha31]

Mama, Gal - zaczął się sezon plemnikowy, za chwilę i Wy nie będziecie mogły się od nich uwolnić
Andziak - głowa do góry, muru nie przebijesz, dzidzia już jest zaprogramowana, póki co nie wyjmiesz i nie sprawdzisz kto to jest, a szanse są zawsze, betę masz rzeczywiście bardzo wysoką, więc duuuża szansa na babeczkę jest!!! pozostaje tylko czekać...

 

[truskafffka]

mmmm....
sączę piwko(póki mogę hehehehehehe) słucham muzyki i zaglądam do was
Mati wykąpany, wcina kolację, bajka na dobranoc, potem mu jeszcze trochę poczytam i lulu...a my na wieczór mamy niecne plany, jakoś tak nas nosi

widzę że nieźle się rozpisałyście..lece czytać

 

[mama05]

Tasha no mam nadzieję..a może zbliża się Światowy Dzień Plemnika ))to i bez działań sie zajdzie


Ewcik no testy owu to sama bym kupiła bo mam już tylko na 1 cykl...

a samopoczucie jako tako-tak po japońsku..dziękuję ,że pytasz..


Czarna ehhh coś mi się zdaje ,że ten czas nie minietaka sobie walka z wiatrakami,,walenie głową w mur....jak zwał tak zwał-efektów brak..

 

[Gal]

Czarna- mów tak do mnie jeszcze, to miód na moje serce, oby to się sprawdziło

Tasha-o tak, tak, a ja nie będę uciekać

mama05- a może tak połączymy siły, bo niedługo to tylko my ze starający sie zostaniemy:-) Może czworokącik i nie będzie na nas mocnych

Ewcik- oj, tak to pragnienie pozostaje, mimo, że się bardzo kocha synów Oj, ustawiamy się, bo już czas na nas!:-)

 

[_Ewcik_]

Truskafffka, super, że tak Was "nosi".. bo jak Was już poniesie, to efektem będzie siostrzyczka dla synka i fajnie, ze tyle Wam to radochy sprawia,że nie myślicie tylko o tym, czy będzie z tego dzidziol czy nie.. popęd jest, to najważniejsze

Mama, Gal musi nam się udać, no musi!!skoro już mamy dzieci, to dlaczego kolejny raz nie mogłybyśmy dostąpić tej radości bycia po raz kolejny mamą? ja też się boję, bo chcemy zacząć w następnym cyklu.. i ciągle myślę, że wtedy też zajdę w ciążę.. no ale wiem, jak było, jak staraliśmy się o pierwsze dziecko.. parę miesięcy bez efektu... mam nadzieję, ze tym razem nie będę musiała tyle czekać:-( i że się nie rozczaruje

 

[Andziak0307]

Ja sie martwie jak to bedzie.Ja w poprzednich ciazach mialam rozwarcie w 6 miesiacu a tu mozliwe ze z Bartkiem na terapie 2 razy w tyg. 60 kilometrow bede musiala jezdzic

 

[mama05]

Truskafffcia nadrabiaj bo newsy czekaja )

Ewcik no widzisz dzieci mam a już ponad 2 lata walczę ...
&&&&&&&&&&& za Twoje działania

Gal mówiszmożna spróbować

Czarna no niby tak...Ty dopiero przekonujesz męża..
ale ja za każdym cykle nie wiem jak pocieszyć i męża i siebie-kochasz faceta..kochasz się z Nim...chcecie dziecka a tu ciągle lipa

 

[tasha31]

Mama, Gal, Ewcik, Truskafffka - dacie radę!!! i jak będziecie perfekcyjnie przygotowane do działań dziewczynkowych!!!

 

[mama05]

Tasha no dokładnie..już chyba tylko my 4 zostałyśmy.....smutne to-tyle nas było -wszystkim sie udaje a ja...............


kupiłam sobie dziś pęk białych tulipanów-cieszą oko na stole w jadalni

 

[_Ewcik_]

Andziak kochana, a nikt nie może Ci pomóc w wożeniu synka na terapię?? z jednej strony byłoby by też dobrze, żeby lekarz za każdą wizytą nie badał Cię wewnętrznie, bo to niepotrzebna ingerencja w szyjkę.. no ale z drugiej strony pewno byś chciała wiedzieć, czy nic się tam nie dzieje..

Tasha trzymaj za nas kciuki, no musi nam się udać..

Mamcia kochana, ja myślę, że wspólnymi siłami nam się uda..musimy się wspierać i motywować do działania, a przede wszystkim się nie poddawać.. ja wiem, ze to niełatwe, no ale to chyba lepsze, niż z góry skreślać staranka..